Skocz do zawartości

derywat

Użytkownicy
  • Ilość treści

    821
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez derywat

  1. Dzięki, po zatankowaniu pióro sprawuje się bardzo dobrze. Na razie zatankowałem Diamine Amazing Amethyst, bo nie chciałem mieć naraz nieznany atrament i nowe pióro. 
    Zaczynając szkołę podstawową miałem takiego wing sunga, nawet pudełko było identyczne, ale się zepsuło i później gdzieś zaginęło. Niestety nie pamiętam jakiego wtedy atramentu używałem.
    Pelikan mógł być rzeczywiście ciężko dostępny, chyba tylko gdy ktoś miał rodzinę na zachodzie. W Pewexie nie wiem, bo bardziej mnie wtedy klocki Lego interesowały ;)
    Atrament Hero mam, ale niestety nowszy... Chyba muszę upolować taki z lat osiemdziesiątych do kompletu.

  2. Wylicytowałem nieużywane Wing Sung 612 i dostałem razem z piórem ten atrament, drugi taki sam prawie pusty albo wyschnięty, na pół wyschnięte naboje pelikana w tym samym kolorze, ale już późniejsza produkcja, oraz czarne naboje herlitz, które wyglądają jak nowe. Taki zestaw był, ale nie było do końca było wiadomo, czy oprócz pióra coś z tych atramentów będzie się do czegokolwiek nadawało. Całość dość korzystnie wyszła, bo 30 zł z wysyłką.
    Ten atrament będzie się idealnie nadawał do Wing Sunga - taki zestaw z minionej epoki - więc zostaje u mnie.

  3. Niespodziewanie trafił mi się taki egzemplarz:

    P_20180410_094323_vHDR_Auto-01_zps9ajrlb

    Jak widać na zdjęciu - Made in W.-Germany. Nowsze mają już tylko Germany, więc podejrzewam raczej lata 80-te lub wczesne 90-te.
    Atrament wygląda na pełny, być może nawet nigdy nie był otwierany, ale jego historia nie jest mi znana.

    Ma ktoś jakieś doświadczenia z takim starym pelikanem? Pleśni, osadów itp nie widzę, gęstość na oko wygląda dobrze. Co jeszcze mogę sprawdzić przed zatankowaniem do pióra?

  4. Dzień dobry,

    od niedawna odkrywam uroki pisania piórem. Na razie trochę eksperymentuję i poszukuję najlepszych dla mnie rozwiązań, ale wciągnęła mnie ta cała otoczka okołopiórowa - wybór atramentów, stalówek, czyszczenie, napełnianie, wybór papierów itd. Wcześniej nigdy tak na poważnie nie pisałem piórem, więc to wszystko jest dla mnie nowe i odkrywanie kolejnych smaczków sprawia mi niebywałą przyjemność.

    Cieszę się, że istnieje to forum. Jego lektura pozwoliła mi dokonywać trochę bardziej świadomych wyborów na samym początku obcowania z piórami, dzięki czemu udało mi się wejść w temat w miarę bezproblemowo. Dziękuję za wszystkie informacje, które tu zamieściliście.

    Pozdrawiam,

    Michał

×
×
  • Utwórz nowe...