Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'Noodlers'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Blogi

Brak wyników do wyświetlenia.

Forum

  • Witamy na Pióra Wieczne Forum
    • Regulamin Forum
    • Misja Forum
    • Przedstaw się
  • Z życia PWF
    • Aktualności
    • Atrament forumowy 2018
  • Wybór pióra wiecznego
    • Wybór i zakup pióra wiecznego
  • Forum o piórach wiecznych
    • Pióra wieczne i akcesoria
    • Historia piór wiecznych
    • Atramenty
    • Papiery i notatniki
    • Galeria
  • Pracownia naprawy i konserwacji
    • Naprawa piór wiecznych
  • Forum o długopisach i ołówkach
    • Długopisy
    • Ołówki i inne przybory piśmiennicze
  • Recenzje
    • Recenzje piór wiecznych
    • Recenzje atramentów
    • Recenzje akcesoriów piśmienniczych
  • Książki o piórach wiecznych i kaligrafii
    • Książki o piórach wiecznych i kaligrafii - recenzje
  • PWF dla sztuki
    • Kaligrafia
    • Pracownia artystyczna
  • Agora
    • Targowisko PWF
    • Co w trawie piszczy?
    • Kawiarenka
  • Rynek piór wiecznych
    • Obserwator aukcji
    • Łowcy okazji
    • Oferty firm
  • Prezentacje
    • Prezentacje, katalogi i inne materiały informacyjne
  • Opinie o sklepach

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


WWW


Facebook


Instagram


Twitter


Snapchat


Skąd jesteś?


