Skocz do zawartości

greg_pen

Użytkownicy
  • Ilość treści

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez greg_pen

  1. Cześć, Moje szczęście w nieszczęściu polega na tym, że żona zasugerowała mi abym wybrał sobie pióro na prezent na święta, a ona już zadba, abym je dostał (lub bon prezentowy na jego zakup) zamiast kupki mniej przydatnych rzeczy :). Mam skromną kolekcję piór, która wygląda tak (krótko napiszę co i jak aby było wiadomo co mi leży, a co nie). Dobrze piszą Platinum Prefounte, Lamy Safari, Kaweco Classic Sport (ale plastik i kształt mnie nie zachwyca) oraz Pilot MR (dobrze wygląda, dobrze leży, ale ma tylko naboje). Parker Vector dobrze mi leży, ale stalówka pisze tak sobie -- może atrament jej nie pasuje. Reszta to chińczyki -- Jinhao X159 jest za duże, Jinhao 80 fajnie wyglądają i pasują do ręki, ale zasychają lub przeciekają na atramentach KWZ (na Pelikanach 4001 czy Parkerach jest ok). Świetnie wygląda, bardzo dobrze pisze i leży mi w ręku Pelikan M200 Pastel Green (mógłby być pewnie troszkę większy, za to wygląda pięknie). Czyli, wydaje mi się, że coś w rozmiarze pomiędzy Pelikan M200 do Pilot MR, z tłoczkiem lub konwerterem byłoby dla mnie idealne. Na mojej liście marzeń w rozsądnych cenach są: Różne wersje VISCONTI Van Gogh (ale one są raczej poza rozsądną ceną za pióro w ogóle) -- fajnie wyglądają, nie są nudne. Różne wersje VISCONTI REMBRANDT-S -- podoba mi się kształt. Sailor 1911 Profit / Gear / Standard -- zakładam, że różnią się tylko wielkością, z opisu będzie wynikać jaką mają stalówkę. Narhwal Nautilus -- podoba mi się kształt i okienko, nie jestem pewien, czy nie jest trochę za duże (ale za to jest z ebonitu). Jakiś model z drewnem pisane. Poza konkursem i budżetem, ale zachwycające wizualnie pod każdym względem: Montblanc - Homage to Frederic Chopin. Ktoś poleca lub odradza jedno z wymienionych powyżej piór -- lub poleca coś innego co mogłoby mi pasować? Ma dobrze pisać przez wiele lat, raczej cygaro, tłok preferowany.
  2. Kupiłem mojego M200 Pastel Green u Wysockiego. Nie mam zastrzeżeń. Pióro świetne i w dobrej cenie (jak na ten kolor).
  3. I dla tej informacji zacząłem czytać ten wątek Gdzieś można go kupić w małym opakowaniu? Bo do smarowania tłoczków nie potrzebuję wielkiej butli z Castoramy.
  4. Rzeczywiście ciężko. Na szybko znalazłem parę mi pasujących od 135 euro do 350 euro... Na razie aż takim (bogatym) fanem piór nie jestem :).
  5. naukā to łódź (ang. boat) w Hindi: https://en.wiktionary.org/wiki/नौका
  6. Ładnych parę miesięcy temu widziałem recenzję ASA Nauka (indyjskie ebonitowe pióro) na YouTube. Spodobał mi się kształt -- cygaro z zakończeniami które mi pasują, brak klipsa, ogólny kształt -- byłem też przekonany, że nie ma uskoku na skuwce, ale teraz jest... Niestety ale ASA Nauka nie jest dostępna i pewnie nie będzie. Przyglądałem się piórom Ranga, ale nic nie rzuciło mi się w oczy (może 9B, ale ~15cm to chyba maks długości dla mnie, 4CS ma już za płaskie zakończenia). I teraz -- gdzie jeszcze można szukać pióra ebonitowego w podobnym kształcie i długości poniżej 16cm w cenie do 70$/300pln? A może, po prostu, powinienem się dokładniej przyjrzeć do Ranga oferuje? Z góry dziękuję za rady.
  7. Ja wczoraj szukałem. Znalazłem to pióro we włoskim (wg strony) sklepie Stilo&Stile. Są między innymi: https://www.stiloestile.com/en/fountain-pens/sailor-profit-light-penna-stilografica-nera-oro#/224-nib_size-finemedium 139euro. https://www.stiloestile.com/en/fountain-pens/sailor-profit-casual-penna-stilografica-nera-oro#/172-nib_size-extrafine 89 euro.
  8. @Dexter:,,profil drewniany'' to jak wygląda? Widziałem (w Castoramie) kątowniki, zwykłe listewki, ale w sieci znalazłem,,ćwierćwałek wklęsly'': Czy czegoś takiego użyłeś? Czy czegoś zupełnie innego. Skrzynkę już mam -- teraz szukam profili.
