Olivgrun - De Atramentis

[visvamitra]

Lubię atramenty De Atramentis, mam z nimi glównie dobre doświadczenia.

 

Spółkę założył i prowadzi Dr Franz-Josef Jensen – pasjonat kaligrafii i atramentów. Atramenty produkuje od ponad dwudziestu pięciu lat i zna się na rzeczy.

 

Olivgrun to porażka. Ani to ładne ani praktyczne.

 

 

Krople atramentu na ręczniku kuchennym

 

 

 

 

 

 

Pigna - Kaweco Sport Classic, B

 

 

 

 

 

 

[Gość Markol]

Ani to oliwka, ani zieleń Dziwny kolor.

[Gość Dziku]

Okropny. Przypomina to, przed konsumpcją czego ostrzegani są mali eskimosi. Żółty śnieg.

[Gość Andrew]

Hmm, zastanawiam się, kto inteligentny wpadł na pomysł nazwania tego brudnego żółtego oliwką 

[Wąsaty]

Moje oczy widzą to jako żółty. Oliwka to na bank nie jest.

[Dante]

Wygląda dziwnie. Nie wyobrażam sobie jednak jak można tym pisać.

[rbit9n]

znając moje problemy z tą marką, stawiam na oliwkę J. Herbin.

 

aha, to jest kolor oliwy z oliwek, z trzeciego tłoczenia.

[visvamitra]

rbit9n - masz rację. To jest ten kolor.

[_ded_]

. Moim zdaniem ładne. I choć nie koniecznie do pisania to nada się