Wybór pióra do 200zł

[iza]

Witam

Przymierzam się do zakupu pióra, co bym od niego wymagała:

1. Koniecznie pasujące bez żadnych problemów naboje uniwersalne krótkie dostępne w każdym markecie - czy istnieje w ogóle znana ogólnie firma, która produkuje takie pióra? - Waterman, Inhao?

2. Pióro musi być na naboje. Do atramentu jakoś nie mam przekonania, tym bardziej, że strasznie dużo piszę i jakoś nie wyobrażam sobie noszenia przy sobie atramentu w razie "w"

3. Fajnie by było, gdyby pióro było raczej z tych delikatnych i mokrych, bardzo lubię mokre pióra

4. Fajnie by było, gdyby nie zostało wyprodukowane z plastiku, chociaż zdaję sobie sprawę, że to raczej niemożliwe

5. Chciałabym je kupić w sklepie stacjonarnym, w internecie wiadomo podróbki, a ja nie mam takiej wiedzy, żeby nie dać się nabrać

Do czego będzie używany:

- głównie pisanie, czasem nawet ekstremalnie szybkie pisanie. W trakcie pisania nie stosuję zakuwki. Piórem piszę od jakiś +/- 6 lat ale raczej tymi marketowymi, kiedyś nawet, krótko chińskim - ale to był produkt o którym wolę zapomnieć.

Mam na oku 2 modele, które mi wizualnie pasują, niestety nie mieszczą się w podanej cenie: są to Waterman Hemisphere (do tego nie mam przekonania, tym bardziej, że ma dużo recenzji o wyrabiającej się zakuwce) oraz Waterman Perspective ten już jest znaczącą ponad mój limit cenowy ale się w nim zakochałam się od pierwszego wejrzenia , bardzo mi się podoba to piórko i właśnie coś w takiej stylistyce będę poszukiwała, jak się nie znajdzie to zacznę na nie zbierać, tylko nie wiem, czy warto (czy stosunek cena jakość jest na +).

Edytowano Wrzesień 9, 2012 przez iza

[Lepki]

Zakuwka to zamykająca część połączenia nitowego kształtowana podczas nitowania http://www.sjp.pl/zakuwka, po 6 latach pisania piórem dobrze by było żebyś wiedziała, że mówi się S K U W K A. Co do piór to jest cała masa nieplastikowych do 200zł znanych producentów, weźmy np Parkera to najtańszy Vektor jest plastikowy, reszta modeli zaś ma korpus wykonany zazwyczaj z jakiegoś metalu, ewentualnie pokrytego dodatkowo laką. Aha....wg Ciebie co jest w nabojach? Bo skoro nie atrament to ja nie wiem co

Hemisphere mieści się w cenie:

http://www.twojepior...rna-laka-GT/160

Inne przykładowe pióra z którymi miałem kontakt i są w mojej ocenie bardzo dobre:

http://www.twojepior...ght-Glamour/272

http://www.twojepior...srebrne-373/437

http://www.twojepior...arna-laka-CT/62

Stronę z piórami wybrałem przykładowo żeby była orientacja w cenach piór z pewnego legalnego źródła

Edytowano Wrzesień 9, 2012 przez Lepki

[iza]

Miło jak ktoś od dzień dobry łapie za słówka,

Do Parkerów przede wszystkim nie pasują naboje international, co dyskwalifikuje te pióra z marszu....... patrz punkt 1 - punkt 1 to warunek konieczny

Czy firma: Sheaffer ma swoje dedykowane naboje, czy pasują do nich bez problemu (czyt. wciskania na siłę etc) naboje international?

[Alveryn]

Czy firma: Sheaffer ma swoje dedykowane naboje, czy pasują do nich bez problemu (czyt. wciskania na siłę etc) naboje international?

W zasadzie, na oba pytania można odpowiedzieć "tak".

Teoretycznie, do większości współczesnych piór Sheaffera powinno się ładować dedykowane naboje. Ale teoria teorią, a praktyka pokazuje, że pasują też uniwersalne. Nie na siłę, po prostu pasują i już.

Do VFM Sheaffer zaczął produkować własne internationale.

Edytowano Wrzesień 9, 2012 przez Alveryn

[kerad]

Iza, jeżeli nie zależy Tobie na firmie to polecam takie pióra Jinhao, Baoer, czy firmowane przez polską firme piora Moongraf. Ceny wahają się w granicach 40zł. Może je można dostać w papierniczych - Moongraf, nie wiem nie mieszkam w Polsce (w Czechach). Są metalowe i mają dobre stalówki. Na naboje international masz takie pióra jak Waterman; Pelikan; Jinhao, Baoer, Picasso - chińskie, Inocxrom (hiszpańskie bardzo dobre). Scheaffer chyba tak ale na pewno nie wszystkie.