  9. Dzięki za odpowiedzi. Strzykawka to była moja pierwsza myśl. Czytałem, że tłoczki się rozkładają, ale tutaj chyba bym się nie zaryzykował. Ale w międzyczasie podczas kolejnego płukania napełniłem tłoczek wodą i,,wyciskając'' ją skierowałem wylot w górę, a nie w dół. Sprężynka spłynęła na dół, a atrament na końcu tłoczka jakoś wypłynął (nie wiem, czy miałem szczęście, czy wykorzystałem jakieś zjawisko fizyczne). W każdym razie dwa takie płukania spowodowały, że tłoczek jest czysty.
  10. Mam chińskie pióro (zapewne Delike) z tłoczkiem ze sprężynką w środku. Sprężynka jest na końcu tłoczka, więc nie można,,wycisnąć'' do końca wody z niego i bardzo utrudnia wypłukanie tłoczka -- atrament cały czas jest w okolicach/wnętrzu tłoczka. Ma ktoś pomysł jak dobrze go wypłukać? Czy po prostu więcej cierpliwości mi potrzeba? Standardowe tłoczki Jinhao się wypłukały bez problemu. Z góry dziękuję za podpowiedzi.
  11. Ja do tankowanie atramentu do konwertera z próbek KWZ (takie małe,,próbówki'' ok. 2ml) użyłem zwykłej strzykawki (1 lub 2ml) z igłą kupionej w lokalnej (nie taniej) aptece za mniej niż 1pln za komplet. Igłę mogłem wziąć grubszą. Do wyboru miałem igłę bardzo cienką, cienką i grubszą, wybrałem środkową -- cienką. Myje się bez problemu.
  12. Jestem leworęczny. Moje Lamy Safari z LH pisze dobrze (na 9 piór które mam) i jest w czołówce (z Platinum Prefounte i Pilotem MR) -- Kaweco i chińczyki są później.
  13. @maciek.pisze: jak masz blisko do Katowic to w ten weekend (1-2.04) jest Pen Show Poland -- mógłbyś na żywo zobaczyć jakie pióro Ci pasuje -- w tym pewnie wiele modeli niskonakładowych. A jak masz za daleko to polecam coś bardziej budżetowego na początek, co dobrze pisze (parę modeli Platinum, Lamy Safari, Pilot MR -- każde wygląda inaczej, wszystkie dobrze piszą). Pelikan M200 wygląda (i pisze) świetnie, ale jest niewielki i tłokowy -- może Ci nie odpowiadać lub nie pasować do dłoni. Przed zakupem sprawdź opinie na forum.
  14. Dzień dobry, Nie wiem, czy właściwy dział wybrałem dla mojego problemu -- w razie czego proszę o przeniesienie (tematy w dziale Naprawa brzmiały znacznie poważniej). A mój problem wygląda tak: Kupiłem ostatnio dwa Jinhao 80 i zalałem atramentami KWZ (z próbek, strzykawką do konwertera). EFka zalana czerwonym KWZ pisze normalnie (nawet po tygodniu). Fka zalana KWZ brązowym #2 zasycha (a pisze gorzej nawet następnego dnia). Po dwóch dniach już zasycha (ale dało się rozpisać). Dziś pióra (nieużywanego od 18.03) nie udało się mi rozpisać. Zostawia niewielką kreskę na papierze (na początku) tylko gdy piszę odwróconą stalówką. Ale na palcu odwrócona stalówka zostawia gruby, ciągły i wyraźny ślad. Na papierze i palcu w standardowej pozycji nie pisze (dwa różne papiery plus ręcznik papierowy plus palec). Czyli: atrament zostawia ślad tylko na palcu, trochę na ręczniku i bardzo słabo na papierze i zawsze tylko w odwróconej pozycji. Pytania: To wina pióra/stalówki, czy atramentu? Jeżeli to nie atrament to pierwszy krok to dokładne umycie i wypłukanie sekcji w wodzie z płynem do mycia naczyń? A jeżeli mycie nie pomoże to co się robi? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  15. @Klerk: popisałem nimi parę dni. Papier: A4 Pollux, notatnik Antra 80g i zeszyt Oxford 90g, atramenty KWZ (EF czerwony, Fka brązowy). Waga: trudno powiedzieć -- ani ciężkie, ani lekkie -- trudno mi porównać, a wagi nie mam -- w ręku nie czuję różnicy, a pióro trzyma się dobrze (tylko X159 źle mi się trzymało przed dłuższy czas). Nie czuję różnicy w wadze pomiędzy Parkerem Vectorem, Lami Safari, Pilotem MR czy Platinum Prefounte (choć pewnie Vector jest trochę lżejszy). Stalówki: Notatnik Antra 80g z 2015 roku -- obie piszą świetnie, powiedziałbym nawet, że EF lepiej -- ale tam większość moich piór pisze dobrze. A4 Pollux i Oxford 90g: EF trochę gorzej, F ok -- tu Oxford trochę mnie rozczarował. EF trochę drapie (ale Vector też mi kiedyś drapał, a później po zmianie atramentu mu przeszło -- albo nauczyłem się go trzymać lepiej). I na oko obie kreski są takie same. Podsumowanie: Pisze się dobrze (a EF w Antrze bardzo dobrze), choć to może zależeć od papieru. Pióro wygląda dobrze, choć nie tak dobrze jak na zdjęciach -- to było największe rozczarowanie -- na żywo nie wygląda tak dobrze. Jakbym miał kupić jeszcze raz to bym kupił -- może bym nawet dobrał jeszcze jeden kolor z M-ką. Na pewno nie żałuję zakupu.