Zainteresowania

  1. Przedstawiam test atramentu Noodler's 54th Massachusetts o fajnym szaro-niebieskim kolorze. Atrament maślanie sunie po papierze. Prawdziwa przyjemność z pisania. Kolor również w moim typie. Gorzej z zapachem. Przypomina jakieś chemikalia laboratoryjne. Ostre i nieprzyjemne. Ale nikt przecież nie każe nam wąchać spływaka pióra. Przebijanie punktowe, wysychanie dobre. Wodoodporność CAŁKOWITA. Ogólnie super! Producent: Noodler's Seria, kolor: 54th Massachusetts Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę (2 krople) Kleks na chusteczce higienicznej Próbka tekstu Parametry techniczne: Przepływ: bardzo dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Czas schnięcia: ok. 5 sek. Dodatkowe testy przeprowadzone: Próbka pisma w zeszycie Oxford Próbka pisma w zeszycie Rhodia Chromatografia
  2. Moje subiektywne zestawienie zieleni. Papier: Rhodia dotpad, Clairefontaine 90g Pióro w większości Jinhao, KWZ Ink maczanka SKANY: Zdjęcia aparatem: Zdjęcia telefonem (lumia)
  3. Baczność! Synu, będziesz dumą i chwałą swojego kraju. Będziesz nieść demokrację do najdalszych zakątków ziemi. Gwiazdy i pasy mają powiewać w każdej części świata. Ty synu zaniesiesz ludziom Amerykański styl życia! Czy tego chcą, czy nie. Nie będziesz szukał prawdy. Nie będziesz wątpił. Masz rozkaz i go wykonasz. Semper fi. Przyznam się, że od początku wejścia w hobby piórowe lubiłem oglądać youtubowy kanał Briana Gouleta – na początku „recenzje” piór i atramentów, później tematy około piórowe. Dzięki tym filmom, i mając już kilka dostępnych w kraju atramentów w malutkiej kolekcji, zachciało mi się jakiegoś fajnego Noodlersa. Spóźniłem się na zamówienie Noodlersów na innym forum, więc postanowiłem: nie ograniczam się do rzeczy dostępnych czasem na Ebayu i Amazonie. Jak iść, to na całość, niech idzie paczka prosto ze sklepu który miał swój niemały udział w rozpaleniu u mnie pasji. A skoro już paczka będzie szła od Gouletów, to czemu by nie wziąć czegoś, na co mają wyłączność. Wybór padł na Liberty’s Elysium z dwóch powodów. Po pierwsze: w pracy obowiązkowo potrzebuję niebieskiego atramentu, co już mocno zawęziło wybór. Po drugie: to taki ich statek flagowy, więc szkoda byłoby nie spróbować chociaż jak się z tym atramentem żyje. Po około tygodniu oczekiwania, w końcu nadeszła ta chwila, paczuszka wylądowała u mnie i można było się dobierać do ukrytej wewnątrz butelki – niestety plastikowej (i czegoś jeszcze, ale o tym innym razem). Wielka szkoda, bo psuje to trochę obcowanie z atramentem. No, ale dość wstępu, czas tankować TWSBI 580. I tutaj drugi minus. Być może wina w tym mojej nieuwagi, ale po zatopieniu trochę na ślepo (przez biały plastik butelki nie widać co się w środku dzieje) okazało się że atrament zassało nie tylko do właściwego zbiorniczka, ale również sporo weszło sobie za przeźroczysty plastik osłaniający sekcję. Nie zdarzyło mi się to ani z bardzo płynnymi diamine, ani iroshizuku, więc jestem przekonany że to sprawka samego atramentu. Piszemy. Kilka pierwszych stron przeleciało błyskawicznie i zanim się obejrzałem, miałem już ładny materiał do obserwowania jednej z największych zalet Liberty’s Elysium – cieniowania. Jest ono bardzo wyraźne, nawet przy stalówce EF bez najmniejszego problemu widać ładną różnorodność w nasyceniu linii, a wraz ze wzrostem szerokości stalówki, jest tylko lepiej. Kolor jest kwestią gustu – mnie on bardzo się spodobał. Jest pięknie nasycony, nawet przy maźnięciu po kartce wacikiem nie widać ani śladu bladości, a jednocześnie potrafi zejść jeszcze bardziej w głębię jeżeli mu tylko na to pozwolić kleksem. Tekst przez kartkę nie przebija w najmniejszym stopniu nawet na papierze ksero. Atrament jest bardzo płynny – na gorszym papierze ksero chętnie rozlewa się w szeroką linię, przez pióro płynie bez najmniejszego zarzutu i bardzo ładnie się zachowuje również pod pędzlem. Schnięcie jest moim zdaniem dobre, nie zdarzyło mi się jeszcze go rozmazać przypadkiem w tekście. Uważać trzeba trochę przy zostawianiu odkrytej stalówki na dłużej niż kilka sekund, ponieważ stalówka potrafi potem zgubić kawałek linii, co mi się nie zdarzało na innych atramentach w tym piórze. Nie jest natomiast atramentem wodoodpornym, o ile duża kropla