Staten Generaal - Rood Akkerman

[visvamitra]

Próbkę Staten Generaal - Rood zassałem od Infidelity. Dziękuję.

 

Ślad pozostawiony patyczkiem higienicznym:

 

SKAN:

 

 

 

KLEKS:

 

 

 

Mój program graficzny widzi ten kolor tak:

 

 

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: Akkerman

Kolor: Staten Generaal - Rood

Opakowanie: butelka o pojemności 150 ml

Cena: ok. 80 PLN. Atrament trzeba sprowadzać z Holandii, co generuje dodatkowe koszty.   

 

Nasycenie: umiarkowane

Przepływ: dobry

Cieniowanie: obecne, nieprzyjemne dla mojego oka

Jakość linii: dobra 

Osadzanie się na stalówce: nie zauważyłem

Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem 

Rozruch: szybki

Przebijanie: przebija na słabej jakości papierze

Strzępienie: praktycznie nie strzępi, na papierze Mondi trochę rozchodzi się na boki. Trochę.

Wysychanie: >10 sekund

 

MOJA OCENA: nie lubię różowych landrynek 

 

SKANY (Pismo + cieniowanie): recenzję napisałem piórem Pilot 78G ze stalówką B
 

1. Na papierze MONDI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2. Na papierze OXFORD

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PORÓWNANIE Z INNYMI ATRAMENTAMI:

 

 

 

STATEN GENERAAL - ROOD: 

 

INNE: 

Edytowano Styczeń 18, 2014 przez visvamitra

[infidelity]

Miał być czerwono - różowy/magentowy, ale coś widzę że z czerwieni niewiele zostało 

[endru098]

nie no ładny

[Ender]

No nie, jednak nie są to moje odcienie czerwieni… 

[Ann_gd]

to dopiero kolor dla panów lubiących panów, się Akszugor Diamine Marine czepiał... 

 

nie będę zazdrościć, nadal nie wypisałam różowych naboi Pelikana

[infidelity]

No i stało się - zatankowałam tym kolorem Hemisphere ze stalówką M. I moje wrażenia są tak mocno odmienne (i zgodne z tym co wcześniej widziałam w googlach) że ciężko mi uwierzyć że to ten sam atrament. W pracy nie ma jak dostarczyć własnego zdjęcia, ale do zakupu zachęciła mnie ta próbka:

I kolor mi się zgadza  Pióro zostało wcześniej dobrze wypłukane i zrobiłam również próbę patyczkiem higienicznym. 

Pytanie za 100 punktów: jak TO jest możliwe?

Edytowano Styczeń 21, 2014 przez infidelity

[visvamitra]

Recenzje piszę Pilotem 78G ze stalówką B - atramenty wychodzą z niej bledsze niż ze stalówki z ziarnem. Między innymi dlatego zrezygnowałem z oceniania czasu schnięcia. Wrzuć zdjęcie swojej próbki, im więcej próbek i punktów widzenia tym lepiej

[endru098]

Tu wygląda jeszcze lepiej

[Ender]

No i stało się - zatankowałam tym kolorem Hemisphere ze stalówką M. I moje wrażenia są tak mocno odmienne (i zgodne z tym co wcześniej widziałam w googlach) że ciężko mi uwierzyć że to ten sam atrament. W pracy nie ma jak dostarczyć własnego zdjęcia, ale do zakupu zachęciła mnie ta próbka:

I kolor mi się zgadza  Pióro zostało wcześniej dobrze wypłukane i zrobiłam również próbę patyczkiem higienicznym. 

Pytanie za 100 punktów: jak TO jest możliwe?

 

No tutaj to zupełnie inna bajka,... chociaż nie wiem na ile nie jest przekłamane to zdjęcie ze względu na światło żarowe...

[visvamitra]

Światło żarowe, mocny filtr cyfrowy, ale i tak czerwieni widać tu więcej niż różu. Faktycznie ciekawe. W tym wypadku mam 100 % pewności, że nie pomyliłem próbek

[Akszugor]

Recenzje piszę Pilotem 78G ze stalówką B - atramenty wychodzą z niej bledsze niż ze stalówki z ziarnem. Między innymi dlatego zrezygnowałem z oceniania czasu schnięcia.

 

A mógłbyś to rozwinąć, zanim zadam kolejne pytanie, bo nie chciałbym być źle zrozumianym.

[visvamitra]

Zastosowałem skrót myślowy. Mea culpa.  Po swobodnym napisaniu stalówką B Pilota 78G znaku x atrament wysycha błyskawicznie, powiedzmy w 5, max. 10 sekund. Ten sam atrament w stalówce z ziarnem (a nie italice) wysycha przeważnie dwukrotnie dłużej. WYdaje się też bardziej nasycony. Coś za coś.

[Akszugor]

Ale przecież możesz stawiać kreski nie szerokością B, ale jej cieńszą stroną. Wysychanie to ważna część testu.
Dziś mieliśmy w Olsztynie pierwsze spotkanie i Wojtek zwracał uwagę na wysychanie.

Z własnego doświadczenia wiem również, że czytając testy zwracam uwagę nie tylko na kolor i cieniowanie, ale właśnie na czas wysychania.

Może więc warto zmienić pióro do testów? A jak chcesz ukazać cieniowanie użyć fleksa lub ściętej B.

 

A teraz czepię się samego wysychania przy stalówce z ziarnem.

 

Stalówka B wg Ciebie szybciej wysycha, choć stawia szerszą krechę, natomiast stalówka F czy EF z ziarnem, przy cienkiej i ekstra cienkiej linii wysycha bardzo długo?

