Skocz do zawartości

Bartosz_T

Użytkownicy
  • Ilość treści

    381
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bartosz_T

  1. Był wiele razy wałkowany ten temat na forum przez wielu posiadaczy więc możesz poszukać. Ogólnie jest duży rozrzut jakościowy stalówek tego producenta - jedne są bardzo dobre innymi nie da się normalnie pisać i co za tym idzie jedni kochają Kaweco a inni nienawidzą. Sam nie posiadam wyrobów ww. marki, lecz się im nie dziwię, gdyż jest to niemiecki producent, którego wyroby swoje kosztują, a wypuszczają buble i się z tym nie kryją, bo z tego co wiem bez problemów wymieniają je na nowe czy  też naprawiają.

  2. Corsair, świetnie wygląda ten Kaweco Brass, szkoda jednak, że te stalówki trafiają się różne -_- Przy takiej masywnej skuwce podczas spadania rośnie prawdopodobieństwo, że pióro obróci się skuwką w dół i stalówce nic się nie stanie :D 

    Swoją drogą ostatnio pierwszy raz upuściłem otwarte pióro na podłogę, był to Waterman Hemisphere. Byłemmocno zaniepokojony jaka będzie stalówka po pocałunku z podłogą. Jednak ten model ma ciężki tył i stalówka wyszła cało z opresji. Ale strachu się najadłem, a koledzy (zwykli długopisowcy) tylko takie przeciągłe "łoooo..." ;)

  3. Dnia 9.01.2018 o 18:44, Martixx napisał:

    Generalnie chciałabym żeby był mega nasycony - jak Liquid Words albo Chicago Blue

    Zgadzam się z Tobą! Pozwolę się wypowiedzieć w tym temacie ;) 

    Chciał bym kolor, którym można pisać na co dzień a nie kisić w słoiczku i się do niego modlić. Wspomniany KWZ Chicago Blue jest bardzo ładny! Chciał bym atrament kolorystycznie zbliżony do niego, PR Electric Blue lub coś w ten deseń z takim cieniowaniem, że pod światło widać takie charakterystyczne coś (taki osad jak by metaliczny) :D

    Do tego przyzwoite właściwości zwłaszcza co najmniej średnia odporność na wodę oraz niezasychanie na stalówce podczas normalnego pisania (like Diamine Majestic Blue):rolleyes:

  4. Corsair wynika to z tego, że zdjęcie musi mieć w URL końcówkę jpg. z tego co pamiętam.

    Wracając do tematu, gratuluję cierpliwości! Ja miałem dokładnie ten sam problem z IM i również nie chciałem używać taśmy, tylko zrobić to jakoś bardziej elegancko: wybór padł na roztopiony wosk ze świeczki, który to wlałem od zewnątrz pod klipsa. Po wyschnięciu zebrałem nadmiar wosku i było idealnie, gdyż pióro przestało schnąć nie tracąc swoich walorów estetycznych. Dodam, że wosk nie dostał się do środka skuwki :) Ahh... czasami tęsknię za tym piórem...-_-

  5. 1 godzinę temu, Fenthin napisał:

    Przy tak cienkich powłokach platerowanych twardość ma drugorzędne znaczenie. Inna sprawa, że skala Mohsa do pomiaru twardości metali nadaje się tak, jak rok świetlny do określania wymiarów przedmiotów codziennego użytku.

    Dokładnie tak! Jak już, to powinna być skala HB, HRC lub HV, lecz jak przedmówca słusznie zauważył, to nie jest najważniejsze :D 

    Sam rozkminiałem, czy Waterman Hemisphere CT ma wykończenie palladowe czy chromowane... W różnych sklepach różnie pisali, na oficjalnej stronie Watermana jest informacja właśnie o palladowym wykończeniu. Ale i tak napisałem do Watermana (na jakiś zagraniczny adres) i otrzymałem odpowiedź, że jest to chrom a nie pallad ;) Dodatkowo dopytałem o  to, z jakiego metalu jest wykonany korpus. Wersja CT posiada korpus ze stali nierdzewnej, lecz są wersje z innym wykończeniem(prawdopodobnie GT) z korpusem mosiężnym.

    Posiadam Hemisphere CT i polowałem swego czasu na Hemisphere Delux, lecz na posiadanym piórze na szczotkowanym korpusie nie zostają odciski palców a na polerowanym wykończeniu non stop są widoczne paluch, więc zaniechałem tego pomysłu ;) 

  6. Pęka 922... kilka dni temu dotarł do mnie nieprzeźroczysty w kilku kawałkach... kulka co prawda nie urwana, ale ma już ślady które niebawem by do tego doprowadziły... Sprzedawca po pewnych argumentach odesłał pieniądze, ale już kolejnego nie zamówiłem... Na chwilę obecną wyleczyłem się z Chińczyków... Chodzi tylko za mną Wing Sung 590 ale z tego co piszecie też nie jest bez wad...

    Jr1dd6g.jpg

  7. No fajny ten ołówek, w rozsądnej cenie kupując za granicą - już innych nie chcę znać ;) To jest najzwyklejszy Waterman Hemisphere CT starsza wersja. W planach miałem inną wersję niż CT ale ostatecznie upolowałem dwa nowe Watermany w tym samym czasie w bardzo niskiej cenie - jeden był ze starszej kolekcji a drugi był z tej obecnej. Zostawiłem sobie tego ze starszej kolekcji gdyż jest większy (mam jak na faceta średnie ręce i dla mnie ten z nowszej kolekcji był za wąski, źle mi się go trzymało), cięższy o 3g, wygląda lepiej, ładniejsza (stara wersja jest ładnie, głęboko grawerowana a nowa płytko tłoczona, prawie nie widać wzorków i napisów), ciszej i lepiej pisząca stalówka, nowa wersja miała minimalny baby's bottom co mnie denerwowało. Ciekawostką jest to, że nowsza wersja ma troszkę inny zatrzask skuwki, ciekawe czy trwalszy czy wręcz przeciwnie...:huh: Obawiałem się o wygląd CT że nie będzie wystarczająco elegancki i prestiżowy, lecz wyglądowi na żywo nie mogę niczego zarzucić ;) 

  8. HAHA, dzięki TopikSH ;) Fotografia produktowa to nie jest moja działka, ale dzięki zdjęciom piór i atramentów powoli się wprawiam. Na parapeciku lubię robić zdjęcia gdyż jest "dobre" światło (tło mogłem trochę dopracować, lecz trochę na szybko to robiłem, ale obiecuję poprawę w przyszłości)B) Zastanawiałem się nad fioletem gdyż cena była naprawdę dobra (8zł szt.) lecz tymczasowo nie widzę zastosowania tego koloru ;) 

×
×
  • Utwórz nowe...