Skocz do zawartości

VojtasK

Użytkownicy
  • Ilość treści

    599
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez VojtasK

  1. Niech się moczy w wodzie z płynem do naczyń - nawet kilka dni.

    Jak się będzie pojawiać smuga atramentu na dnie naczynia to dobrze - znaczy, że to co zaschnięte rozpuszcza się. Po paru dniach delikatnie pokręć stalówką i spływakiem - bez użycia siły i znowu do moczenia. Po paru dniach powtórka. Jak woda z płynem spenetruje gwint i rozpuści cały zasuszony syf wreszcie powinno się dać wykręcić zespół stalowka-spływak. 

  2. Jeszcze nie. :(

    Historia jest nieco skomplikowana: wylicytowałem pióro na Alle - używane,  ale według opisu i zdjęć sprawne i w dobrej kondycji. Po otrzymaniu pióra okazało się, że na korpusie są ślady po jakichś szczypcach, ślady klejenia sekcji do korpusu, a sama sekcja ma szczelinowate pęknięcie. 

    Pani sprzedawczyni przepraszala i miała pióro dać do naprawy - trafiło (podobno) do pana Macieja - i tu zaczynają się schody z naprawą. Pani twierdzi, że MW przewleka naprawę i nie wywiązuje się z terminów. Twierdzi również, że nie dostała żadnego potwierdzenia przyjęcia do naprawy. Zadzwoniłem do Wardeckiego, opisałem o co chodzi - on twierdzi, że takie piórko w ogóle do niego nie trafiło! Kontaktuję się ze sprzedającą,  ona twierdzi że Maciej "duby smalone prawi" i chyba mu się coś pomyliło, bo pióro jest u niego.

    A ja jestem w czarnej d... 

×
×
  • Utwórz nowe...