Skocz do zawartości

Mcarto

Użytkownicy
  • Ilość treści

    178
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Mcarto

  1. Też nie polecam bez doświadczenia samodzielnego szlifowania zwłaszcza cienkich stalówek.

    Warto obejrzeć pod dobrą lupą zakończenie stalówki bo może tak być, że jedno "skrzydelko" jest trochę odgięte i wtedy naprawa nie jest trudna i szlifowanie nie musi być potrzebne ale może się tak zdarzyć, że stalówka ma nierówno naciętą kulkę irydową i wtedy jest problem.

  2. Zamówiłem już Lihitab to za trzy tygodnie (tyle trwa przesyłka) będę mógł coś o nim skrobnąć a może i jakieś zdjęcia dodam ;)

    Najbardziej jestem ciekaw poręczności tego rozwiązania - czy nie zajmuje za duzo miejsca itd... bo i tak pewnie będzie noszone w torbie. 

  3. Herlitz My.book flex

    http://mybookflex.herlitz.eu/pl/produkty/

     

    Różne rozmiary, różne materiały okładki, nawet fajne. No i nie za drogo.

     

    Też fajne ale tylko jedna gumka w zestawie...

     

    Zastanawiam się czy naprawdę potrzebuję coś podobnego? fajnie mieć np. dwa zeszyty do wszystkiego w jednym opakowaniu ale tyle lat nosiłem wszystko w torbie i też nie miałem z tym problemów ;)

    Czy grubszy notes A5 w twardej okładce też wejdzie do takiej okładki z gumką? Od lat używam papierowych notatników które kupuje w sklepie wszystko po 1.5 euro i jestem z nich zadowolony. Ostatnio piszę głównie piórem i okazuje się, że ten papier całkiem nieźle się spisuje i lubię też jego kremowy kolor.

  4. Niestety nie wiem co to, w identyfikacji nie pomogę. Niech tylko wrócą wszyscy z FPD to naprawdę ktoś coś podpowie...

    Chciałam pogratulować zakupu. Prezentuje się naprawdę dobrze! :)

     

    Chyba pióro jest większą zagadką niż mnie się wydawało ;)

     

    Też mi się podoba, kolor jest b. ładny - na zdjęciu tego nie widać ale to taki marmurek z ciągnącymi się białymi smugami.

    Nie wiem co to jest wiec nie będę próbuję go rozbierać i napełniać atramentem bo w tej samej lidze mam też Kaweco które lubię... zasili tylko moją małą kolekcję :)

  5. Największą wadą TN jest to, że nie jest stworzony do pisania piórem. Ołówek, dobrze piszący długopis, pisak żelowy nadają się idealnie. Pióro chyba jednak lepiej sprawdza się na kartce papieru w miarę prostej, rozpostartej. W TN albo kartka jest wybrzuszona, albo zawieszona w powietrzu. 

     

    Ciekawa uwaga - Midori w największej wersji bo chyba o taką chodzi nie jest jakoś znacząco mniejszy od zeszytu A5.

     

    Przeglądam wątek bo taki notes wygląda ciekawie ale cena jest trochę zaporowa i jestem właściwie tylko skazany na firmowe wkłady które muszę sprowadzać z zagranicy...

  6. Niedawno wygrałem aukcję w której poza kilkoma mniej ciekawymi piórami znajdował się niżej przedstawiony Lilipucik.

     

    Nie mam pojęcia co to może być za marka, google nie pomaga, po zagadkowej stalówce też nie jestem w stanie dojść do producenta. 

    W pierwszej chwili myślałem, że to powojenne pióro rzemieślnicze ale teraz wydaje mi się że jest starsze. Materiał to chyba Bakelit.

     

    Ciekawa stalówka nie posiada kulki irydowej tylko profil na końcu i jest podobnie jak pióro zachowana w doskonałym stanie.

     

    Napis na stalówce:

     

    Warranted

    M

    1st Quality

    Non Corrosive

     

    Zdjęcia w towarzystwie Kaweco Sport dla porównania.

