-
Ilość treści
599 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez VojtasK
-
-
Hej! Ho! ?
Witaj!
Oprócz Forum, bardziej wciągające jest tylko chodzenie po bagnach... Uważaj więc.
-
-
Ino tak se dumam, gdzie on wpychnął te żanetę onej jaszczurce??
-
Ok święta racja, ale dla mniej wprawnej osoby zestaw woda + płyn do mycia naczyń będzie bezpieczniejszy. Dla pióra też.
-
Niech się moczy w wodzie z płynem do naczyń - nawet kilka dni.
Jak się będzie pojawiać smuga atramentu na dnie naczynia to dobrze - znaczy, że to co zaschnięte rozpuszcza się. Po paru dniach delikatnie pokręć stalówką i spływakiem - bez użycia siły i znowu do moczenia. Po paru dniach powtórka. Jak woda z płynem spenetruje gwint i rozpuści cały zasuszony syf wreszcie powinno się dać wykręcić zespół stalowka-spływak.
-
-
OASO?!
Z tą nazwą dla klona Lamy Safari /Vista jeszcze się nie spotkałem. Czego te chińczyki nie wymyślą...
-
Zalącz moje pozdrowienia dla szanownej małżonki. (Przy okazji)
-
Niedawno mnie olśniło :
W kwiaciarniach używają takiej metalowej folii do owijania łodyg kwiatów.
Jest grubsza niż aluminiowa spożywcza i ta z blistrów od tabletek a na tyle cienka, że powinna godnie zastąpić "brass sheet"
-
Na jutubie są filmiki o poszerzaniu szczeliny stalówki przy pomocy "brass sheet" czyli mosiężnej blaszki o grubości poniżej 0,1 mm.
Mosiądz jest miękki i nie masakruje stalki, ale i tak trzeba uważać żeby nie przesadzić.
Takie blaszki mają w sprzedaży Gouleci, są też na ebaju - cena na polskie warunki deczko zabójcza.
-
Hej! Ho! ?
Witaj!
-
Hej! Ho! ?
Witaj!
-
Hej! Ho! ?
Witaj!
Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj, a co przeczytasz wypróbuj w praktyce pisząc piórem!
-
Drodzy moi!
Gdyby ktoś się wybierał osobiście do Wawy do pana Macieja proszę o PW -mam pewnego "pomysła"
-
Teoretycznie mogę, ale rzadko się zdarza w wylicytowanej cenie 14KT OB Pelikana....
-
Jeszcze nie.
Historia jest nieco skomplikowana: wylicytowałem pióro na Alle - używane, ale według opisu i zdjęć sprawne i w dobrej kondycji. Po otrzymaniu pióra okazało się, że na korpusie są ślady po jakichś szczypcach, ślady klejenia sekcji do korpusu, a sama sekcja ma szczelinowate pęknięcie.
Pani sprzedawczyni przepraszala i miała pióro dać do naprawy - trafiło (podobno) do pana Macieja - i tu zaczynają się schody z naprawą. Pani twierdzi, że MW przewleka naprawę i nie wywiązuje się z terminów. Twierdzi również, że nie dostała żadnego potwierdzenia przyjęcia do naprawy. Zadzwoniłem do Wardeckiego, opisałem o co chodzi - on twierdzi, że takie piórko w ogóle do niego nie trafiło! Kontaktuję się ze sprzedającą, ona twierdzi że Maciej "duby smalone prawi" i chyba mu się coś pomyliło, bo pióro jest u niego.
A ja jestem w czarnej d...
-
Hej! Ho! ?
Witaj!
Czuj się oficjalnie przywitana!
-
Hej! Ho! ?
Witaj!
-
Testy?
Nazwiska?
Adresy?
Kontakty?
Tak grzecznie pytali funkcjonariusze Geheime Staatspolizei (czyli Gestapo) zanim zabrali się za konkretne zbieranie informacji...
-
Nie to, żebym się czepiał, ale odnoszę wrażenie, że tych od testowania papierów ktoś wymordował, a sam notes poćwiartował i rzucił het, na wiatr i fale spienione...
Ni widu, ni słychu!
-
Hej! Ho! ?
Witaj!
-
1. Na fotce jest stalówka M
2. Jest opcja "zadaj pytanie sprzedajacemu"
-
Coś mnie zaraz trafi!
Szukanie zajęło mi jakieś 40 sekund:
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6770111240
Weź chłopcze się deko więcej postaraj, daj coś więcej od siebie, bo na następne leniowe pytanie już nie dostaniesz odpowiedzi.
-
Woda + płyn do mycia naczyń??
Cześć wszystkim!
w Przedstaw się
Napisano
Hej! Ho! ?
Witaj!
No taaaa, milczenie owiec, poprostu