Skocz do zawartości

OS Purpillusion, czyli idziemy na jagody, na jagooody


bosa

Polecane posty

Witojcie, ludkowie!


W moim pióroarsenale mile widziane jest wszystko, co jest zdolne zastąpić klasyczny granat przy codziennej pracy, ma być ciemne, stonowane, przyjemne dla oka. A kiedy przy okazji ma coś wspólnego z fioletem to tym lepiej, tym lepiej!


Dzisiaj przed wami zeschnięta, starutka jagódka, czyli Organics Studio Purpillusion.


IMG_2063_zpsxv28o4ey.jpg


 


IMG_2064_zpsaflni2g8.jpg


IMG_2056_zpsnhapkg14.jpg


IMG_2058_zpsgkafs706.jpg


IMG_2059_zpsjrdihiyj.jpg


Nazwa przyjemna, chwytliwa, ale jak z kolorkiem? Ano zobaczmy sami:


IMG_2067_zpsb3iau1ga.jpg


IMG_2069_zpse3cxdb4t.jpgIMG_2070_zpslaxqwquh.jpgIMG_2071_zpsc9gahcua.jpgIMG_2072_zps0g6nlmxg.jpgIMG_2073_zpscegb1xxf.jpgIMG_2074_zps6no65n32.jpgIMG_2075_zpszgoe4ibt.jpgIMG_2076_zpsxri8pmkz.jpgIMG_2077_zpsgpkteht0.jpg


Według mnie jest bardzo przyjemny dla oka mocno stonowany, uspokajający. Jedyne, czego mu brakuje, to moim zdaniem nasycenie. Gdyby go tak delikatnie zagęścić jakąś mąką ziemniaczaną chociaż no. Byłby absolutnie świetnym fioletem. A tak, jest tylko przyzwoitym.


Jeśli chodzi o suche męskie fakty, na właściwościach Organics Studio się nie znam za mocno – ani jeden kałamarz nie gości na mojej półeczce, ani jeden inkaust nie zagrzał na stałe miejsca w żadnym z moich piórek. Nie powiem, żeby mnie jakoś powaliły na kolana – ot, zwyczajne, w żadną stronę niewybitne.


Schnięcie: poprawne, mogłoby być lepiej


IMG_2060_zpsys2bjhyh.jpg


Przepływ i startowanie: Potrzebuje ze dwie literki na rozruch, potem poprawnie


Wypełzanie na stalówkę: raczej siedzi w środku. Grzeczny inkaust, dobry inkaust. Waruj.


Kalafiorzenie: na szczęście nie. Nie lubi warzyw.


Cieniowanie: zero, null, nolla, शून्य. Jeden z najbardziej jednolitych atramentów, jakie w swym, krótkim acz szczęśliwym żywocie widziałam żem.


IMG_2068_zpsf9bjdlrn.jpg


Cieniowanie pokazuje się tylko przy bardzo, bardzo grubych stalówkach (i to dość słabe. Także ten. No.)


Podsumowywiwując?


Gdyby był jedynym ciemnym fioletem na rynku, kupiłabym go, bo mam słabość do ciemnych fioletów. Ale niestety jest wiele lepszych, bijących go na zakrętkę,


W chwili pisania nawet mi się podobał, ładny, ciemnofioletowy elegancik. Niestety z czasem robi się coraz bardziej szary, nijaki. „Purp” wyparowuje i z „Purpillusion” zostaje samo „illusion”.


 


Dziękuję za uwagę


Bosa


PS - jeśli chcecie poczytać więcej recenzji, zapraszam Was wszystkich serdecznie    :)


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem przesiąść się na drugi komputer, żeby dostrzec prawdziwy kolor tego atramentu, bo na moim wychodzi od razu szary.

Jako fiolet jest niebrzydki, ale w wersji szarawej, w jaką transformuje, zachwytu nie zbudza.

P.S. Nie przysyłajcie mi linku do programu kalibracji kolorów. Ta moja wredna maszyna jest na nie całkowicie oporna :(

Dzięki za recenzję, jak zwykle z pasją :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż to siwy. W czarnym hero widzę więcej fioletu. Chyba, że mój laptop źle wyświetla, ale ostatnio skalibrowałem go programem, poleconym przez kolegę rbit9na. 

 

Jeśli masz taki komputer jak ja (Acer Aspire) to możesz go kalibrować ad mortem defecatissimam, a on i tak swoje pokaże :bezradny:

Na monitorze Samsunga jest faktycznie śliwkowy.

Edytowano przez Markol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny trochę do Fuyu-Syogun, ale tamten startuje od razu. Jako szarość mógłbym go mieć, bo z dostrzeżeniem fioletu mam niemały problem. Chyba że daltonizm mi się w jakiś cudowny sposób ujawnia.... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny trochę do Fuyu-Syogun, ale tamten startuje od razu. Jako szarość mógłbym go mieć, bo z dostrzeżeniem fioletu mam niemały problem. Chyba że daltonizm mi się w jakiś cudowny sposób ujawnia.... :P

 

To jest jakiś problem w edycji kolorów w niektórych komputerach. Jak już pisałem powyżej, na moim chlaptopie też jest szary i za chińskiego boga nie chce być inny. Natomiast na stacjonarnym składaku z monitorem Samsunga w naszym sekretariacie faktycznie jest to śliwka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, on na żywo na 100% jest w fiolecie. Może moje zdjęcia niedostatecznie to oddają, ale na żywo bardzo to widać, zgodnie z nazwą.

 

Na monitorze Samsunga jest faktycznie śliwkowy.

 

O, właśnie, właśnie.

 

Dzięki za recenzję, jak zwykle z pasją :)

Za to sama recenzja jak zwykle bardzo dobra  :)

 

Dziękuję Wam, staram się  :)

Edytowano przez bosa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie bladzio czarny.

aczkolwiek jak to nie cieniuje? przecież widzę, że cieniuje jak szczwół (plamisty). tukej:

 

IMG_2060_zpsys2bjhyh.jpg

 

Na żywo to bardzo słabo widać. Ale faktycznie, masz rację,coś się tu odbywa :)

Edytowano przez bosa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...