visvamitra Posted November 16, 2013 Report Share Posted November 16, 2013 (edited) Próbkę Antietam kupiłem od Andersonów (www.andersonpens.net). Na początek kleks: Tu atrament rozprowadziłem na kartce nożem Tu atrament rozprowadziem plastikowym patyczkiem i przeciągnąłem nim tylko w jedną stronę Program graficzny widzi ten kolor w ciemniejszych partiach tak: INFORMACJE / PARAMETRY Producent: Noodler'sKolor: AntietamOpakowanie: butelka o pojemności 90 mlCena: ok. 40 PLN za butelkę 90 ml. WARTO. Nasycenie: dobrePrzepływ: dobryCieniowanie: słabe Jakość linii: dobra na chłonnym papierze, średnia na satynowanymOsadzanie się na stalówce: nie zauważyłemWpełzanie na stalówkę nie zauważyłem Rozruch: jest zawsze gotowy do działaniaPrzebijanie: trochę Strzępienie: Strzępi.Wysychanie: dłuuuugie Inne: bardzo ładny kolor i bardzo udany atrament SKANY (Pismo + cieniowanie): 1. Na satynowanym papierze ColorCopy (MONDI) 90g 2. Na papierze Oxford 90 g 3. W kalendarzu wyprodukowanym przez firmę LEB Model. 4. W zeszycie Pigna (Zamknąłem zeszyt zanim atrament wysechł. Nieładnie ) Edited November 16, 2013 by visvamitra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 15, 2014 Report Share Posted August 15, 2014 A wiecie, jaka fajna historia stoi za tym atramentem? Podobno kiedyś znaleziono flaszkę atramentu z początku XIX wieku niedaleko Antietam w USA. Był cąłkowicie wyschnięty, ale główny czarnoksiężnik atramentów Noodlers, Nathan, "nawodnił" go, i odtworzył tamten kolor ze współczesnych składników Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zutka Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 Piękny kolor, ciekawa historia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 bardzo interesujący Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 Bardzo ładny kolor. Szkoda, że praktycznie u nas niedostępny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 Bardzo ładny kolor. Szkoda, że praktycznie u nas niedostępny. a to się może wkrótce zmienić.. polecam lekturę wątku obok.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 Bardzo ładny kolorek - nawet myślałem o nim w kontekście zamówienia grupowego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 ja się zastanawiam między nim, a cayenne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 ja się zastanawiam między nim, a cayenne... No też super, ale ja po prostu szukam czegoś czego nie mam tzn pomarańcze mam dwie (a właściwie trzy) ale takie odcienie lubię do tego stopnia, że mógłbym je kupować i kupować... Tylko atramentowów szybciej przybywa niż ubywa narazie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 16, 2014 Report Share Posted August 16, 2014 tak, rozumiem cię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted August 17, 2014 Author Report Share Posted August 17, 2014 @Kasiasemba - nie wiedziałem, a to bardzo ciekawa historia. Kolor jest przedni i załuję, że miałem tylko małą objętościowo próbkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 Bardzo, bardzo ładny kolor. Trochę jak w neumach lub w starych manuskryptach iluminowanych. Dla mnie to raczej ciemna czerwień lub zgniła pomarańcza (ale w całkiem pozytywnym znaczeniu tego sformułowania). Gdzie się Noodler'sy kupuje? Ktoś sugerował jakoby niedługo atramenty tej firmy miałyby być dostępniejsze w Polsce... Można uchylić większego rąbka tajemnicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 ja się zastanawiam między nim, a cayenne... Porsche...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Long Tom Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 A wiecie, jaka fajna historia stoi za tym atramentem? Podobno kiedyś znaleziono flaszkę atramentu z początku XIX wieku niedaleko Antietam w USA. Był cąłkowicie wyschnięty, ale główny czarnoksiężnik atramentów Noodlers, Nathan, "nawodnił" go, i odtworzył tamten kolor ze współczesnych składników Wydaje mi się, że była też inna inspiracja nazwy tego atramentu. Nad potokiem Antientam rozegrała się jedna z najbardziej krwawych bitew Wojny Secesyjnej, zwana potem "Bloody Antientam". O inspiracji świadczy też etykieta flaszki http://www.gouletpens.com/v/vspfiles/photos/N19013-2.jpg no i oczywiście sam kolor inku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 Bardzo, bardzo ładny kolor. Trochę jak w neumach lub w starych manuskryptach iluminowanych. Dla mnie to raczej ciemna czerwień lub zgniła pomarańcza (ale w całkiem pozytywnym znaczeniu tego sformułowania). Gdzie się Noodler'sy kupuje? Ktoś sugerował jakoby niedługo atramenty tej firmy miałyby być dostępniejsze w Polsce... Można uchylić większego rąbka tajemnicy? jak się załatwi, to się uchyli cierpliwości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.