Sheaffer PFM V

[kastorr]

Wstęp:

Witam, postanowiłem napisać moją pierwszą recenzję do Sheaffera PFM V.

Był to mój pierwszy tak duży (drogi) zakup od kiedy zachorowałem na pióromanie.

I do dziś, choć od tamtego momentu kilka innych piór się pojawiło to jest to moje ulubione pióro.

Nie będzie to jakaś mega zaawansowana i szczegółowa recenzja ot kilka spostrzeżeń i odczuć z obcowaniem z tym piórem.

Marka: Sheaffer'S

Model: PFM V

Wymiary: 13,5 cm zamknięty, 14,3 cm z skuwką, 12 cm bez skuwki.

Waga: 24g (z skuwką)

Wygląd i jakość:

Pióro prezentuje się oryginalnie. Firma Sheaffer jako jedna z pierwszych rozpowszechniła stalówki in-laid:

Niektórym się to podoba innym nie. Mnie osobiście urzekło po raz pierwszy jak ją zobaczyłem i powiedziałem sobie - muszę to mieć.

PFM V to najbogatsza wersja estetycznie jak i jakościowo. Skuwka pokryta złotem, stalówka z 14kt złota, reszta plastik. Najlepiej się prezentuje z założoną skuwką - sami oceńcie:

Muszę przyznać że pióro mimo swojego wieku całkiem nieźle się prezentuje, mikro rysy widoczne pod światło ale po za tym żadnych odbarwień, skrzypień a jedyne do czego się mogę przyczepić to miejsce łączenia sekcji z drugą częścią pióra - jest ona nierówna po dokręceniu przez co czasami podczas pisania to drażni i czuć wyraźnie tą nierówność. Nie wiem czy to tylko mój model tak ma czy ogólnie się tak zdarza ale po za tym wielki + i dlatego daje 10/10!

Stalówka

Dość grubo pisząca, kiedy swobodnie spoczywa pod kątem bardzo przyjemnie sunie po papierze, za to kiedy chwycimy trochę pióro jak długopis to oddaje dźwięk i uczucie lekkiego szarpania papieru, ale jest to całkiem przyjemne uczucie i linia jest wtedy trochę bardziej jak M niż B - ale żeby było jasne nie strzępi papieru i nie muszę zbierać papieru z kulki irydowej. Jest raczej twarda choć jak się przyciśnie to linia potrafi się poszerzyć - chociaż daleko mu do prawdziwego fleksa. Sam wygląd stalówki powala - niesamowity odcień złota oczarowuje a jej przedłużenie w korpus w formie wydłużonego pół rąbu urzeka. Fajnie też cieniuje pismo jak ktoś lubi taki efekt Zresztą sami spójrzcie:

A o to próbka pisma tym piórem:

Stalówce daje również 10/10 !

System napełniania

System Snorkel hmm...

Powiem szczerze jakie mam odczucia z obcowaniem z tym systemem. Nie brudzi się stalówki podczas napełniania to fakt ale ma małą pojemność, trudno i tak napełnić bez zmoczenia stalówki, trzeba kilkukrotnie szybko nacisnąć aby nabrało odpowiednio dużo atramentu, brak możliwości sprawdzenia stanu atramentu, problem z wyczyszczeniem pióra ze starego atramentu bo 10 razy napełnienie wody nie wystarcza. Jest to największa wada tego pióra pod względem praktycznym bo w porównaniu z takim piston fillerem np. z pelikana przegrywa w przedbiegach ale za to jest dość unikatowy i to się chwali dość surowo 6/10

Stosunek cena/jakość

Ja dałem 650zł u naszego Admina w przedsprzedaży, nie śledzę na tyle aukcji aby stwierdzić czy to dobra cena czy nie za to szczerze powiem że kupiłbym jeszcze raz. Mimo uporczywego systemu napełniania to właśnie tym piórem najczęściej i najwięcej sobie pisze a z napełniania zrobiłem pewien rytuał i nawet mi to przyjemność sprawia . Samo pióro jest perfekcyjnie wyważone i idealnie wpasowuje się w męską rękę (Pen For Men:)) przez co nie męczy podczas długiego pisania. Szczerze polecam jeżeli szuka ktoś solidnego pióra na co dzień i nie przeszkadza mu system napełniania.

Jak ktoś ma takie pióro podzielcie się proszę spostrzeżeniami z jego użytkowania.

Pozdrawiam Kamil

ps. kilka ekstra zdjęć:

[Scyzoryk]

Przyjemnie się czyta. Piórko bardzo ładne, lubię stalówki tego typu.

[Lepki]

Patrząc na tekst to raczej grubośc linii M, do B to trochę jednak brakuje A tak w ogóle to super pióro!! PFM V jest na mojej liście piór upragnionych

[Akszugor]

Zazdroszczę i też sobie kupię

[8868]

Piękne pióro. Ta stalówka robi wrażenie.

Szczególnie cieszy mnie opis snorkela od strony praktycznej.

[ArielN]

Ciesze się, że PFM V sprawia wiele radości kolejnemu pióromaniakowi Żałuję, że musiałem się z nim rozstać.

Bardzo ciekawa, uwidaczniająca wady i zalety, recenzja

[Pilot Inspektor]

bardzo fajne pióro. na początku mi się nie podobało, ale z czasem coraz bardziej się do niego przekonuję. a jako że nie piszę dużo, mała pojemność pióra byłaby dla mnie tylko zaletą (mógłbym częściej je napełniać / zmienić atrament) gratuluję!

[kastorr]

bardzo fajne pióro. na początku mi się nie podobało, ale z czasem coraz bardziej się do niego przekonuję. a jako że nie piszę dużo, mała pojemność pióra byłaby dla mnie tylko zaletą (mógłbym częściej je napełniać / zmienić atrament) gratuluję!

jasne ja też się cieszę jak się atrament kończy i mogę sobie napełnić pióro ale nie można na nim też polegać jak gdzieś wyjeżdżam i wiem że będę dużo notował to zawsze jakieś inne w zapasie pióro musi być bo nie wystarcza na całodzienne wykłady.

Dzięki za pozytywne przyjęcie mojej pierwszej recenzji Postaram się jeszcze trochę zwiększyć content tego forum bo nie raz mi pomogliście w wyborze

Pozdrawiam