Niedrogie pióro do codziennego pisania

[Szariczek]

Witam wszystkich,

wczoraj dopełnił żywota mój wysłużony Waterman (nawet nie wiem jaki był to model, dziś już nie produkują nawet zbliżonych), więc po całym wieczorze rozpaczania rozpoczynam dziś poszukiwania nowego pióra i proszę o poradę.

 

Moje oczekiwania:

- pióro zdecydowanie metalowe i średniej wagi (tj. odpadają najlżejsze i najcięższe)

- stalówka: F od wspomnianego starego Watermana było dla mnie minimalnie za grube, ale nie lubię piór cienko piszących, jak większość azjatyckich

- nie lubię piór piszących sucho

- sposób napełniania: na pewno tłoczek

- budżet do 100-150zł

- w miarę możliwości dostępne w polskich sklepach, nie chciałbym się bawić w kupowanie nie wiadomo czego na ebay czy u Chińczyków, nie mam zaufania do takich rzeczy .

 

Jeśli chodzi o wygląd, nie podobają mi się zbyt obłe, nijakie kształty. Bardzo ładny jest (mieszany z błotem na tym forum, z tego co widziałem ) Parker IM, swoją drogą moja dziewczyna ma takie pióro i sprawuje się bardzo dobrze, nie ma większych problemów z zasychaniem, nie wiem czy to kwestia jej wybitnego szczęścia, czy wybitnego pecha osób narzekających.

[opiotr]

I tłoczek i metalowe i nie azjatyckie i do 150zł to chyba wszystko się wyklucza...

Najtaniej z tłoczkiem to pewnie TWSBI Eco ale to azjatycki plastik...

[Karwak]

Sheaffer 100 

[Szariczek]

I tłoczek i metalowe i nie azjatyckie i do 150zł to chyba wszystko się wyklucza...

Najtaniej z tłoczkiem to pewnie TWSBI Eco ale to azjatycki plastik...

 

Może źle się wyraziłem, chodzi mi o możliwość dokupienia tłoczka lub konwertera, bo wiem, że np. do Sheaffera VFM wchodzą tylko naboje, i to o ile się nie mylę jakieś specjalne do tego modelu (swoją drogą chyba fajne pióro, ale właśnie konieczność kupowania naboi lub zabawy z napełnianiem ich strzykawką skreśla je dla mnie)

[visvamitra]

Lamy Studio. Nie ma konkurencji. Ewentualnie używany Waterman Hemisphere lub Sheaffer GC100/300.

[MBRafał]

Lamy Studio. Nie ma konkurencji. Ewentualnie używany Waterman Hemisphere lub Sheaffer GC100/300.

Zgadzam się w 100%. Waterman Hemisphere stalowy i wszystko w tym temacie 

[kerad]

Tombow Object, Inoxcrom Atlantic lub Wall Street, Lamy Alstar.

[Szariczek]

Z propozycji, które padły do tej pory podoba mi się najbardziej Lamy Studio, ale przekracza budżet prawie 2x... W drugiej kolejności (a właściwie, ze względu na cenę, w pierwszej) postawiłbym jak na razie Sheaffera GC 100.

Inoxcromy też sprawiają fajne wrażenie, ale zastanawiam się, czy skoro chciałbym wydać na pióro 100-150zł, to warto rozważać modele za 40-50, jak wygląda różnica jakościowa?

[kerad]

Wall Street to cena oryginalna powyżej 100zł. Inoxcrom miał kłopoty finansowe i był taki czas, że ceny ich spadły z powodu wyprzedaży. Jakościowo, przynajmniej moje są bez zarzutu. Za te pieniądze możesz sobie kupić dwa pióra.

[musicman]

Lamy studio wg mnie to lekkie pióro. Osobiście szukałbym z oferty Shaeffera - kolega z pracy ma model 300 i bardzo sobie chwali ale niestety to już 170zł ale będzie Ci długo służyć.

Zobacz w sklepie bo ważne aby Ci dobrze w ręku leżało - wielkość ma znaczenie

[Mavok]

Metalowy Faber Castell Basic.

 +1

[slowacki_piotr]

Sheaffer 100

[gribol]

Ostatnio dostałem w prezencie Duke 929 na tłoczek. Tanie (do 100 zł) solidne, przyjemnie się pisze. Może warto rozważyć. tutaj przykładowy link https://dukepen.pl/pl/p/PIORO-WIECZNE-DUKE-929-CZERWONE-PASKI/317

[bombelek]

Lamy Safari i Faber Castell. Niezbyt drogie, ale rewelacyjnie piszą.

[Wodnik Olszynek]

 +1

Nawet +2.

Choć proponuję przekroczyć budżet i uderzyć w Ambition.

Ew. Hemisphere, nowe da się kupić w okolicach setki.

 

[lily11666]

Jeśli F od Watermana było za grube to Hemisphere ze stalówką EF- na aukcjach można czasem upolować ładny korpus w okolicach 60zł, a nowa stalówka to jakieś 80, ale to jeśli masz ochotę na taką zabawę. Z szybszych opcji przyłączyłabym się do głosów za FC Basic (EF)-bardzo przyjemne piórko, ja uwielbiam cienką kreskę i jest zadowalające, stalówka bardzo przyjemna, Lamy Safari (EF) też powinno pasować, no i Kaweco ze swoimi stalówkami EF, chociaż tutaj to już trzeba lubić specyficzny wygląd  

[Mary]

Faber Castell Loom - imho ładniejsze niż Basic.

Super stalówka, nie zasycha nawet odłożone na dłuższą chwilę, pisze niezawodnie.

[Akszugor]

Pelikan Stola III - metalowe (aluminium), dobrze pisze, do 100 zł.

Ze skuwką ciężkie, bez skuwki całkiem dobrze leży w dłoni.

Kupiłem przez przypadek i jestem zadowolony do tego stopnia, że piszę nim ostatnio codziennie