w teorii Smitha chodzilo raczej o to ze rynek wyreguluje sie sam
w latach 90 poszlo wszystko na zywiol
mowilo sie wowczas w Polsce o "niewidzialnej rece rynku" ktora bedzie wszystko regulowala
No ale Pl musiala przejsc z jednego systemu do drugiego
uczylismy sie na wlasnych bledach
Co do upadku przedsiebiorstw w latach 90
nic innego nie przychodzi mi do glowy tylko porownanie z latami powojennymi
kiedy to upanstwawiano majatki ziemskie
Wszystko funkcjonowalo do momentu kiedy przesiedlano wlascicieli majatkow do innych (zamieniano miejscami)
natomiast posypalo sie kiedy osadzano "wlasciwych" ludzi, ktorzy o zarzadzaniu majatkami nie mieli zielonego pojecia.
Jezeli chodzi o przedsiebiorstwa
momentalnie pojawila sie inna rzeczywistosc, nieprzygotowana kadra, dodatkowo pozamykaly sie rynki wschodniego zbytu od ktorych wiekszosc byla zalezna.
Firmy potracily plynnosc finansowa
dodatkowo byla calkiem inna polityka bankow
to przyczynilo sie do wielu bankructw
Pamietam pierwsza ustawe o prywatyzacji przedsiebiorstw panstwowych to byl chyba rok 90 lub 91
Alveryn ja nie dyskutowalam na te tematy chyba gdzies od 20 lat
lubudubu lubudubu nich nam zyje Prezes klubu
i wycina co chce
ja i tak mam radoche