[Gość nilfein]

Jinhao. Za 200 zł to już raczej max, co ta marka ma do zaofeorwania. Za tą cenę można pomyśleć o Aurora Ypsilon, do której pasują chyba naboje international (głowy nie dam), albo coś z Faber-Castell (Ambition - trochę ascetyczne, ale sprawia wrażenie solidnego). Możesz także spróbować z Pelikanem - M150 lub M200. Wprawdzie, one mają wbudowany tłok, ale pojemność zbiorniczka na atrament jest ogromna, zatem małe jest ryzyko, że Ci się wyczerpie...(mi, a piszę BARDZO dużo, zbiorniczek wystarczał na niemal tydzień pisania).

[ArielN]

Witaj na PWF Izo!

Odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie można śmiało stwierdzić, że do większości współczesnych piór pasują naboje w rozmiarze uniwersalnym. Są wyjątki - np. Parker.

Nie odrzucaj oferty internetowej. Podróbek jest sporo, ale problem praktycznie nie dotyczy marki Waterman Robiąc zakupy w sieci z pewnością uda Ci się kupić nowego Watermana Hemisphere poniżej 200 zł. Ba! Nawet za 100 zł!

Edycja:

Hemisphere może Ci nie odpowiadać z uwagi na stalówkę. Jej standard... Tfu! W zasadzie to ona nie ma żadnego standardu. Raz F-ka pisze jak mokra M-ka, a czasem M-ka jak sucha F-ka.

Powodzenia!

Edytowano Wrzesień 9, 2012 przez ArielN
Uzupełnienie postu o dodatkową treść

[iza]

Dziękuję bardzo Wam za odpowiedzi

Czy lepiej kupować pióro ze stali, czy z mosiądzu?

Czy Baoer 802 - jest wart swojej ceny i nie będzie z nim problemów - cena wydaję się być bardzo niska - i jeśli nie będzie z nim problemów to kupuję go bez wahania ? - jak to jest z tą zamianą z tłoczka na naboje - trzeba coś dokupywać, czy jak to jest?

Czy Boer 302 - jest plastikowy, czy metalowy?

Bardzo fajne wydaję się być Moonograf Zefir ale z tego widzę w internecie to może być stosunkowo ciężko dostępne, no i też nie wiadomo, czy nie jest z plastiku.

[kerad]

Kupno pióra to trochę loteria, zawsze można kupić wadliwe nawet z najlepszej firmy. Z ewentualną reklamacją nie ma w tej firmie żadnego.

Moje Baoery chodzą bez problemów. Najprawdopodobniej jest to mosiądz, ale najlepiej posłać pytanie sprzedającemu.

Tłoczek i nabój wymienia się, po prostu jedno wyjmujesz a drugie wsadzasz. Pasują naboje international z firm wymienionych powyżej. Możesz kupić dwa pióra, skoro dałaś cenę do 200zł. i jedno mieć na naboje drugie na tłoczek.

Pozdrowionka

[iza]

Sprzedawca pisze, że jeden Boer 802 jest z metalu reszta z mosiądzu, stąd też padło pytanie, który materiał byłby lepszy

Tłoczek i nabój wymienia się, po prostu jedno wyjmujesz a drugie wsadzasz.

Czyli to jest dodawane do pióra tak?

Moje Baoery chodzą bez problemów.

Lekko i bez drapania suną po kartce? Boery są racze suche, czy mokre? Jak jest u nich z grubością śladu, faktycznie jest taki jak deklaruje producent?

i jedno mieć na naboje drugie na tłoczek.

Mam w domu jedno piórko na tłoczek, firma bodajże crocodile - ale tak sobie leży, mimo, że całkiem przyjemne jest, bo nie mam to tych tłoczków przekonania, może kiedyś "dorosnę" do tego je napełnię i zacznę użytkowanie

Edytowano Wrzesień 11, 2012 przez iza

[kerad]

Sprzedawane jest z tłoczkiem o nabój trzeba chyba poprosić.

Różnie, B100 pisze cieniutko, Inne z klasyczną stalówką coś między F a M, ani sucho ani mokro.

Stal i mosiądz; nie wiem.

[Chefren]

W pełni zgadzam się z tym, co napisał Nifelin. Na Twoim miejscu Iza szukałbym Pelikana M150 lub M200, wbudowany tłok to wielka zaleta tych piór, przy tym są lekkie i nie męczą przy nawet długim pisaniu. Do tego zakręcana skuwka, klasyka. Od roku użytkuję M150 i nie mam żadnych "ale" do tego pióra, tankuję atrament praktycznie co tydzień i nie zdarzyło mi się, by zaskoczył mnie nagły brak atramentu w piórze. Dodatkowym plusem jest też to, że nie musisz się ograniczać do koloru atramentu, jaki oferują naboje na półkach w markecie (w zasadzie tylko czarny i niebieski, innych nie uświadczyłem), masz kaprys by popisać innym kolorem, opróżniasz tłoczek z tego co jest w piórze do buteleczki i tankujesz nowy w innym kolorze, z nabojami raczej się tak nie da, bo co zrobisz z połową niewypisanego naboju? wyrzucisz? Ale jeśli wolisz pióra w metalu, to popieram propozycję Kerada, szczególnie jeśli chodzi o Inoxcrom, bardzo dobre pióra na uniwersalne naboje, a przy tym tanie.

