visvamitra Posted February 12, 2015 Report Share Posted February 12, 2015 (edited) Byłem wielkim fanem atramentów Caran d'Ache z serii Colors of the Earth. Kiedy dowiedziałem się, że zostają wycofane z rynku i zastąpione przez nową serię Chromatics byłem niezadowolony. Fakt - nowe butelki są fantastyczne, stylowe i dopracowane. Są jednak dwa ale: Adin - Amazon, Grand Canyon i Storm zniknęły z rynku. Przeboleję jakoś Amazon i Storm, ale Grand Canyon był jednym z moich ulubionych brązów. Dva - cena. Wprawdzie flaszki z serii Chromatics mają wiekszą objętość - 50 ml w porównaniu do Kolorów Ziemi (30 ml), ale ich cena jest o 25,7 % wyższa: 55 PLN / 30 ml vs 115 PLN / 50 ml. Czy są tego warte? Nie wiem. Do tej pory miałem okazję wypróbować Infinite Grey i Organic Brown. Infinite Grey ma świetny kolor, Organic Brown jest brązem generycznym o zerowej wodoodporności. Jeśli uda mi się zdobyć próbki pozostałych atramentów z tej serii, zrecenzuję je i porównam zbiorczo. Cosmic Black Delicate Green Divine Pink Electric Orange Hypnotic Turquoise Idyllic Blue Infinite - Grey Infra Red Magnetic Blue Organic Brown Ultra Violet Vibrant Green Cosmic Black to czerń. Ma dobry przepływ, pozostawia mokrą kreskę, ale nie widzę w tym kolorze nic ciekawego. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Chromatografia Software ID Oxford Recycled ( 90g, satined paper), Kaweco Classic Sport eyedropper, stalówka w rozmiarze B Hero 5028, stub 1,9 Edited February 12, 2015 by visvamitra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted February 12, 2015 Report Share Posted February 12, 2015 Chyba jeszcze nie umiem zachwycać się czerniami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted February 12, 2015 Report Share Posted February 12, 2015 Czarny jest czarnym jest czarnym jest czarnym... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted February 12, 2015 Report Share Posted February 12, 2015 Czarny jest czarnym jest czarnym jest czarnym... Zgoda, ale ta ta czerń jeszcze nie jest tak czarna jak czerń Montblanc'a ew. od biedy Visconti, nie mówiąc już o Noodlersie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted February 12, 2015 Report Share Posted February 12, 2015 (edited) Zgoda, ale ta ta czerń jeszcze nie jest tak czarna jak czerń Montblanc'a ew. od biedy Visconti, nie mówiąc już o Noodlersie. Zgoda, są czernie bardziej mhroczne i głębsze, które nie dają się pokonać nawet najgrubiej piszącym stalówkom, dla mnie ich piękno tkwi po prostu w nasyceniu. Do którego to mocnego nasycenia mam słabość. Jednakowoż temu tutaj inkaustowi moim zdaniem go brakuje. Edit: nie jest tak źle, przypomniałam sobie o istnieniu Pelikana 4001 Schwarz Edited February 12, 2015 by bosa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted February 12, 2015 Report Share Posted February 12, 2015 Zgoda, ale ta ta czerń jeszcze nie jest tak czarna jak czerń Montblanc'a ew. od biedy Visconti, nie mówiąc już o Noodlersie. zgoda, chodziło mi tylko o to, że czarny wieje nudą i niewiele da się o nim powiedzieć poza tym, że jest czarny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted February 12, 2015 Report Share Posted February 12, 2015 zgoda, chodziło mi tylko o to, że czarny wieje nudą i niewiele da się o nim powiedzieć poza tym, że jest czarny Co racja to racja hahaha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.