Jacu33

Jeśli ma się Jinhao 750 z fabrycznym tłoczkiem to nawet co 2 godziny przy intensywnym rozwiązywaniu zadań z matematyki ale to tylko z Jinhao takie "bajery"

Zakręcanie skuwki jest też trwalsze niż "klik!". Mniejsze prawdopodobieństwo, że coś się "poluzuje".

Dzięki tak mi coś w nim nie pasowało.

Pomóżcie i mi w identyfikacji proszę: Co to za pióro? http://img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/22/95/98/29/2295982924 Alveryn, co o tym sądzisz? Z Montblanc to chyba do ciebie, czyż nie?

No trzeba, trzeba. Będzie konkurs to pomyślę

Noo... aż tak dobrze to z nimi nie ma. Jakość wykonania jest różna. Da się samym zmysłem dotyku poznać skąd pochodzą. Mogę się założyć, że nowe Hero 616 będzie gorzej wykonane niż Parker 51 z... lat 40. Chociażby. Ale Hero bardzo lubię Jinhao trochę mniej. ...nie wiem czy to dobre porównanie

Dałbyś radę wrzucić jakieś zdjęcia jak to ustrojstwo pisze?

Ale to po 18 maja niech będzie. Przed maturami i w trakcie nie będę miał czasu

Oho... uważaj bo to uzależnia

Kolorowe Lamy Safari się wyróżnia! Takie żółte albo niebieskie! A też ciekawe pióro i do szkoły pasuje.

Zalałem Hero 332 czarnym pelikanem i stwierdzam iż: W tym piórze ten atrament to więcej niż smoła. Ze względu na bardzo "mokre pisanie" atrament podawany jest w dużych ilościach i jest NAPRAWDĘ czarny. Fakt - kończy się szybciej, ale cena tutaj jest po naszej stronie. Bardzo sympatycznie się pisze. Taką czerń to ja rozumiem

Właśnie... trwałość tego pióra. Wiele o tym słyszałem. Niestety na minus...

Aha. Czyli mamy flex i oblique. Nareszcie wiem jak nazywa się to co mi się podoba - oblique. Muszę mieć coś takiego Cwiekoszczak: Mówisz o Vectorze?

Kolor się zgadza, ale co z trwałością...? Profesjonalizm, znaczy trwałość. Podpisy itp. które muszą pozostać w archiwach na wieki... Diamine Registrars? Chociaż, kolor... nie powiem, żeby był specjalnie profesjonalny.

Nic się nie stało, ale miałem wrażenie, że jakoś ciężko płynie. Już wszystko w porządku, chociaż start nie powala... Napełniłem czarnym lamy swoje Jinhao 750, które wróciło z naprawy. Wygląda na to, że serwis się dobrze spisał

Z tego co pamiętam to owa "inność" nabojów polega na tym, że są inne niż typowe naboje do Sheaffer'a czyli standardowe i typowe dla wszystkich innych piór... Właśnie. Co z tym Frontierem? Ja słyszałem, że grubo piszą i że mechanizm zamykania jest niespecjalnie trwały. Kto się wypowie w tej sprawie?

Ok. Niby tak, ale patrząc na załączone zestawienie, stalówki cienkie piszą linią prawie niezmienną. Jakby cienkopis. Jak nazywają się te które piszą tak "ciekawiej". Co znaczy literka "O" w poniższym zestawieniu przy niektórych oznaczeniach? Ten Parker Vector ma stalówkę ściętą czy jeszcze jakąś inną? Przepraszam, za takie dziwne pytanie, ale bardzo mnie to zastanawia i żyć nie daje...

A Parker Vector? W miarę solidne, proste pióro. Jotter? Ja go nie lubię, ale ludzie tym piszą i są zadowoleni. Jeszcze jest Sheaffer VFM...

Dzisiaj napełniłem jeszcze Hero 332 czarnym pelikanem, ale chyba niespecjalnie przypadli sobie do gustu...

Bardzo fajne piórko, jednak bardzo podatne na zarysowania. W moim egzemplarzu (taki sam - stal CT) pojawiły się "wytarte" pierścienie na plastiku (od zamkniętej skuwki) oraz na korpusie (od skuwki zakładanej tam podczas pisania). Nie powiem, żeby to dramatycznie wyglądało, ale uroku też nie dodaje. Inną sprawą jest fakt, że plastikowa (hmm... nie wiem jak to określić...) "zatyczka", "zwieńczenie" na końcu korpusu obluzowała się i kręci się w kółko. Skutecznie też utrudnia zakładanie skuwki "na plecy" gdyż podczas pisania słychać i czuć nieprzyjemne przeskakiwanie, klikanie (tak jak czasami w kolanie, albo kostce ). Skuwka nie jest też tak stabilnie osadzona jak dawniej. Pióro nie ma niespełna 1,5 roku, ale eksploatowane jest w ciężkich warunkach

Nieee... mówiłem o Jinhao 750 że tak grubo pisze. Mam Hero 332 (warte 4 zł) i pisze tak samo jak 616. Bardzo lubię nim pisać. Było by wręcz idealne gdyby nie skuwka pełna atramentu po byle lepszym wstrząsie.

To co to jest flex? Co to jest "ścięta stalówka" w takim razie? Wytłumaczyłby mi ktoś?

Witajcie! Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł na coś z "flexem". Pierwszą rzeczą o jakiej pomyślałem to Parker Vector do kaligrafii. W zestawach z dwoma lub trzema stalówkami (M, B / F, M, . Tak się zastanawiam czy to dobry pomysł. Jestem zielony w tych sprawach. Pomożecie? Da radę nim pisać normalnie w np. zeszycie?

Nie ma oznaczenia. Jednak najbardziej trafne to... "flamaster"

Trzy napełnione (Napełnione jest jeszcze "pióro wieczne by Tesco". Tak! "by Tesco".) Nie mam bogatej i wykwintnej kolekcji, raczej pospolitą - nie obfitującą w stare parkery i mąblą Jutro pewnie będzie napełnione Jinhao 750, które (mam nadzieję) wróci z naprawy.