Aventador13 Posted July 14, 2016 Report Share Posted July 14, 2016 (edited) Violet Blue to kolejny nowy kolor od firmy Graf von Faber Castell. Poprzednie atramentowe nowości tej firmy były przeciętne, więc może ten kolor coś zmieni? Zacznijmy od zalet. Naboje te, pasują do większości piór, ponieważ posiadają europejskie wejście. Niestety, to koniec zalet. Założyłem nabój do świeżo wypłukanego pióra, to dokładnie pierwsza próbka pisma poczyniona tym atramentem: To chyba niemożliwe. Niemożliwe żeby GvFC wydał coś takiego. Słabe nasycenie, wrażenie pisania „wodą”. To pewnie dlatego że to świeżo wypłukane pióro. Na pewno. Pisałem sporo, czasem ściskając nabój, aby więcej atramentu dotarło do stalówki i abym ujrzał w końcu silnie nasycony, głęboki niebiesko-fioletowy robiący takie wrażenie, że złożenie zamówienia na całą 75ml butelkę wydaje się nieuniknione. Nic z tego. Jest lepiej. Jest Violet, ale dlaczego to Violet Blue? Nie mam pojęcia. Później napis zrobiony tym atramentem, po ponad 24 godzinach od założenia naboju. On niestety chyba nie będzie już ciemniejszy. Pisanie tym atramentem nie należy do czynności przyjemnych. Pozostawia wrażenie pisania wodą, jego nasycenie jest kiepskie, przepływ przeciętny, a cena kosmiczna. Jeszcze kleks na chusteczce higienicznej; ten po prawej został polany wodą Porównanie z innymi atramentami: 1 – Violet Blue 2. Pelikan Edelstein Amethyst 3. Pelikan 4001 Violet 4. Waterman Encre Violet Tendresse 5. GvFC Cobalt Blue 6. Sailor Nioi Sumire Kolor jest tragiczny, ale za to na opakowaniu można znaleźć napis „permanent Ink”. To może oznaczać że atrament będzie wodoodporny. W miejscach gdzie wody było niewiele (jedna kropla), to jest duża szansa na odczytanie zawartości. Tam gdzie wody jest więcej, nie ma na to żadnych szans. Parametry techniczne: Właściwości: 2/4 pkt. 4pkt. bardzo dobre właściwości 3pkt. bez zastrzeżeń 2pkt. są zastrzeżenia 1pkt. koszmar 0pkt. tragedia Wysychanie: 2/2 pkt. 2pkt. do 5 sek, 1pkt. powyżej 5 sek. 0 pkt. powyżej 10 sek. Wodoodporność: 0/2 pkt. 2pkt. minimalny ubytek barwnika lub brak jakiegokolwiek śladu 1pkt. tekst mimo zalania można odczytać 0pkt. atrament zmywa się z kartki Stosunek cena/jakość: 0/2 2pkt. dostajemy dobry atrament za dobre pieniądze 1pkt. dobry atrament za zbyt wysoką cene 0pkt. płacimy tylko za butelkę Łącznie 4/10pkt. Wciąż mam nadzieję, że to jakaś kiepska partia, że trafiły mi się kiepskie naboje i że to nie jest prawda, że w cenie atramentu premium dostajemy tak przeciętny atrament. W takiej cenie, na pewno lepiej jest kupić Kawco Sommerlila, który ma podobny kolor, a lepsze właściwości. Edited July 14, 2016 by Aventador13 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted July 14, 2016 Report Share Posted July 14, 2016 Wygląda tragicznie. Dzisiaj chyba uda mi się wyrwać na chwile do Pióroteki i kupić naboje. Zobaczymy co to z wynalazek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rufuz Posted July 14, 2016 Report Share Posted July 14, 2016 Dla mnie to taki przybrudzony Murasaki Shikibu, tyłu nie urywa, choć brzegi liter są niebieskawe. Stąd chyba ta nazwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted July 14, 2016 Report Share Posted July 14, 2016 Z tych wszystkich, jakie były porównane, to Pelikan 4001 mi najbardziej przypadł do gustu. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maksinski Posted July 14, 2016 Report Share Posted July 14, 2016 Nie dość, że drogi to kolor taki... nijaki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rufuz Posted July 14, 2016 Report Share Posted July 14, 2016 Nie dość, że drogi to kolor taki... nijaki Drogi specjalnie nie jest. Przelicz na 1 ml. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aventador13 Posted July 14, 2016 Author Report Share Posted July 14, 2016 Drogi specjalnie nie jest. Przelicz na 1 ml.Drogi. Mililitr tego wyrobu atramentopodobnego kosztuje 1,40 PLN. Kaweco jest lepsze, a niewiele droższe - 1,47. Można się też pokusić o Montblanc za 1,32 lub Edelsteina za 1,20. Stosunek ceny do jakości tego Grafa jest równie absurdalna, jak w przypadku Caran d Ache. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rufuz Posted July 14, 2016 Report Share Posted July 14, 2016 Ja tam lubię GvFC Moss Green, można go znaleźć za 95 zł za flaszkę. nie mówię, że jestem extremalnym fanem atramentów tej marki, ale lubię ten zielony. Zresztą każde upodobanie to kwestia gustu. Ostatnio zadziwia mnie swoimi własnościami Lamy Dark Lilac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aventador13 Posted July 14, 2016 Author Report Share Posted July 14, 2016 Moss green to dobry atrament i jest w pełni warty tej ceny, a Violet Blue pod względem właściwości stanąć obok niego nie może Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dapi Posted July 15, 2016 Report Share Posted July 15, 2016 Brr..straszny atrament Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aventador13 Posted July 31, 2016 Author Report Share Posted July 31, 2016 Atrament ma bardzo ciekawa właściwość - nie zasycha w piorach, więc można go stosować w piorach z dziurawymi skuwkami np w Parkerze im i Faber-Castell e motion. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.