RedMonster

Świetne te Mikołaje Poproszę więcej ilustracji

Sailor wyżej robi wrażenie - zwłaszcza ta końcówka stalówki U mnie z kolei od dziś piórko mniej urocze z wyglądu, ale jak pisze! Cudna cienka linia, lekkie prowadzenie po papierze - do codziennych zapisków idealne. Mowa o Platinum Preppy 0,2mm

Testuję dziś KWZ Ink IG Blue-Black. W kolejnym piórze J.Herbin Vert Olive.

Eeee... a co ma piernik do wiatraka? Znaczy się gry do długopisów? Swoją drogą - wielki szacun Marku91 za stworzenie tak pięknej kolekcji od zera! Aż się zachciało takiego drewnianego pióra - może czas pomyśleć nad rozszerzeniem asortymentu?

Dziś bez szaleństw - przyfrunęła używana Lama Safari. Zażywa właśnie kąpieli, czekając na porządne odświeżenie

Hahaha, a potem będę przemykać chyłkiem przed mężem z kolejną buteleczką, z przyklejonym uśmiechem "ależ kochanie, ja wcale nie nabyłam nowego atramentu..."

To doskonale rozumiesz jak wielki problem przede mną Staram się sobie tłumaczyć, że narazie nie mam tylu piór, by wszystkie kolory, które wpadły mi w oko załadować i trzeba się ograniczyć w wyborze

Dofrunęły do mnie dziś dwie małe buteleczki J.Herbin - Vert Olive i Poussiere de Lune. Cieszę się jak dziecko z nowej zabawki, tym bardziej, że na żywo kolory bardzo mi odpowiadają. Narazie stestowałam je stalówką w obsadce, ale za chwilę zieleń wyląduje w starym Wing Sungu

Dzięki wielkie. Przeglądam teraz dostępne kolory, powoli wczytuję się w recenzje i już wiem, że trudno będzie zdecydować się na jeden

Idealny, żeby pozbyć się depresji Muszę bliżej przyjrzeć się tym tuszom od KWZI, bo ciekawe rzeczy tu widzę. Czy można je gdzieś zdobyć tak po prostu, czy tylko przez pisanie wiadomości do twórcy? I im dłużej patrzę na te niby stare apteczne buteleczki, tym bardziej mi się podoba takie opakowanie

Z tradycyjnych ołówków dla mnie również Koh-I-Noor były niezastąpione, szczególnie te od 2B w górę. Idealnie nadawały się do rysunku. Teraz nie rozstaję się z automatycznym Pentelem P205, który - przynajmniej u mnie - idealnie leży w dłoni.

Naprawdę daje złudzenie, że mieni się na złoto. Wygląda bardzo oryginalnie.

Elegancki ten zestaw. Gratulacje zdobyczy

Ja też właśnie przymierzam się do my.book'a, choć nijak tej okładce do tych ręcznie wykonywanych, które znalazłam na forum. Na początek powinno starczyć - jak się przyjmie u mnie ten system, to pomyślę o czymś bardziej eleganckim

Obawiam się, że masz rację

Dzień dobry Niedawno odkryłam, iż istnieje coś takiego jak atrament wodoodporny. Pomyślałam, że do moich poczynań na kartce papieru (ostatnio zaczęłam rysować piórkiem i tuszem) nadałoby się to wyśmienicie i mogłoby usprawnić pracę, gdzie nie trzeba co kilkanaście sekund pochylać się nad buteleczką z tuszem. W swoich poszukiwaniach informacji trafiłam na forum... i przepadłam. Oprócz wiedzy na temat atramentów, zaczęłam zdobywać tą o piórach. Poskutkowało to tym, że odgrzebałam swoje stare przyrządy piśmiennicze (pamiętający czasy podstawówki Hero 330, podobne Wing Sung oraz piękny prezent od rodziców na rozpoczęcie liceum - Parker Jotter) i z sentymentem zaczęłam przywracać je do życia, odnajdując na nowo przyjemność pisania. Teraz szukam atramentu idealnego do codziennych notatek, a przy okazji czekam na nowe pióro, które wybrałam do rysowania - frunie do mnie na początek Noodler's Nib Creaper Flex. Obawiam się, że jeśli dłużej pobuszuję na forum, na tej jednej nowości w mojej kolekcji się nie skończy Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i lecę przeglądać kolejne tematy