wody zostawiona na kratce z atramentu nie spowodowała wielu szkód, tak mokry palec już wyraźnie rozmazał linie. http://i.imgur.com/n9xeUOE.png Czas podsumować. Wydawać by się mogło że to tylko kolejny nudny niebieski i są kolory ciekawsze, jednak w życiu tak bywa, że o ile „fajnych kolorów” można używać od święta, czy w prywatnych listach/notatkach, tak na co dzień w bardziej oficjalnych dokumentach trzeba trzymać się ustalonych wzorców i tutaj Liberty’s Elysium moim zdaniem sprawuje się wyśmienicie. Co prawda ma wady – samo szybkie schnięcie na stalówce jest wyraźnym minusem, jednak pozostałe jego cechy sprawiają, że bardzo się cieszę z tego zakupu i zdecydowanie co najmniej do końca buteleczki zostanie moim codziennym koniem roboczym.
  4. Przedstawiam test atramentu Noodler's Navy o głębokim, morskim kolorze. Atrament pomimo dobrej lepkości zdaje się być suchym, ale nie przeszkadza to w pisaniu. Cieniowanie widoczne już przy stalówce "F". Podobnie jak 54th Massachusetts atrament jest silnie nasycony i należy zwracać uwagę na czystość pióra. Poza tym fajny kolor, który znajdzie na pewno wielu zwolenników. Źródło Producent: Noodler's Seria, kolor: Navy Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę (2 krople) Kleks na chusteczce higienicznej Próbka tekstu Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Czas schnięcia: ok. 10 sek. Dodatkowe testy przeprowadzone: Próbka pisma w zeszycie Oxford Próbka pisma w zeszycie Rhodia Chromatografia
  5. Przedstawiam test atramentu Noodler's Walnut o ciekawym odcieniu brązu. Atrament wydaje się dość tłustym oraz sprawia wrażenie suchego, przez co pisanie dla niektórych osób może być dyskomfortowe. Ciekawy kolor objawia się nam w dwojaki sposób: pisany cienką stalówką wydaje się ziemistym brązem z niewielką nutą czerwieni, przy szerszej stalówce czerwieni jest już trochę więcej. Test wody pokazał jego ciekawą odporność - wypłukiwana jest czerwień, a pozostaje zimny brąz. Cieniowanie również wielu zadowoli. Producent: Noodler's Seria, kolor: Walnut Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 1. Kleks rozmazany stalówką 2. Maźnięcie wacikiem 3. Kreski 4. Odporność na wodę (2 krople) 5. Kleks na chusteczce higienicznej 6. Próbka tekstu Parametry techniczne: 7. Przepływ: średni 8. Lepkość: dobra 9. Przebijanie: możliwe punktowe 10. Cieniowanie: zauważalne 11. Strzępienie: niezauważalne 12. Nasycenie: dobre 13. Czas schnięcia: ok. 10 sek. Dodatkowe testy przeprowadzone: 13. Próbka pisma w zeszycie Oxford 14. Próbka pisma w zeszycie Rhodia 15. Chromatografia 16. Karta testowa Karta testowa
  6. Przedstawiam test atramentu Noodler's Ottoman Rose o bardzo ładnym, purpurowym kolorze z nutą różu. Atrament dobrze sprawuje się w piórze, ma dobry przepływ, dobrze cieniuje, dość szybko wysycha. Nie mam większych uwag. Kolor na pewno znajdzie uznanie u kobiet. Nie ukrywam, że i mnie się podoba, ale nie znajduję zastosowania. Jedynie co mogę zrobić, to polecić. Producent: Noodler's Seria, kolor: Ottoman Rose Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Karta testowa Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  7. Przedstawiam test atramentu Noodler's Forest Green o wspaniałym leśnym zielonym kolorze. Atramentem pisze się dobrze, choć wyczuwalna jest lekka suchość. Nie przeszkadza to co prawda w pisaniu, ale jest wyczuwalne. Możliwe, że w piórach z lepszym przepływem problem zniknie. Parametry dobre, czas wysychania dobry. Nie ma do czego się przyczepić. Producent: Noodler's Seria, kolor: Forest Green Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Karta testowa Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  8. Przedstawiam test atramentu Noodler's Burma Road Brown, który wcale nie jest brązem tylko khaki wpadającym w zgniłą zieleń. Atramentem pisze się dobrze, płynnie, z wyraźnym cieniowaniem linii zauważalnym już przy stalówce F. Wysychanie również na dobrym poziomie. Niestety na papierze ksero atrament przebija (na Oxfordzie i Rhodii zachowuje się poprawnie). Fajny kolor. Warto wypróbować. Producent: Noodler's Seria, kolor: Burma Road Brown Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: zauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa B] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Karta testowa Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  9. Przedstawiam test atramentu Noodler's Burgundy o wspaniałym burgundowym kolorze. Bardzo elegancki kolor. Idealny na koszulę. Atramentem pisze się bardzo dobrze, nie sprawia żadnych problemów. Trochę długo wysycha, ale z uwagi na zacną barwę, wybaczam. Na słabszej jakości papierach ksero może punktowo przebijać tu i ówdzie. Kolor wart uwagi i zakupu. Producent: Noodler's Seria, kolor: Burgundy Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Karta testowa Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  10. Noodler's Black Swan In English Roses Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Atrament testowali również Inekane i visvamitra.
  11. Noodler's Black Swan In Australian Roses Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Atrament testował także visvamitra.
  12. Przedstawiam test atramentu Noodler's Army Green o bardzo ładnym odcieniu ciemnego, zielonego świerku rosnącego przy jednostce wojskowej. Atramentem pisze się dobrze, choć można zauważyć jego lekką suchość. Jednak nie stanowi to aż tak wielkiego problemu. W piórach z lepszym przepływem pewnie będzie to niezauważalne. Parametry dobre, choć czas wysychania mógłby być lepszy. Kolor wart zakupu. Producent: Noodler's Seria, kolor: Army Green Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  13. Przedstawiam test atramentu Noodler's Apache Sunset o wspaniałym kolorze słonecznej pomarańczy. Atrament przepięknie cieniuje już przy stalówce F. Im szersza stalówka, tym bardziej zjawiskowe jest to cieniowanie. Technicznie dobry atrament, z dobrym czasem wysychania. Może się wydawać lekko suchym podczas pisania, ale nie jest to wielka wada. Zdecydowanie polecam uwadze. Producent: Noodler's Seria, kolor: Apache Sunset Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Karta testowa Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  14. Przedstawiam test atramentu Noodler's Lexington Gray o pięknym odcieniu jasnego szarego. Atramentem pisze się idealnie, pióro płynie po papierze maślanie, doskonałe parametry techniczne – atrament wysycha poniżej 3 sekund. Dzięki temu można go z czystym sumieniem polecić do szybkich notatek oraz dla osób leworęcznych. Prawdziwa przyjemność z pisania. Polecam! Producent: Noodler's Seria, kolor: Lexington Gray Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 Parametry techniczne: Przepływ: bardzo dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe (papier ksero) Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford Próbka pisma w zeszycie Rhodia
  15. Przedstawiam test atramentu Noodler's Cactus Fruit American Eel o pięknie nasyconym kolorze ciemnej Magenty. Atramentem bardzo dobrze się pisze i ma poprawne właściwości poza dwiema: przebija na papierze ksero (na Rhodii i Oxfordzie jest OK.) i bardzo długo wysycha. Ponad 10 sekund to jak dla mnie za dużo. Piękny kolor, ale czy wart zakupu? Oceńcie sami... Producent: Noodler's Seria, kolor: Cactus Fruit American Eel Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: zauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę Czas schnięcia Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford Próbka pisma w zeszycie Rhodia
  16. Przedstawiam test atramentu Noodler's Cayenne, o pięknym odcieniu pomarańczowego wpadającego w czerwień lub... czerwieni wpadającej w pomarańcz. Jak kto woli. Pomimo średniego przepływu i wrażenia "suchości" pióra, atrament dobrze się sprawuje. Gdyby tylko szybciej wysychał. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo ładne cieniowanie, dostrzegalne już przy stalówce "F". Zapewne ludzie piszący maczankami z elastycznymi stalówkami będą wniebowzięci. Producent: Noodler's Seria, kolor: Cayenne Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 1. Kleks rozmazany stalówką 2. Maźnięcie wacikiem 3. Kreski 4. Odporność na wodę (2 krople) 5. Kleks na chusteczce higienicznej 6. Próbka tekstu Parametry techniczne: 7. Przepływ: średni 8. Lepkość: dobra 9. Przebijanie: możliwe punktowe 10. Cieniowanie: zauważalne (nawet przy stalówce F!) 11. Strzępienie: niezauważalne 12. Nasycenie: dobre 13. Czas schnięcia: ok. 10 sek. Dodatkowe testy przeprowadzone: 14. Próbka pisma w zeszycie Oxford 15. Próbka pisma w zeszycie Rhodia 16. Chromatografia
