Jump to content

Parker IM czy Waterman Graduate?


Recommended Posts

Witam.Od stycznia piszę swoim pierwszym piórem.Wybór padł na Parkera Vector (nie metalowy).Polubiłem pisanie piórem (jestem leworęczny i wreszcie nie brudzę reki) więc chcę nabyć coś lepszego.Od kilku dni wertuję forum, przeglądam sklepy internetowe i w oko wpadły mi dwa pióra : Parker IM oraz Waterman Graduate.

Nad Parkerem przemawia jego wygląd, ale...no właśnie.Wyczytałem, że często przerywa, ludzie oddają na gwarancję i mają przeróżne z nim perypetie.Inni natomiast nie mają z nimi problemów.Czy ryzykować?

Od następcy Vectora oczekuję : 

-aby gładko sunął po papierze

-nie był zbyt ciężki

-stalówka najlepiej F

-dobrze, by było, aby pisał "na mokro"

Co byście wybrali na moim miejscu?

Ps.Wiem, że pióra Lamy są dobre, ale nie podobają mi się wizualnie.Parker Urban także odpada.

Na początku przygody z piórami nie chcę wydawać więcej niż 120 zł.Na droższe przyjdzie czas.

Link to comment
Share on other sites

Jak kolega wyżej. W takim razie zerknij na Sheaffery GC 100 i GC 300.


Mam GC 100 i jest cały czas w użyciu. Fajne pióro, ale ja mam drobne dłonie. Jeśli masz duże dłonie to lepiej kup GC 300 - jest cięższe, grubsze, ma plastikową sekcję. Stalówki są takie same w 100 i 300. W jednym i drugim masz konwerter w zestawie 

Link to comment
Share on other sites

o jakim kolwiek Parkerze zapomnij

Graduate jestOK

ale za 120zł bym raczej wybrał

Lamy Safari - pisze mokro

ale ma profilowany chwyt - co dla mańkuta może być problem

albo Sheaffer VFM - on ma suchszą kreskę

Wymienione w/w Sheaffer'y 100 i 300 sa ciężkawe w trzymaniu, a to może mieć znacznie dla leworęcznego.

Link to comment
Share on other sites

Mam możliwość zakupu Sheaffera 100 za 100 zł.Jeśli go zakupię to czy warto "kręcić się" obok stalówki M? Będzie duża różnica między stalówka F parkera a M Sheaffera?

 

F w tych dwóch Sheafferach to jest ładne chude F, ale nawet mokre. Jeśli piszesz drobno lub ciasno to weź F. Jeśli masz bardziej rozbujane pismo to M. Jak będziesz kupował w porządnym sklepie to zawsze masz możliwość przetestowania, a w przypadku zakupu przez internet możesz zwrócić lub dogadać się w kwestii wymiany gdy tęgość stalówki nie będzie Ci odpowiadała :)

 

Balance, Admiral, coś z tych mocno starszych.

 

Sam się czaję na jakiegoś starego Sheaffera, jednak myślę że przeskok z Vectora na pióro vintage to mogłoby być dla kolegi spore wyzwanie - często trzeba je doprowadzić do stanu używalności, poświęcić wiele uwagi na początku itp. Sporo zachodu :)

Link to comment
Share on other sites

IM wcale nie przerywa. Mam dwa egzemplarze, jeden M-ke i drugi F-ke. To dobre dostateczne w stosunku do ceny pióra, ale troche drapią - ale za taką kase... więc nie spodziewajmy sie kokosów. Natomiast mam też Graduate, i powiem szczerze że za 55,90 PLN go kupiłem i nie spodziewałem sie, że takie pióro może tak pisac. Zrobił na mnie naprawdę duże wrażenia (jak za taką kasę), dlatego jeśli decydujesz się miedzy tymi dwoma - zdecydowanie Graduate; jest tańszy, a lepszy.

 

Sheafferem nigdy nie pisałem, ale zamierzam sobie jakiegoś sprawić, dlatego nie wypowiem się na ich temat.

 

A, jeszcze coś - pisałeś o lekkim piórze. Graduate jest o wiele lżejszy od tego Parka więc pod tym kątem sądze że bedzie w porządku.

 

P.S. odnośnie pisania w szkole - je też mam IM; ma taką zaletę, ze jak go zgubić to nie ma zbyt dużych strat ^ ^. Chociaż mam sentyment do tego egzemplarza więc nie chcialbym stracić...

Edited by Aventador13
Link to comment
Share on other sites

Napewno nie bierz IM'a. Mam takiego i nie polecam. Ja używam swojego do podkreślania ważnych rzeczy w zeszycie na kolorowo i do tego się nadaje, ale jeśli chcesz pisać nim na codzień, to stanowczo odradzam. Na Twoim miejscu nie wykluczałbym Urbana, bo to całkiem przyzwoite pióro i w internecie można kupić za około 100 złotych.

Link to comment
Share on other sites

Napewno nie bierz IM'a. Mam takiego i nie polecam. Ja używam swojego do podkreślania ważnych rzeczy w zeszycie na kolorowo i do tego się nadaje, ale jeśli chcesz pisać nim na codzień, to stanowczo odradzam. Na Twoim miejscu nie wykluczałbym Urbana, bo to całkiem przyzwoite pióro i w internecie można kupić za około 100 złotych.

Oby to była tylko literówka.

 

 

Wyczytałem wcześniej na forum, że Urban ma taką samą stalówkę jak IM.Myślę teraz nad Graduate a Sheaffer'em.

Fka w Parkerze jest dla mnie idealna, więc zostaję jednak nad taką stalówką.

Tak, to taka sama. Mało tego, wydaje mi sie ze w Jotterze też taka jest; tylko grawer trochę inny.

 

Powiem Ci tak, w sumie to jest to lekko zmieniony cytat z tego forum : jeśli podobają Ci sie dwa pióra, a chcesz kupić jedno, to prędzej czy później i tak kupisz oba :D

Zawsze możesz rzucić monetą. Równie trafny sposób.

Link to comment
Share on other sites

Na chwilę obecną nie zakupiłem jeszcze żadnego nowego pióra, ze względu na natłok obowiązków.Myślę czy nie dorzucić więcej kasiorki i kupić coś lepszego z czego będę bardziej zadowolony-np Waterman  hemisphere.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...