Montblanc 32D

[atuzi]

Tym razem Montblanc:

 

[Ann_gd]

"nazywam się Blą. MąBlą"

 

edit: ciekawe pióro i ta stalówka przystosowana do kalki, chciałabym popróbować takie

Edytowano Listopad 10, 2013 przez Ann

[Akszugor]

Właśnie, czy ktoś testował to pisanie przez kalkę? And próbowałeś?

[atuzi]

Nie mam kalki. Ale stalówka twarda, więc pewnie da się pisać przez kalkę. Jednak kto dziś tego potrzebuje? 

[konis]

Kalki nie ma, ale samokopiujące się druki są.

Da się pisać bez problemu.

Do tego właśnie służyły te stalówki.

zdrówka

Edytowano Listopad 10, 2013 przez konis

[Ann_gd]

ja mam kalki, ale Pelikana, może by się nie pogryzły...?

[Akszugor]

No właśnie druki samokopiujące się. Próbował ktoś na jakiś?

Kwitariusz opłat (k-103), mandaty?

 

A jak atrament? Nie rozlewa się, nie strzępi, nie ma pajączków?

 

Raz tylko wypróbowałem zwyczajnego Sheaffera z twardą, cienką stalówką na druku samokopiującym (k-103) i pismo wyglądało jakbym pisał nie cienkim EF a BB
Na innych drukach już nie próbowałem.

 

Nie mam kalki. Ale stalówka twarda, więc pewnie da się pisać przez kalkę. Jednak kto dziś tego potrzebuje? 

 

Jeśli potrzebujesz do testów (lub ktoś potrzebuje do testów) mogę podesłać.

Edytowano Listopad 10, 2013 przez Akszugor

[Rittel]

No właśnie druki samokopiujące się. Próbował ktoś na jakiś?

Kwitariusz opłat (k-103), mandaty?

Adresowałem paczkę na poczcie przy użyciu Hero 616 z Rohrer und Klingner Salix. Obyło się bez większych problemów

[MarcinEck]

And - dzięki. Jak zwykle ciekawie i fachowo.

swoją drogą, to czy ktoś nie pokusiłby się o sporządzenie klasyfikacji oznakowań MB?

Troszkę się w tym gubię, starsze wersje mają oznakowanie dwucyfrowe, zaczynające sie na 2 lub 3, są też wersje trzycyfrowe, do tego litera (zawsze oznaczająca stalówkę?), współczesne są trzycyfrowe ale zaczynają od 1 (np. 146,...)

 

Marzyłaby mi sie porządna tabelka...

[Rittel]

Jeśli chodzi o lata sześćdziesiąte pomocny może być katalog Montblanc, udostępniony przez konisa:

http://www.fotosik.pl/u/gringorn/album/1463273

 

Moja wiedza co do oznaczeń jest dość licha, ale podzielę się nią. Otóż pierwsza cyfra odnosi się do 'prestiżu' pióra - 1 to modele najwyższe i najdroższe, seria Meisterstück. Później 2 to pióra standardowe, 3 - czyli budżetowe i -przynajmniej w tym katalogu- 4, czyli pióra szkolne. Współczesny Montblanc kreuje się na markę premium, stąd porzucili produkcję piór spoza najwyższej linii.

Ostatnia cyfra to wielkość pióra - znów bazując na katalogu X2 to model mniejszy, X4 to model standardowy. Lub patrząc na najpopularniejszą serię: 149 jest ogromny, 146 mniejszy itd.

Środkowa cyfra - jeśli występuje - odróżnia modele różnych generacji ale tego samego poziomu między sobą, np. 136 i 146.

 

Dlaczego czasem występuje myślnik w nazwie, czy literki (np 3-42 G; 146 G), czemu czasem środkowa cyfra znika, czy wyższe numery (powyżej 4) rządzą się jakimiś regułami - do tego potrzeba jakiegoś eksperta

[MarcinEck]

Dzięki Rittel, juz mi się conieco przejaśniło... Będe dalej drążyć i eksplorowac skany konisowe (dzięki Konis). Na razie przeczytałem, że MB 149, to, wg. producenta, "Diplomatenformat" ;-) Fajna nazwa ;-))