Skocz do zawartości

Igrius

Użytkownicy
  • Ilość treści

    135
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Igrius

  1. Oj nie wiem, czy zacni forumowicze, szczególnie Ci z dużą wiedzą, będą chcieli podjąć się laicyzacji tak skrzętnie przez nich zbieranych informacji. Wikipedia to encyklopedia młodych. Starsi chyba wolą zdobywać wiedzę nieco bardziej tradycyjnie. To wymaga trochę więcej szukania, ale wiedza do jakiej dochodzą jest o wiele głębsza niż wujek googel, czy wikipedia.

    Z tego co wiem, a wiem niewiele, to są jakieś publikacje papierowe, które starają się przynajmniej od strony historycznej zarysować główne nurty oraz producentów.

    Pozdrawiam serdecznie.

    I.

  2. Naruszenie patentu? Rozwiń proszę myśl.

    Rozwijając myśl to jest tak. Prawo własności przemysłowej i ochrona praw autorskich to dziedzina prawa własności intelektualnej. Po to się przyznaje patenty, żeby chronić tych, którzy mają do nich prawo. Podobnie jest ze znakiem graficznym zarejestrowanym. Wcześniej można to było tylko na podstawie art. 23 kc, czyli naruszenia dóbr osobistych osoby (fizycznej lub prawnej). Także reasumując ochorona jest, ale podstawy różne. Ale tak czy siak rozpoznawane w I instancji przez Sądy Okręgowe.

    Pozdrawiam Administratorów.

  3. Ale naruszenie patentu jak najbardziej. Ochrona znaku towarowego też jest. I też przed SO to się toczy.

    Plagiat to instytucja prawa autorskiego. W tym przypadku chodzi o prawo własności przemysłowej i znak towarowy, i... zupełnie inne rynki/branże. Nie tylko nie ma więc mowy o plagiacie, ale również o naruszeniu praw do znaku.

  4. Witam serdecznie,

    czy ktoś z Was już testował TWSBI? Widziałem wpisy o zamówieniu. Interesuje mnie jak to wygląda w praniu.

    No i oczywiście, czy można nabyć coś takiego u nas w kraju?

    Z początku nie byłem przekonany do piór pozaeuropejskich. Teraz posiadam Laban'a. Czy kraje pozaeuro-

    pejskie mogą się przyjąć na naszym rodzimym rynku? Oczywiście chodzi o pióra. Czy tylko będą podziwiane

    przez kolekcjonerów?

    Pozdrawiam

    I.

  5. Drodzy Forumowicze,

    w końcu udało się wybrać pióro. O dziwo nie kupiłem modelu, który ze zdjęć wydawał mi się

    najbardziej atrakcyjny. Za poradą Kerada, udałem się do sklepu, gdzie osoba, która zajmuje

    się sprzedażą wie o wiele więcej ode mnie na temat piór. Okazało się, dopiero przy przymie-

    rzaniu na sucho, że jestem za duży do większości piór oferowanych na rynku, albo są one

    za lekkie i mi się ręka rozjeżdża. Po przymarcie bez mała 15 piór wybór był między rzeczonym

    w temacie Labanem Woodenem, a Watermanem Ekspertem. Ten drugi, choć klasyczny,

    a w takich wzornictwach gustuję był za krótki o 2 cm do wygodnego pisania.

    Patrząc na Labena, w ogóle nie brałem pod uwagę, że go kupię. Ten wygląd. Byłem tez uprzedzony

    do produkcji pozaeuropejskiej. No ale przy maczaniu stalówki w atramencie i próbach pisania,

    okazało się, że po prostu leży mi w dłoni. Zaskoczyło mnie to. Przecież jego wygląd, to tak

    trochę jak kij bejsbolowy wśród klasycznej braci, a nawet jak to stwierdził kolega, wygląda

    jak nabój, czy spłonka. Jest to pióro w porównaniu do innych niesamowicie ciężkie. Jednak, gdy

    je trzymam w dłoni, to nie muszę go dociskać do papieru. po prostu ruszam dłonią i pisanie

    idzie płynie. Okazało się również, że rozmiar F stalówki jest identyczny, jak M w moim starym

    i wysłużonym WM.

    Decyzja przy wyborze zajęła mi jedynie godzinę. Choć do końca się wahałem.

    A oto kilka ujęć mojego nabytku.

    P.S. Mam dużo zdjęć, ale są ograniczenia.

    Pozdrawiam

    I.

    P.P.S. Specjalne podziękowania dla Kerada.

    post-327-0-60713300-1335636462.jpg

    post-327-0-58567800-1335636482.jpg

  6. Witaj, ja też tutaj stażowo jestem lesz, ale już z forum skorzystałem. Przy wyborze do pisania niebyleczego

    wybór padł niebanalnie na to, czego sam nie ujrzałbym :). A nawet nie wziął pod uwagę. A tak nabyłem

    wielkie, a nawet olbrzymie pióro, które leży w dłoni jak żadne inne. A jest to Laben Wooden.

    Pozdrawiam

    I.

  7. No i będzie wesoło. Czasu nie było ale dzwoniłem póki co do sklepu, który polecił mi forumowicz Kerad. Na wstępie Pani

    zapytała o wzrost i stwierdziła, że pióro będzie za delikatne dla chłopa 190 cm. Jutro, albo najpóźniej w Pn pojawię się

    tam na przymierzanie do piór. Obiecano pomoc. Ciekawe co z tego wyjdzie i oczywiście, czy dużo wyjdę, za założony

    budżet.

    Pozdrawiam

    P.S. Dzięki za wskazówkę Kerad.

    I.

  8. Niestety nie znajdę na necie zdjęcia. Ale jak byłem brzdącem, to dostałem wspaniały piórnik

    ze skóry czerwonej zakupiony specjalnie w Czechach. W swojej głupocie niestety zniszczyłem

    go w 8-smej klasie. A teraz już takiego się nie dostanie. Tam zmieściłoby się sporo piór.

    Aktualnie również coś poręcznego poszukuję. Może się uda w sklepie. Krokodyl na Piłsudskiego

    we Wro do namierzenia ;).

    I.

×
×
  • Utwórz nowe...