  17. Przedstawiam test atramentu Noodler's Habanero o fajnym pomarańczowym kolorze, który można sklasyfikować jako cynober wpadający w czerwień kubańską. Takie żywe kolory to ja lubię! Jestem zauroczony kolorem. Fajnie się nim pisze, nie przebija, ładnie cieniuje w sposób widoczny już przy stalówce "F". Trochę długo schnie, ale przymykam na to oko. Szczerze polecam! Producent: Noodler's Seria, kolor: Habanero Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę (2 krople) Kleks na chusteczce higienicznej Próbka tekstu Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Czas schnięcia: ok. 5-10 sek. Dodatkowe testy przeprowadzone: Próbka pisma w zeszycie Oxford Próbka pisma w zeszycie Rhodia Chromatografia
  18. Przedstawiam test atramentu Noodler's Red-Black, który bardzo przypomina mi inny atrament firmy Noodler's, a mianowicie Black Swan in English Roses. Oczywiście prezentowany kolor jest o kilka tonów ciemniejszy. Pomimo średniego przepływu, całkiem przyjemnie się nim pisze. Ładne cieniowanie zauważalne jest już przy stalówce "F". Wodoodporność jak widać jest bardzo dobra. Wypłukiwane są barwniki, ale tekst pozostaje czytelny nadal. Producent: Noodler's Seria, kolor: Red-Black Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 1. Kleks rozmazany stalówką 2. Maźnięcie wacikiem 3. Kreski 4. Odporność na wodę (2 krople) 5. Kleks na chusteczce higienicznej 6. Próbka tekstu Parametry techniczne: 7. Przepływ: średni 8. Lepkość: dobra 9. Przebijanie: możliwe punktowe 10. Cieniowanie: zauważalne 11. Strzępienie: niezauważalne 12. Nasycenie: dobre 13. Czas schnięcia: ok. 5-10 sek. Dodatkowe testy przeprowadzone: 14. Próbka pisma w zeszycie Oxford 15. Próbka pisma w zeszycie Rhodia 16. Chromatografia
  19. Spółka Noodler's została stworzona przez Nathana Tardiffa. Twórca firmy od wielu lat prowadzi jednoosobową działalność i niestrudzenie tworzy nowe kolory atramentów i pióra wieczne. Gość jest geniuszem Zhivago to ciekawy ciemno-zielono-czarny atrament charakteryzujący się świetnym przepływem i wodoodpornością. Polecam. Atrament na ręczniku kuchennym Software Id Tomoe River, Kaweco Sport Classic, B Leuchtturm 1917, Kaweco Sport Classic, B Lyreco Budget, Kaweco Sport Classic, B Rhodia, Eversharp Skyline Rhodia, Baoer, F Wodoodporność
  20. Kochani użytkownicy forum, piór wiecznych i atramentów! Jak wiecie od ponad 2 lat zajmuję się testowaniem atramentów. Przetestowałem ich już grubo ponad 280. Testy zamieszczam na forum, ale pomyślałem sobie by stworzyć jedną, wielką bazę atramentów. Będzie można tam popatrzeć nie tylko na testy atramentów, ale i porównać kolory (opcja na przyszłość). Bazę do tej pory robiłem w formie papierowej (kto był na spotkaniach piórowych, ten widział stos kart testowych), od kilku miesięcy prace te digitalizuję. W testach zachowuję powtarzalność. Robię też je z myślą o użytkownikach piór wiecznych, czyli testuję na papierze ksero, który najczęściej jest używany do wydruku dokumentów (i podpisywania), na papierze Oxford (używanym najczęściej do szkół, na studia, do notesów, pamiętników itd.) oraz na papierze Rhodii (szanowanym i cenionym przez sporą grupę ludzi piszących piórami). Sprawdzam w testach podstawowe zachowanie atramentu w piórze i na papierze oraz jako ciekawostkę dodaję krople atramentu na chusteczce oraz amatorską chromatografię (na podstawie wody). Zwracam się do Wszystkich z wielką prośbą o udostępnienie swych próbek atramentów celem testów. Możliwa również wymiana lub zapłata. Dla darczyńców utworzyłem zakładkę podziękowań, gdzie wpisałem nicki z forum (jeśli kogoś pominąłem niechcący, to proszę o sygnał na PW, a dodam!). Testy robię dla Was, dla nas - miłośników piór i atramentów Zapraszam do współpracy! Adres strony: http://inks.pencyklopedia.pl/