  16. Strzykawka 2ml + igła (razem za mniej niż 1pln) doskonale się sprawdziły. Szybko i prawie bez problemów -- przelałem atrament w tłoczku. Do tankowania tłoczków wziąłbym strzykawkę 1ml. Tłoczek Jinhao ma mniejszą pojemność niż zakładałem, za to Pelikan M200 dużo większą :).
  17. Cześć, Kupiłem parę próbek atramentów KWZ (w fiolkach 2mm -- przy okazji są dużo większe niż się spodziewałem -- w porównaniu do strzykawki 1mm). Niestety pióra (np. Jinhao 80) nie mieszczą się w fiolce -- za mała średnica aby stalówkę i spływak dało się zanurzyć. Na razie mam dwa pomysły: Strzykawka i igła -- nie powinno być problemów -- jaką pojemność ma standardowy chiński konwerter Jinhao (1, 2mm)? Zatankować konwerter bezpośrednio z fiolki -- nie wiem, czy dam radę wyczyść później końcówkę konwertera i czy to może być problem. No i pisząc posta skojarzyłem, że Pelikan M200 nie ma konwertera, więc metody 1 i 2 odpadają -- pozostaje odkręcić spływak i zatankować bezpośrednio (strzykawką) zbiornik? Pytania: Czy jest lepszy sposób na napełnienie pióra z konwerterem lub tłokowego niż strzykawa i igła? Czy przepłukanie wodą (destylowaną) strzykawki i igły po użyciu wyczyści strzykawkę dostatecznie dokładanie przed nabraniem innego atramentu (KWZ) -- nie grozi mi jakaś reakcja z wytrąceniem osadu? Moje próbki KWZ to: 4307 el dorado 4306 miodowy 4500 gumijagodowy 4305 zielonozłoty #2 4401 bordowy 4601 brąz #2 4400 czerwony #1 4403 wisienka
  18. Wczoraj przyszły Jinhao 80: zielone EF i brązowe F: A dziś Pelikan M200 Pastel Green F: Na razie tylko maczałem stalówki. Jak przyjdą próbki atramentów KWZ to popiszę więcej.
  19. @UrbanUszat33 -- i spróbowałaś tych atramentów?
  20. Mi czyścili okulary w myjce ultradźwiękowej (salon Fielmann). Nie wiem, czy każdy optyk (lub sklep z biżuterią) ma taką na wyposażeniu.
  21. Dzięki za obszerne tłumaczenie. Jestem świadomy, że japońskie oznaczenia nie odpowiadają europejskim. Recenzent od M-ki nabył pióro na ebay-u i wiedział, że Pelikan to niemiecka firma. Chyba to właśnie podkreślał, że choć to Europa, to nie jest to,,zwykła'' M-ka -- może jego M-ka mogła mieć zmodyfikowaną stalówkę, a może taki egzemplarz. Czyli kupując M200/M205 ze stalówką M-ką mogę mieć cienką kreskę lub bardzo grubą (jak zadziała jak mokra M-ka).
  22. Dzięki. Obejrzałem parę recenzji na YouTube. W jednej wspominali, że M-ka Pelikana to raczej F-ka europejska -- to prawda?
  23. Pytanie już zadane -- w niektórych sklepach jest Pelikan Classic M200 i często jest on tańszy o 50--100pln od tak samo wyglądającego Pelikana M200 z taką samą stalówką. To,,classic'' w nazwie coś oznacza, czy to tylko pełna nazwa pióra i to jest ten sam model co M200 (z wbudowanym tłokiem)? Z góry dziękuję za odpowiedź na moje, zakładam, proste pytanie.
×
×
  • Utwórz nowe...