pozdrawiam

Chef

[iza]

Tak podobają mi się głównie metalowe pióra - albo chociaż w takim kolorze . Zakręcana skuwka i tłoczek to nie dla mnie. Nie lubię zaglądać do wnętrza pióra żeby sprawdzić, czy wewnątrz jest atrament, dlatego noszę przy sobie zapasowy nabój. Zakręcana skuwka to też czas i chyba brak wygody przy moim zastosowaniu, aczkolwiek fakt jest to gwarancja, że nie zacznie ona po jakimś czasie użytkowania sama spadać co już mi się zdarzyło.

Na kolorystyce atramentu też mi nie zależy, ja piórem tylko piszę zwykłe teksty i się podpisuję, czarny i niebieski w zupełności wystarczy. Użytkuję za to dość intensywnie i z jakiegoś dziwnego powodu jestem w stanie popsuć pióro w ciągu roku, max dwóch. Mam nadzieję, że to dlatego, że to marketowe zabawki były. Nigdy, nie zastanawiałam się nad głębszą filozofią pisania piórem, ja po prostu to lubię i nie wyobrażam sobie przejścia na długopis, który od czasu do czasu używam ale to nie to samo, to...... jak niebo, a piekło

Przeglądając ofertę piór inoxcrom znalazłam jeden model który mi się widzi. Po za tym wizualnie podobają mi się 2 Baoery.

Czy kupując produkt inxcrom odczuję w ogóle różnicę jakości na plus w stosunku do baoerów? Wszystkie są w zasadzie wizualnie w podobnej stylistyce więc kwestia wizualna, tutaj większej roli nie odgrywa, korpusy (dobrze to nazwałam?) też z tego samego materiału (tylko jeden jest wyprodukowany z innego).

[kerad]

Z Inoxcroma mam Atlantic i przez to pióro polubiłem tą firme. Potem dokupiłem Pura ale to był niewypał, tzn. po jakimś czasie przestawał sobie pisać. Bardzo mi się podobały Zeppeliny i dokupiłem sobie grafitowy oraz oliwkowy, a do kompletu dodałem Wall Street - ten jest świetny. Wszystkie mają bdb stalówki, standardowy rozmiar to M. Trzy ostatnie kupowałem na wyprzedaży internetowego sklepu za 1/3 ceny. Korpusy mają z lekkiej stali, bardzo solidne.

Edytowano Wrzesień 11, 2012 przez kerad

[Chefren]

ja miałem Inoxcroma Pure/O (od zwykłego Pure różniło go tylko tyle, że miał pozłacany klips) i złego słowa o nim nie powiem. Zeppeliny mają fajny design, ale najbardziej z inoxcromów podoba mi się model Sirocco, ale ten ma zakręcana skuwkę więc odpada. Warte podkreślenia jest również to, że Inoxcrom daje na swoje pióra dożywotnią gwarancję.

[Nicpon]

Inoxcrom to faktycznie dobry wybor - posiadaja bardzo dobre stalowki, nawet w tanich plastikowych modelach prezentuja sie bardzo dobrze. Ja posiadam jednego Inoxcroma, niestety nie dogadalem sie z nim co do grubosci stalowki - dla mnie M byla troche za gruba;(

Ja aktualnie korzystam z Baoera 100 i 388, oba jeszcze mnie nie zawiodly, chyba 100 pisze mi sie troche wygodniej, oba tez sa raczej hojne w podawaniu atramentu - wbrew deklaracjom co do ef w przypadku 100 jak dla mnie to jest solidne F.

Inna sprawa ze mozesz tez sprobowac innego - reformy nie dadza ci moze takiej przyjemnosci z pisania jak pelikan, ale przekonasz sie jak wyglada pisanie piorem z tloczkowym systemem napelniania.

[iza]

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.

Wybór na 90% padnie na Inoxroma, aczkolwiek poszukuję na mieście i nigdzie tego nie ma. Nie chciałabym kupować nie oglądając na żywo, ponieważ w sklepach natrafiłam, na Watermana Perspectiv'a, który zauroczył mnie na zdjęciach, a w rzeczywistości już tak pięknie wcale według mnie nie wygląda.

Jeśli nie odnajdę tego Inxcroma to kupuję Baoera 801 wizualnie na zdjęciu mi się podoba, a cena jest na tyle niska, że spokojnie mogę kupować tylko na podstawie zdjęcia

Jeszcze raz dziękuję wszystkim

Edytowano Wrzesień 14, 2012 przez iza