Mcarto

4 godziny temu, derywat napisał:

Jeszcze takiej nie trafiłem, zdaje się, że produkują bardzo szeroki zakres jakościowy tych piór - np. mam jedno, nie warte nic, a to jeszcze nie było to najtańsze. Ta Twoja to była "pełna" podróbka z napisem LAMY?

Tak to była podróbka - głupi myślałem, że Lamy na promocji trafiłem

Była naprawdę świetnie wykonana, zdradził ją tylko nieoryginalny konwerter i tekturowy pierścień zabezpieczający. Nie wiem jak pisało bo byłem ciekaw Lamy a nie jakiejś noname i dałem pióro pewnej kilkulatce która miała masę radochy

3 godziny temu, derywat napisał:

Mam bardzo podobnego wing sunga 3009, w moim nawet klips jest całkiem lamowaty. Sprawuje się całkiem nieźle, stalówki od lamy pasują, ale trochę luźniej niż na oryginalny spływak. Chyba to Twoje jest bardzo zbliżone do mojego, a oba do wing sung 3008, którego recenzja jest chyba gdzieś na forum.

Hm bardzo ciekawe. Zrobiłem sobie kilka miesięcy przerwy od forum na pracę, inne hobby i widzę, że sporo nowych "zabawek" się pojawiło 😃

Jednak żaden z tych Wing Sungów nie przypomina modelu 698 [LINK] o którym było swego czasu głośno - porównywany był nawet do TWSBI. Inna stalówka, zmieniony trochę zbiornik przy przedniej sekcji + inne detale. Czyżby Wing Sung posiadał kilka linii produktów? tańsze szkolne pióra i droższe z innej linii.

Pisząc chińska Lamy miałem na myśli typową podróbkę Lamy którą kiedyś nabyłem; była naprawdę świetnie wykonana z tworzywa ABS i nawet miałem problemy ze rozpoznaniem jej oryginalności  Zastanawiałem się czy Lambitu/Wing Sung nie przejął tamtego producenta. Jinchao też ma podobne do Lamy pióra ale stalówki daje wyłącznie swoje.

Pióro transparentne Lanbitou sobie sprawiłem

LINK do Aliexpress

Ciekaw jestem jak to pisze i też kto się podpisuje pod tym produktem? przypomina mi z dzioba i nie tylko chińską Lamy.

8 godzin temu, derywat napisał:

Nie pomogę, akurat tego Pilota nawet przez jedną chwilę nie trzymałem.

Ok pomyślałem że wsród wielu piórek przewinęło się u Ciebie i to.

Dzieki.

Dnia 30.05.2019 o 07:57, derywat napisał:

Przyszło wczoraj - Kaco Cobble. Wygląda nieźle. Jak pisze sprawdzę po wymoczeniu. Jeśli będzie ok, prawdopodobnie skuszę się też na niebieskie i czerwone.

 

 

Mam pytanko czy to pióro ergonomicznie przypomina Pilota Metropolitan?

Podoba się ale chwyt wydaje się b. podobny do wspomnianego Pilota który zupełnie mi nie leżał.

Panowie plastikowe pióra się po prostu odlewa a żywica jest jak ktoś wspomniał klejem. Żywica musi zawierać cząstki stałe. 

Mam Baoera 388 z założoną stalówką F od Jinhao 599? (kopia Lamy Safari).

To jest jedno z najlepszych z moich piór, trwałe wygodne, dobrze piszące, niezbyt szybko wysychające.

Jeszcze niech ktoś wspomni o tym że i tak w złotej czy inne stalówce trze iryd o papier 

Mam różne piórka w tym złote ale najgładsze ze wszystkich jest pióro firmy Office i jedna hybryda ze stalówką Jinhao

Ciekaw jestem jego szczelności - mam sporta i zakręcony prawie nie wysycha a startuje od razu. Chyba od maja mam tam jeden nabój i jeszcze działa.

Ten sam plastik co Safari to znaczy ABS? 

Piórko ciekawe ale jakoś nie mogę się przekonać do tego chwytu, niby wygodny bo miałem w łapie Safari ale jest taki kanciasty. 

Sprawdzę czy i do mojego Sporta sie ten konwerter nadaje - chociaż na dawcę częsci i dobrej stalówki sie 992 nada

Pasuje - ten Sheaffer to moje ulubione pióro.

