Żeby więc spuścizna nie straszyła kilka zdań wyjaśnienia: Huafu Pen Factory wystartowała w 1931 roku. W pomroce zawiłości chińskich dziejów zaginęła dokumentacja, ale są tropy wskazujące, że Huafu powiązana była kapitałowo z firmą Parker i produkowała dla niej, na rynki dalekowschodnie, najpierw części a potem całe pióra. W 1949 roku, w więc kiedy zakończono produkcję Parkera 51 Vacumatic a zaczęto aerometric, nowy maoistowski rząd zabrał się do porządkowania rzeczywistości i znacjonalizował Huafu. Nie są znane przypadki, aby rząd komunistyczny coś odziedziczył, a także, aby płacił za coś, co stoi na jego ziemi. Od tego czasu zaczęły się pojawiać pióra bliźniacze do Parkera 51 aerometric. W 1966 roku fabryka zmieniła nazwę na Hero. W całej tej historii dziwi mnie tylko to, że w czasach tak zwanej rewolucji kulturalnej, nie zrównano tej fabryki z ziemią. Widocznie jednak przewodniczący Mao nie był w stanie wszystkiego dopilnować. Dzięki temu zbiegowi okoliczności można dziś w marketach kupować klony Parkera 51 w cenie 2 złotych.