visvamitra Posted March 27, 2015 Report Share Posted March 27, 2015 Firmy Luois Vuitton nie trzeba chyba przedstawiać. Marka ta jest synonimem luksusu i jakości. Jakiś czas temu Louis Vuitton rozwinął segment akcesoriów, w tym akcesoriów do pisania. W wybranych butikach oferują pióra, długopisy, etui i atramenty. Ceny, jak na LV przystało, robią wrażenie. Flaszka atramentu o pojemności 50 ml kosztuje 52 $. Ale to jeszcze nic. Plastikowy konwerter do pióra z logo LV kosztuje 250 $. Grubo. Od jednego z forumowiczów z FPN dostałem próbki dwóch atramentów LV. Miałem nadzieję, że okażą się beznadziejne i będę mógł je wyśmiać, ale niestety są to świetne atramenty o intrygujących kolorach i dobrych właściwościach. Nie zapomnijmy o abstrakcyjnej cenie, która przy obecnym kursie zielonego, zawstydzi nawet osoby odpowiedzialne za pozycjonowanie cenowe Iroshizuku w Europie. Brun Tenebreux to przyjemny brąz. Gdyby ktoś podarował mi flaszkę, pisałbym. Cena jest chora, ale tu nie płacimy za atrament, tylko za markę. Wodoodporność Chromatografia Ekspresjonizm abstrakcyjny (papier firmowy nieznanej proweniencji) Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Oxford Recycled ( 90g), Kaweco Classic Sport używany jako zakraplacz, stalówka B Kalendarz, Kaweco Sport Classic, B TeNeues, Kaweco Sport Classic, B Porównanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Markol Posted March 27, 2015 Report Share Posted March 27, 2015 (edited) Czy ja wiem? Ani szczególnie ładny, ani brzydki. W powyższym porównaniu jest kilka kolorów, które bardziej mi odpowiadają. No ale jeśli ktoś ma kaprys, żeby pisać atramentem za prawie dwie stówki... Choć porównując z ceną Iroshizuku w niektórych sklepach stacjonarnych to jest to ten sam, odjechany przedział Dzięki za recenzję, ale nie skorzystam Nota bene pióra tej marki też mnie o ziemię nie rzuciły (poza ceną oczywiście) . Edited March 27, 2015 by Markol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Markol Posted March 27, 2015 Report Share Posted March 27, 2015 Przepraszam za dublowanie posta, ale czas edycji poprzedniego mi się skończył. A propos piór LV Spirit Palladium za 1170 USD. Moim zdaniem Jinhao 159 ma lepsze proporcje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robson Posted March 27, 2015 Report Share Posted March 27, 2015 Cena jest chora, ale tu nie płacimy za atrament, tylko za markę. No właśnie, a powinno być odwrotnie, albo z zachowaniem "równowagi". Podobnie jak w przypadku niebieskiego tak i tu bez zachwytów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted March 27, 2015 Report Share Posted March 27, 2015 wiadomo, tanie mięso psy żrą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.