Waterman Carene- pytanie o oryginalność pióra

[ar2stock]

Witam,

To mój pierwszy post na forum, dlatego pragnę wszystkich bardzo serdecznie powitać.

Aby nie przedłużać przejdę od razu do trapiącej mnie kwestii- od kilku lat używam pióra którego fotki znajdują się poniżej. Nie kupowałem go w sklepie tylko na ebay’u i nie dostałem paragonu. Pióro było nowe.

Czy ktoś byłby w stanie stwierdzić czy pióro jest oryginalnym produktem Watermana czy może używam niezłej, ale jednak,podróbki?

[Thay]

Bardzo przepraszam, ale czemu sądzisz, że to podróbka? Coś na to wskazuje?

A, tak. Witamy na PWF!

[ar2stock]

Zastanawiało mnie niezbyt precyzyjne (przynajmniej w moim odczuciu) łączenie stalówki z resztą pióra.

A czemu akurat teraz założyłem ten wątek? Na allegro znalazłem następującą aukcję http://allegro.pl/pioro-kulkowe-waterman-carene-gt-s0700360-i3157729780.html

i myślałem o dokupieniu tego długopisu do kompletu. Jeżeli jednak pióro nie jest oryginalne to kompletowanie czegokolwiek chyba nie ma sensu?! A co Państwo sądzicie o sprzedawanym przedmiocie? Cena jest kusząca ale czy nie zbyt kusząca?

Czy to prawda, że Watermanów się nie podrabia?

Pozdrawiam

[Thay]

O takich podróbkach raczej się nie słyszy, ale...

Pióro kulkowe z aukcji wydaje się oryginalne. Twoje zresztą też.

[ArielN]

Ar2stock,

Póki co na rynku podróbek modelu Carene jeszcze nie było widać (co nie znaczy, że ich nie ma). Egzemplarz ze zdjęć, tak jak napisał Thay, wydaje się być oryginalnym produktem. Powodzenia w polowaniu na kolejne elementy kompletu

[Tool]

To pióro jest oryginalne.

Ale z załączonych zdjęć wychodzi, przynajmniej moim zdanie, że ktoś grzebał przy stalówce.

Nie widziałem wcześniej takiej dużej przestrzeni wokół stalówki i do tego wypelnionej jakimś "czymś".

Czy tylko ja widzę to "coś"?

Pozdrawiam

[Pilot Inspektor]

a tak przy okazji jakby ktoś nie wiedział, na allegro można ostatnio kupić bardzo tanio carene... (250zł - 300zł) to nie moja aukcja jak cos

[konis]

Ano widziałem, ino się spóźniłem. Był model Carene DeLuxe w cenie 300 złotych ze skuwką w falki.

zdrówka

Edytowano Kwiecień 10, 2013 przez konis

[Pilot Inspektor]

niestety, to była praktycznie kwestia kilku godzin... na spotkaniu w Gdańsku pióro mnie nie powaliło, i nadal za nim nie szaleję, ale widzę możliwości na powstanie nici porozumienia między nami

[ar2stock]

Nie widziałem wcześniej takiej dużej przestrzeni wokół stalówki i do tego wypelnionej jakimś "czymś".

No właśnie ten element pióra najbardziej mnie zastanawiał..

[Gość nilfein]

@ar2stock: A stalówka pisze normalnie? Nie leje atramentem do skuwki? Nie brudzi palców podczas pisania? Nie przerywa? Nie masz wrażenia, że jest mało stabilna? Na moje kaprawe oko stalówka wygląda tak, jakby ktoś próbował ją zdemontować/zamontować, co w przypadku tego typu stalek (inlaid) jest dość karkołomnym wyczynem

Do mnie jakiś czas temu dotarł Sheaffer Prelude z "fachowo tuningowaną" sekcją stalówki. "Fachowość" polegała na tym, że "fachowiec" wyjął stalówkę z sekcji, dokonał bliżej nie określonych czynności, po czym wepchnął ją na powrót. Efekt jest taki, że stalka nie jest dobrze osadzona na spływaku i pod wpływem użytkowania przesuwa się w lewo, w prawo, do przodu i do tyłu. Na tyle mnie to irytowało, że kupiłem po prostu nową sekcję. Ale przy WM Carene taki zakup to już pewna inwestycja będzie (tanie nie są)...

[Alveryn]

Fachowość fachowością, musiał wyciągać na tyle często lub brutalnie, że wytarł sekcję od środka. Albo pojawiło się małe pęknięcie i stąd luz.

Albo za płytko osadził, w moim pobazarowym Prelude kluczowe jest ostatnie 0,5 mm. Albo...

Z tego, co zaobserwowałem na własnych reanimowanych trupkach, wyciąganie stalówki czasem powoduje mikroskopijne odkształcenie/rozciągnięcie sekcji. Po pewnym czasie od zmontowania potrafi się sama skurczyć (pamięć kształtu) albo trzeba odrobinę rozgiąć koniec stalówki, żeby po włożeniu mocniej dociskała spływak. Działania na ułamkach milimetra.

Czynnikiem destabilizującym stalówkę bywa też wyczyszczenie sekcji z pokładów zaschniętego atramentu. Niektóre atramenty przy wysychaniu pewnie zmieniają objętość lub reagują z tworzywem, uszkadzając wierzchnią warstwę.

[ar2stock]

@ar2stock: A stalówka pisze normalnie?(...)

Tak- stalówka pisze normalnie i nigdy nie sprawiała żadnych problemów. Osadzona jest stabilnie.

[Gość nilfein]

No, to nie ma się czym martwić. Pisać i cieszyć się