Dziś za całego Eurka nabyłem Wing Sung 3003, troche się nabrałem bo myślałem, że to pełen piston a to tylko pióro z konwerterem ale zobaczę na co stać Wingsungi:)

Te nowe wyglądają bardziej na F - białe nawet ładne.

No Qrczątko Panowie zakończcie te przepychanki bo to do niczego nie prowadzi.

To wątek o piórach, są lepsze i gorsze ja sam mam pełen piórnik markowych i niemarkowych i każde jedno lubię. To jest wątek o dość udanym piórku które niestety w formie transparentnej zostało wykonane ze słabego bo zbyt kruchego plastiku - pozostaje tylko życzyć producentowi aby w kolejnej odsłonie użył innego materiału.

Mam nadzieję, że nietransparentne jest wykonane z normalnego tj nie tak kruchego plastiku.

Ale i tak trochę się nim znudziłem, stalówka jest zbyt miękka wg mnie - jednak wolę moje kaweko.

U mnie wczoraj odpadł cały metalowy pierścień od skuwki wraz z gwintem. 

Uuuu moja transparentna fajnotka zaraz dostanie kolorowego nieprzezroczystego braciszka aby w rodzinie pozostało więcej...

Mam też pęknięcie na dupce ale prawie mi to nie przeszkadza bo raz, że tego praktycznie nie widzę a dwa pisze się nim suuper

Plastik przezroczysty to rodzaj plexiglasu który jest z reguły bardziej kruchy od nieprzezroczystego i dlatego o to zapytałem. 

Sprawię sobie jedno nieprzezroczyste bo też są ładne.

Ja większość piór tylko przepłukuję wodą z odrobiną detergentu, jakieś poważniejsze czyszczenie tylko w razie problemów.

992 nawet nie płukałem bo mi się zapomniało a wszystko działa. Z moich skromnych obserwacji tylko co trzeci-czwarty chińczyk ma jakieś problemy i b. często samo płukanie załatwia sprawę.

Chyba sobie jeszcze jedno sprawię bo leży super w ręku i ta stalówka...

Czy nietransparentne też pękają? może jest tam inny plastik?

Wczoraj dotarło moje piórko i jestem b. pozytywnie zaskoczony.

Pilot 78g to przy nim odpad. To najfajniejszy chińczyk jakiego miałem okazję używać a stalówka jest genialna.

Wlewasz atrament tak aby cieszył oczko(eye) a ja się nie przyłożysz to będzie kap kap (drop drop) - już mniej fajnie

To moja definicja

Obserwuję to pióro odkąd się pojawiło tj chyba 4-5 miesięcy i nadal nie potrafię się zdecydować. Nie wiem czy lepiej poczekać i dołożyć do TWSBI czy brać tego Sunga.

Czy ktoś ma M-kę? jak to pisze? tak cienko jak Pilot?

18 godzin temu, XNICKIEES napisał:

Mam nadzieję, że nie... Nie umiałbym tego wyszlifować. Chwilowo jest OK wczoraj po płukaniu też się poprawiło. Jak dzisiejsze mycie nie pomoże to musi być "baby bottom" Pytanie tylko jak to leczyć?

Daj temu czas.

Moje Kaweco też na początku przerywało i miało problemy ze startem przez 3-4 dni. Po kilku dniach postanowiłem je wyczyścić gruntownie i problem pojawił się na nowo.

Teraz pisze jak marzenie - wydaje mi się, że niektóre pióra po prostu lubią mieć trochę zaschniętego atramentu na spływaku.

Jest jeszcze Koh-i-nor dokument i Private Reserve Invincible Black.

Co sobie przypomniałem:

https://www.jetpens.com/blog/waterproof-fountain-pen-inks/pt/829

Ooo a widzisz:) Kaweco od początku jedzie na "gęściejszym" atramencie Pelikan i na samym początku było mokrawe. Ostatnio trochę się przytkało co mnie cieszy ale kreska dalej jest wyraźna.

Tyle, że z piórami to (wg mnie) trochę loteria - nie raz nie dwa czytałem różne sprzeczne porównania. Wspomniany Baoer 100 dla mnie nie jest mokry;)

Kaweco Sport, Hero Jumbo 616, Jinhao 599.