 

I tu również Wojtek jest świadkiem (bo na spotkanie wziąłem 90 stronicową 'książkę' z moimi testami), że są atramenty które przy stalówkach F (z irydem czy bez) potrafią wysychać poniżej 3 sekund, a inne, powyżej 10!

Także tutaj nie stalówka decyduje, a raczej chłonność papieru.

Na logikę: szersza linia powinna schnąć wolniej, a cienka (F) szybciej, ale nigdy tak, by ten sam atrament wysychał szybciej przy B, a przy F wolniej. Jakoś się kupy to nie trzyma. Serio.

[visvamitra]

@Akszugor –gdybyśmy mówili o stalówkach tego samego typu - na przykład z ziarnem, ale o różnej szerokości - zgodziłbym się z tobą w dużym stopniu, chociaż nie do końca. Ale nie mówimy. Trudno jest porównać przepływ atramentu w stalówce z ziarnem o szerokości F do przepływu atramentu w italice B.

 

Czas schnięcia atramentu zależy od kilku parametrów; użytego papieru, właściwości samego atramentu i stalówki. Dokładniej od tego czy stalówka będzie "sucha" czy "mokra". Charakter stalówki zależy z kolei od szeregu czynników. Jednym z najważniejszych czynników warunkujących przepływ atramentu jest odległość między skrzydełkami stalówki. W stalówkach B musi być większa, żeby dostarczyć więcej atramentu. Odległość ta jest w Pilocie niewielka (porównaj do stalówki M w Jinhao). Co więcej płyn „rozchodzi się” trochę inaczej na powierzchni ściętej, inaczej na kolistej.

 

W rezultacie czas schnięcie danego atramentu uzyskany na tym samym papierze w Italice B może być znacznie krótszy niż czas schnięcia uzyskany w stalówce F lub EF. To, co zostało mi z próbki Staten Generaal – Rood wysłałem Inekane, więc do celów porównania użyłem mojegio ulubionego ostatnio atramentu: Olde Emerald.

 

 

 

Jak widać czas schnięcia uzyskany w Pilocie jest znacznie krótszy niż w stalówce EF produkcji JoWo zainstalowanej w Franklinie-Christophie M14. Próba nie jest przekłamana. Zrobiłem ją ze stoperem w ręku, mogę ją powtórzyć. Co ciekawe kolor atramentu uzyskany ze stalówki EF różni się od koloru tego samego atramentu uzyskanego w pozostałych piórach. Czyżbym nie doczyścił stalówki? Nie. Doczyściłem ją, pióro to od nowości jest napełniane tylko tym atramentem. Pilot 78G również jest nowy - 4 w zestawie. Sheaffer został dokładnie przemyty i od miesiąca napełniam go tylko Olde Emerald. 

 

Wniosek z tego taki, że ani czas schnięcia ani kolor uzyskany w teście atramentu nie będzie nigdy miarodajny. Każda stalówka da inny wynik. 

 

Testowanie atramentów to moje hobby. Lubię to robić tak, jak robię i z wykorzystaniem tych a nie innych narzędzi (pióro, programu graficznego, aparatu fotograficznego itd.). Mnie interesuje kolor i cieniowanie. Tak naprawdę nie ma dla mnie znaczenia ani czas schnięcia (chyba że byłby skrajnie długi) ani wodoodporność atramentu. Testuję to, co ma znaczenie dla mnie. Jeśli ktoś uważa moje testy za pomocne/ciekawe/umilające poranek, bardzo mnie to cieszy. Jeśli nie - na szczęście pozostaje rosnący wybór testów przygotowanych przez inne osoby

[Akszugor]

Ja z kolei również lubię robić testy i robię to, ale dla ludzi.

Wybieram papier, który może być najczęściej stosowany (ksero i zeszytowy).

Wybieram stalówki, którymi najczęściej ludzie piszą (EF, F i M).

Testuję wodę symulując deszcz czy zwyczajne zachlapanie kartki kroplami wody (bo tak najczęściej ludziom się przytrafia).

Testuję też na ww. stalówkach ich wysychalność na papierze, bo mało przydatne jest testowanie (wg mnie) stalówek B czy BBB, bo nikły % z nas takimi pisuje na codzień.

Czytam również i słucham rad ludzi, jakie testy by chcieli widzieć i co ich w tych testach najbardziej interesuje.

 

Praktycznie są to 2 rzeczy: kolor i czas schnięcia.

 

I wiem oraz rozumiem, że każdy papier czy stalówka da lub może dać inny efekt, ale staram się zbliżyć do tego, co każdy z nas doświadcza podczas pisania.

Testy dla siebie, swojej zabawy - mam w oddzielnych zeszytach (jeden nawet kiedyś pokazywałem na spotkaniu w Gdańsku).

 

 

Mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy i powtórzymy test z różnymi szerokościami stalówek i czasem schnięcia, bo czuję się nieprzekonany.

Ale chyba mam prawo, tak samo jak Ty, masz prawo stać przy swoim

[infidelity]

Wklejam dwie próbki - jedna na białym papierze no name, druga na kremowym Leuchtturm. Na moim laptopie wyglądały tak jak w rzeczywistości, na biurowym kompie są troszkę bardziej różowe ale w obu przypadkach widać sporą różnicę

Edytowano Styczeń 22, 2014 przez infidelity

[visvamitra]

Ciekawe

[Inekane]

Kremowy papier ładnie podbija atrament do czerwieni. Super.