     

    IMG_0356_Fotor.jpg

    IMG_0357_Fotor.jpg

    IMG_0358_Fotor.jpg

    IMG_0359_Fotor.jpg

    Z góry dziękuję za informacje

  7. Mam problem z piórem Platignum (nie Platinum) ze złotą stalówką.

    Pióro zakupiłem używane na licytacji.

    Ponieważ było już napełniane to dobrze je namoczyłem a na drugi dzień rozebrałem i dokładnie wyczyściłem spływak, stalówkę i wnętrze (system napełniania pęcherz).

    Te pióra słyną z tego, że bywają b.suche, ja trzy razy mocowałem stalówkę, układałem dokładniej spływak i teraz fajnie pisze - podaje odpowiednią ilość atramentu ale po kilku linijkach, połowie strony zwykle nagle przerywa i znów musze mim machać (kleksy) ew. ściskać pęcherz.

    Przypomina mi to trochę moje doświadczenia z Kaweco które się porem ładnie rozpisało.

     

    Nie mam pojęcia co może być nie tak... spływak teraz leży idealnie a rowek podający atrament jest duży jak na pióro, czysty i sięga do pęcherza, stalówka jest dobra, jest odpowiednia szczelina i ładnie podaje atrament. Sam atrament to niebieski Cross który ma odpowiedni przepływ i nigdy mi nie robił problemów.

    Z góry dziękuję za informacje.

  8. Do Engeiki miałem, zachęcony wcześniejszymi recenzjami, dwa podejścia. Obydwa niestety nieudane. Zamówienie (mniej typowe modele), wszystko niby ok i na stanie, wpłata, i dopiero po 2-3 tygodniach gdy zero informacji o przesyłce (Japończycy zwykle wysyłają błyskawicznie, od innych przesyłki dochodziły w ciągu tygodnia) - zwrot pieniędzy, symboliczny upust na następne zakupy i tyle.

     

    Trzeciej szansy raczej nie dam, niższe ceny na mniej typowe pióra nie rekompensują niepewności za co w ogóle zapłaciłem.

     

    Wygląda to trochę na jakieś kłopoty u Taizo. Sklep był jakiś czas temu niedostępny, od tej pory większość towaru jest widoczna tylko po zalogowaniu (kiedyś tylko większe promocje). Wypadł z łask producentów?

     

    No ja zauważyłem, ze Engeika realizuje tylko zamówienia i tyle bo jak wspominałem na dodatkowe pytania byli głusi nawet gdy chciałem coś u nich kupić zaznaczonego ale spoza automatycznego systemu.

     

     

    @Rafi206 kupiłem właśnie od Engeiki Dollara ale nie jestem z tego pióra do końca zadowolony bo potrafi strzelić kleksa na notatkach. Musiałem też na początku wygładzić stalówkę i wyczyścić mechanizm tłoka z jakiegoś żółtego śmierdzącego smaru... ogólnie nie warto.

  9. Jak w temacie. Wygrałem w necie aukcje z jednym starym piórem i będę chciał je przynajmniej wyczyścić a może też będzie potrzebna kompleksowa naprawa ale chcę uniknąć pewnych błędów.

    Nie wiem jeszcze co to za pióro bo bardziej interesował mnie Waterman z którym go zakupiłem ale pewnie jeszcze nie jeden "celuloid" trafi w moje ręce wiec proszę tylko o ogólne informacje dotyczące większości tego typu piór.

     

    Mam następujące pytania:

     

    - Jak bardzo mogę sobie przy tego typu piórze (zielony marmurek) pozwolić na szlifowanie i polerowanie w celu usunięcia ew. rys?

    Widziałem jak się robi podobne pióra z grubych celuloidowych rurek... tokarz zwykłym nożem zdzierał naprawdę grubą warstwę materiału a potem tylko polerował ale może były inne metody produkcji?

     

    - Czy takie pióro można długo moczyć w wodzie z dodatkiem octu czy płynu do naczyń?

     

    - Nie wiem też czy spływak ze stalówką w tego typu piórach nie był czasem uszczelniany/mocowany szelakiem - nie chciałbym go niechcący połamać przy próbie wyciągnięcia.

×
×
  • Utwórz nowe...