-
Ilość treści
431 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez AquaMAN
-
-
Chciałbym to zobaczyć Ich mina musiała być faktycznie warta uwiecznienia na forografii
Chyba miało być na fotografii, ale mniejsza z tym czym się głosuje. Ważne na kogo. O ile z kartą do Senatu nie było problemu (cztery nazwiska na liście, szast, prast i po krzy(ży)ku), o tyle z kartą do Sejmu miałem problem. Jakaś broszura wielostronicowa, z 10 partii, same nieznane nazwiska i weź tu kogoś skreśl, żeby było mądrze. Na szczęście w liście PSL-u na pierwszy miejscu znalazł się polityk Andrzej Pilot, którego nazwisko kojarzyło mi się z japońskim producentem art. piśmienniczych i atramentów i na niego oddałem głos.
-
A tak się upewnię, chociaż to już było chyba kiedyś tu poruszane - nie ma żadnych obostrzeń co do koloru atramentu, prawda? Na liście wyborców też?
Ważne, żeby postawić na kogoś krzyżyk, ale tylko jeden! Jakim kolorem? Nieważne - może być nawet ugier jasny.
-
Jak chyba będę mało oryginalny jak napiszę, że wezmę ze sobą Watermana 52 i pięknie wyfleksuję X brązowym WM Hawana Brown przy nazwisku upatrzonego przyszłego posła, lub posłanki .
-
Jest 46.
Wygląda na to, że forum jest zdominowane przez miłośników niemieckiej myśli technicznej
A to nie dziwne, jak na co dzień pewnie też poruszają się niemiecką myślą techniczną w tedeiku
-
Proszę bardzo: Newell Rubbermaid Poland S.A., ul. Wybickiego 2, Manieczki. 63-112 Brodnica, tel. (61) 281 42 00 (nie wiem na ile aktualny), pytać o pana Daniela
-
Jeszcze dodam, że jeśli chcesz mieć pióro ze stalką zostawiającą kreskę extrafine, to radzę się rozejrzeć za jakimś Japończykiem, bo niestety europejscy producenci piór wiecznych pod tym względem wypadają słabo. Przykład: stalówka EF w popularnym WM Hemisphere zostawia taki sam ślad jak F, co sprawdziłem z kolegą na ostatnim HUBie w Katowicach.
-
Mogę coś dodać od siebie, bo swego czasu Exception też sprawił mi sporo problemów wychowawczych. I mam kilka uwag co do stalówki. Waterman nie robi do tego pióra stalówek w rozmiarze EF. Jakiekolwiek modyfikacje stalówki są trudne z uwagi na fakt, że jest ona zrobiona z 18 karatowego złota, pokryta białym metalem z grupy platynowców - rodem. Więc szlifowanie może tę cienką powłokę uszkodzić, co będzie wyglądało mało estetycznie. Dodatkowym utrudnieniem w mechanicznej obróbce stalówki jest rysunek umieszczony na samej stalówce. Dwie skośne kreski, przebiegające od bocznej krawędzi stalówki do szczeliny są może i ładne, ale stanowią karb, gdzie może dojść do pęknięcia metalu, bo stalówka w tym miejscu jest cieńsza. Gdy do tego dojdzie, pisanie tak uszkodzoną stalówką jest niemożliwe, bo przy nacisku na papier dochodzi do niekontrolowanego rozchylania się skrzydełek.
Dlatego radziłbym skorzystać z wieczystej gwarancji na te pióro i oddania go do naprawy przez serwis. A serwis jak stwierdzi, że nic nie było majstrowane przy sekcji, to pewnie wymieni cały element na nowy i po sprawie .
-
Brawo Pani Ewo ! Wykonała Pani kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty (ale cieszącej oko).
Tylko patrzeć jak się posypią zamówienia z innych instytucji na przepisanie następnych książek. Jak myślicie co będzie następne?
-
Na szczęście Amber uratował sytuację.
Amber zawsze ratuje sytuację, szczególnie Amber Gold!
