Jump to content

Dzień dobry z Wwy


cruk

Recommended Posts

Mili Moi,

*właśnie wysadziło mi w kosmos cały tekst, gdy próbowałam opublikować...

czytam Wasze forum od dłuższego czasu, chociaż przyznam, że trafiłam na nie dość przypadkowo i zarejestrowałam się niedawno. To fantastyczne, że dostęp do tak bogatej bazy i wiedzy oraz pasji, jest możliwy dla "niewtajemniczonych", a tylko niektóre, wybrane wątki wymagają rejestracji.
 

Piórami piszę właściwie od dawna: całą podstawówkę, liceum i przez czas studiów, dopiero potem, na skutek zawieruch przeprowadzkowych moje pióra gdzieś utknęły w jakiś pudłach i prawdopodobnie, wstyd się przyznać, chyba w któreś piwnicy z napisem "studia"?

Miałam sheaffery, pelikana, parkera i pewne osobliwe pióro ze złotą stalówką całe drewniane, o lekko chropowatej strukturze, leciuteńkie i pachnące trochę tabakierą - to taki zlepek wspomnień, bo piórem tym pisałam w podstawówce, pamiętam też, że jak na pióro miało "nietypową" w kształcie stalówkę, dość futurystyczną.

Obecnie w mojej skromnej "stajni" znajdują się dwa sheaffery czarny, matowy prelude i kremowy agio. Mam do tych dwóch piór szczególny sentyment.

Z atramentów: niebiesko-czarny pelikan, watermanowa hawana oraz moss green graf von faber-castell.

 

Jak wspomniałam na Wasze forum trafiłam przypadkiem szukając informacji o rzemieślnikach potrafiących pracować w bakelicie oraz ebonicie i kompletnie nie z piórowego świata, a z... motoryzacji i to retro. Mam bowiem starą i unikatową kierownicę do Alfy Romeo, wymagającej renowacji. Ale niestety mimo, że znam świetnych, wybitnych specjalistów restaurujących samochody zabytkowe, kierownica ta wymaga mistrza o zegarmistrzowskiej precyzji i umiejętnościach pracy z tymi bardzo trudnymi w obróbce tworzywami. Jednocześnie nie da się jej zastąpić inną, bo... zdobycie takiej drugiej na giełdach w Essen czy Padwie graniczy z cudem, więc można ją oddać wyłącznie w ręce odpowiedzialne.

Tak trafiłam na Wasze forum.

Bardzo mi miło, pozdrawiam Patrycja
 

Link to comment
Share on other sites

W imieniu restaurującego podziękuję, i tak cicho powiem, że to krakowska robota (tu można powzdychać jeszcze rez-cc.com). Zaiste, całość i detale z pieczołowitością wielką odnowione, co do najmniejszego chromu i szwu. Jeżdżą, co więcej niektóre ścigają się z dziką pasją! Ale to off-topic, a ja o samochodach mogę tak długo i namiętnie, jak Wy o piórach i atramentach :-)
 

Edited by cruk
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...