  21. ... ale mnie rwie pod łopatką. nie będę ukrywał, postrzyknęło mnie fest. ani ketonal nie pomógł, ani dicloziaja, ani nawet witamina B1. ale cóż poradzić, skoro obiecałem recenzję, to nie zważając na ból napiszę. może gorszą, może nie, ale napiszę. ... postaram się zatem w żołnierskich słowach, opisać w miarę logicznie i przejrzyście celuloidowego Konrada w barwach Callifornia tortoise. pióro stylistycznie bardzo klasyczne, na upartego można powiedzieć, że wygląda jak pelikan 100. skuwka zakręcana, zasłaniająca okienko podglądu. aczkolwiek pióro wykonane jest z półprzezroczystego celuloidu, więc tak czy siak i tak widać czy atrament jest w domu. znaczy w środku. klips słusznej postury, stalowy chromowany, podobnie jak obrączka na skuwce. na obu elementach widnieje napis "NOODLER'S INK". oznaczenia modelu, jaki kraju pochodzenia nie stwierdzono. opisywane przeze mnie pióro jest w kolorach określanych jako Callifornia tortoise. ... co do celuloidu, z którego wykonane jest pióro, to fabrycznie śmierdział tragicznie. jak wymiociny ze zgniłą cebulą i zasmażką. nie szło używać pióra. na szczęście po trzech miesiącach noszenia pióra w skórzanym etui, fatalny zapach się ulotnił i teraz pióro pachnie kompotem wiśniowym. właściwie zapach z części zewnętrznych ulotnił się wcześniej, smrodek utrzymywał się jeszcze przez jakiś czas na osadce, która była ukryta pod skuwką. ... skuwka zakręcana, pod nią stalowa stalówa wielkości saperki. transzeje można nią kopać, ale pisać też się da. na stalówce wytłoczony napis "NOODLER'S INK CO", żeby użytkownik przypadkiem nie zapomniał, czym pisze. stalówka ma bardzo długie rozcięcie, tu ginące w osadce. ma to niby na celu zwiększenie jej giętkości. ... okienko podglądu wykonane także z celuloidu, który niestety nieco łapie kolor. jako że najdłużej pióro było napełnione atramentem w kolorze habanero, teraz okienko jest lekko pomarańczowe. ... pokrętło tłoczka ukryte pod ślepą skuwką. pojemność zbiorniczka, ale szczerze powiedziawszy, przy obfitym pisaniu quasi-flexem, ilość atramentu mieszcząca się w piórze starczy na jakieś cztery dni, a i to pod warunkiem, że nie będziemy pisać więcej jak strona A5 dziennie. mechanizm tłoczka można wykręcić bez pomocy narzędzi. po wykręceniu i czyszczeniu, dobrze jest gumki posmarować olejem silikonowym. ... spływak wykonany z wulkanitu, lub innego utwardzonego kauczuku, równie wyrośnięty co stalówka. oba elementy mają swobodę ruchu zarówno względem osadki, jaki i względem siebie. większe wysunięcie stalówki względem osadki powoduje zwiększenie grubości linii podczas nacisku. natomiast wsunięcie stalówki, ma się objawiać większą jej twardością. szczerze powiedziawszy większej różnicy nie odczułem, także tego. co innego spływak. im bardziej wysunięty, tym mokrzej będzie pióro pisać. należy przy tym pamiętać, że jeśli za bardzo wsuniemy spływak, to podczas fleksowania stalówka zacznie torować. ... tak czy siak, po zakupie pióra warto spędzić nieco czasu kombinując z takim ustawieniem stalówki i spływaka, żeby pisało nam się jak najprzyjemniej, czy to bez flexu, czy też z flexem. ... wielkościowo Konrad jest między pelikanem m-250, a twsbi 580. ... jest tez nieco mniejszy od lamy 2000, ale gdyby porównać pióra bez skuwek, to byłby dokładnie taki sam. ... na koniec próbka kulawego pisma. ... ... zostaje jeszcze odpowiedź na niezadane pytanie, czy Konrad to flex czy nie? moim zdaniem nie. ba! to nawet nie jest semi-flex, to raczej qasi-flex, diet coke of flex, itd. dlaczego tak uważam, mimo dobrych efektów, widocznych na karteluszkach z bazgrołami? otóż, wielka stalówka wymaga na prawdę solidnego nacisku, tak solidnego, że już musiałem prostować odgięte skrzydełka stalówki. co więcej, podczas normalnego pisania, bez nacisku pióro utrzymuje stałą kreskę, dość cienką. tu już o wiele lepiej pisze się diplomatem, który z kolei nie nadaje się do mocniejszego fleksowania przez miękką stalówkę i problemy z odpowiednim dostarczeniem atramentu. ... tak czy siak, czy warto kupić to pióro? jako namiastkę flexa - warto, jako pióro do codziennego pisania - warto, jako prawdziwy flex np. do copperplate - nie warto.
  22. Nawet mi się nie śniło, żeby mieć możliwość zamówienia tak dużej butelki Noodlersa
  23. Hej, szukam pióra flex do 400 zł. Kupiłam dwa pióra flex z budżetem do 200 zł, ale zamawiałam z Anglii – Noodler's ink. Chciałabym zamówić piórko o podobnym przedziale cenowym, ale z Polski. Znalazłam parę, ale niestety od 500 zł w górę. Czy ktoś może zna jakiś model i markę piór, którym można poflexować za cenę do 400 zł? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...