-
Powiedzmy sobie szczerze, jak często w amatorskiej kaligrafii potrzebujemy coś ładnie napisać? Raz, góra dwa razy w roku, a jeszcze może jakaś jedna kartka okazjonalnie. Najczęściej używanym piórem do takiej kaligrafii jest Pilot Plumix, lub Parallel i nie ma w tym nic dziwnego, bo są w miarę tanie i dobre.
Lamy Joy jest wyraźnie droższy od w/w piór japońskich i gdybym miał je kupić to bym nie kupił, ale dostałem w prezencie i trzymam na stanie. Jak mnie najdzie ochota na wypisanie jakiegoś tekstu gotykiem, lub italiką to Lamy Joy z najszerszą łopatką 1,9 mm napełniony czarnym atramentem Parker Quink w zupełności mi wystarcza.
-
Czy wśród uczestników wymiany listów jest jakiś Janek?
Jeśli tak, to nich zapoda swój adres na pw. kartka z życzeniami imieninowymi gwarantowana
-
-
Można dodatkowo wykupić opcję powiadomienia SMS lub mailem o doręczeniu. Kosztuje 50 groszy.
Albo jeszcze lepij wysłać polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru za 6,20 zł.
-
Polak potrafi
Może na wrześniowym hubie będą dostępne kałamarze z tym kolorkiem.
-
Zostaw sobie do pisania, bo ładne ale niemarkowe.
-
@endoor jesteś genialny! światłowód do wyregulowania przepływu spływaka, szkoda, że ja na to nie wpadłem. W moim starym Conklinie, który lał atramentem jakby miał okres, zakleiłem szerokie trzy kanały szpachlą zrobioną ze sproszkowanego grafitu i lakieru do paznokci. Po czym wyżłobiłem jeden kanał ostrzem nożyka do tapet i wreszcie dało się tym piórem pisać bez kleksów.
-
A ja się pytam po jakiego grzyba producent robi tę perforację w skuwce?
-
Mam pytanie natury technicznej: czy wysłanie komuś innej korespondencji niż list np: zaproszenia, kartki z życzeniami z okazji jakieś rocznicy lub świąt, kartki na Walentynki w kopercie będzie zaliczone?
-
może mnie kiedyś będzie stać na takowe...
a mógłbyś zdradzić jaka jest cena tego cuda? Może dałoby radę zrobić jakiś limited editon jako pióro forumowe?
-
Wysłałem pw do @pitera22, żeby mnie dopisał do listy, tylko gdzie ta lista?
-
a można się jeszcze dopisać?
-
Przemek na czym to zrobiłeś? Drukarka 3D, czy obrabiarka CNC?
-
Zdecydowanie stawiam na celuloid.
Dlaczego, bo jest przyjemne w dotyku, takie ciepłe i gładkie. Świetnie się daje obrabiać, tj. kleić, szlifować, polerować.
A ponadto pióra z celuloidu są śliczne, najczęściej pasiaste, w różnych kolorach i te prążki się fantastycznie mienią.
Właściwie nie wiem dlaczego producenci zrezygnowali z tego materiału.
-
Jak dla mnie kapitalne te drukowane pióra, wyglądają jak z wysp Wielkanocnych. Co do materiału to trudno mi coś powiedzieć, czy jest przyjemny w dotyku, czy nie, bo wygląda jak beton.
Faber Castell Ambition
w Naprawa piór wiecznych
Napisano
Cieknąca sekcja w tym modelu pióra jest następstwem upadków. Max 2 razy wystarczyło, żeby plastikowy pierścień uszczelniający znajdujący się pomiędzy stalówką, a metalową części sekcji pękł. Naprawa polegająca na sklejeniu tego elementu jest trudna, ponieważ pęknięcie jest niewidoczne z zewnątrz i żeby je zlokalizować trzeba zdemontować stalówkę ze spływakiem, ponadto zespół stalówki ze spływakiem jest wkręcany, a więc po sklejeniu musi być zachowany gwint wewnętrzny. Maja rada jest taka jeśli masz te pióro od nowości, to może sklep w którym je nabyłeś będzie pośredniczył w wysłaniu do ASO FC. A jak sam chcesz to zrobić, bo będzie szybciej itp. to tu masz link: http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/749-serwis-faber-castell-recenzja/.