mahda404

No ciekawy kolor ale w zestawieniu z innymi wypada tak trochę bordowawo(czy to tylko moje ustawienie monitora?)

Mój ulubiony z tych baaaaaaaaaaardzo łatwo dostępnych Do szkoły naprawdę idealny, choć czasem zdaje mi się za jasny

O kurczeee

Kawał niezłej roboty. Świetne są

Odrobina cierpliwosci i mozna samemu zrobic

(przepraszam ze bez polskich znakow ale blad mam w komputerze)

Z kursami się jeszcze nie spotkałam, ale może spróbujesz bez kursu? Tzn w ten sposób,(tak jak ja próbowałam) że znajdziesz sobie na jakiejś stronie z fontami na komputer(np http://www.dafont.com) i sobie poćwiczysz pisanie literka po literce tak jak dzieci w pierwszej klasie Mi kilka tygodni takiej praktyki nawet nawet pismo poprawiło

Ja dziś skromnie bo tylko Pilot Plumix z "dopieszczoną" stalówką po wielu wylanych łzach atramentowych w końcu pisze

Witam. Wiem, że jeszcze rok szkolny trwa, ale w sumie o zeszyty martwić się można na zapas Poszukuję zeszytów do pisania piórem w szkole(czyli pisanie dość szybkie), które będą miały gramaturę tak 80-90g przez które przy okazji nie uda mi się zbankrutować Choć w sumie gramatura pewnie aż tak ważna nie jest. Najlepszym rozwiązaniem pewnie byłyby Oxfordy ale ich cena potrafi wyczyścić portfel(a zwłaszcza jak się nie ma własnych zarobków). Czy znajdą się takie? Pozdrawiam
 

Pisanie nie-piórami idzie mi fatalnie Jakoś zawsze mam przy sobie długopis i próbuję się "przestawiać" ale jednak lata (taaaak lata długiee może 10 lat będzie ) przyniosły takie a nie inne skutki. Nie wiem czy na dłuższą metę umiałabym nie pisać piórem, bo mi się po prostu szybko ręka męczy ale powiem wam szczerze że to co się dzieje w niektórych szkołach podstawowych to jest straszne. Dzieci nie zawsze umieją pisać prawidłowo liter. Może dobrym pomysłem by było przywrócenie kaligrafii do szkół?

Piter ma rację tłoczek da się rozkręcić
oto dowód: https://drive.google.com/file/d/0BwUCkTxFfAUPei1lZDVFQWlWZlE/view?usp=sharing

Dziękuję wszystkim za pomoc

Czyli...
z tego co zrozumiałam "ten typ tak ma" i mam to zostawić a samo zniknie, albo jeśli jestem niecierpliwa to kupić nowy tłoczek?

Dobrze kminię?

W każdym bądź razie dziękuję za wszystkie odpowiedzi

A jak go "zaleję" gliceryną to coś da? bo w sumie zrobiłam to na wyczyszczonym tłoczku i gliceryna zabarwiła mi się na niebiesko

Otóż stała się rzecz mało ważna aczkolwiek bardzo mnie denerwująca
https://drive.google.com/file/d/0BwUCkTxFfAUPQnhocFVMSzB4R1E/view?usp=sharing
jak widać(albo i nie widać ) na załączonym obrazku za czerwono-pomarańczową kreską oddzielającą część dla atramentu od reszty(nie wiem jak się to fachowo nazywa) znajduje się atrament i nie mam pojęcia jak go stamtąd usunąć ani jak się on tam dostał
tak jak mówiłam: nie jest to w jakiś sposób "przeszkadzające" w pisaniu ale no tak trochę bardzo mnie to denerwuje
Czy jest jakaś szansa na wyczyszczenie tego? Czy lepiej na ten mój w pewnym sensie perfekcjonizm kupić nowy tłoczek

a właśnie zapomniałam napisać co już robiłam: tłoczek leżał w ciepłej wodzie oraz(wiem że nie powinnam tego robić) był zalany spirytusem

pozdrawiam ciepło

Polecam Parker Vector

i wiem że poleje się teraz na mnie fala krytyki że się nie znam i w ogóle ale sama miałam w tym roku podobny problem
 

A dlaczego polecam Vectora? Bo można go kupić za ok 50zł (na stronie Parkera za 44 chyba) a nalewać do niego można najtańszy chiński atrament i będzie nawet znośnie pisać i nawet grubość linii będzie idealna

ja bym spróbowała Herlitza, sekcja jest wyprofilowana, dodatkowo różniste kolory i wzory mogą zachęcić do korzystania 

Sama się w pierwszej klasie na nich uczyłam pisać ale jednak nie ukrywajmy że one piszą grubo. Do tej pory mam dwa z tej (MyPen i jakieś inne) ale nimi nie piszę bo jednak jeśli literki mi się zlewały w jedno to coś tak trochę nie bardzo

Czy Parkera Quink Blue można zmazać za pomocą popularnego wymazywacza do atramentu? Nie mówie o wersji washable blue.

można

chociaż trochę ślad zostaje

Parker Quink Blue ma ładny kolor ale nie schnie zbyt szybko moim zdaniem. Nie raz już sobie rozmazałam dużo tekstu chociaż i tak piszę prawą ręką

Haha dziękuję 

błędy mi się zdarzają bo nie miałam nigdy niemieckiego a w technikum była tylko kontynuacja tegoż języka

Taki kolor jak ma Pelikan blue black udało mi się stworzyć

I przy okazji zapytam się jeszcze o to czy dodawanie gliceryny do atramentu znacznie zmieni mi jego kolor czy będzie to prawie niezauważalne?

Wyczyścił jak wyczyścił po prostu jako (jeszcze parę lat uczennica) nie mam za dużo pieniędzy by inwestować w atramenty. Więc poszukiwałam czegoś co będzie ładnie wyglądać i nie będzie za drogie

Jak mówiłam tak pokazuję
https://drive.google.com/file/d/0BwUCkTxFfAUPMjN0OUt2cTBzTlU/view?usp=sharing
nie umiem jeszcze wrzucać zdjęć więc pokażę tak 

chodzi mi o kolor dużo pełniejszy (tak jak mówiłam Parker Quink blue)

Hero Ink mam kupiłam wraz chińskim Herbem

P.S przepraszam za paskudne pismo gdyby nie pisanie piórem byłoby duuuużo gorzej

 

Ojejku
Wszystkie mają takie piękne kolory przez co nie wiem który wybrać
Dziękuję za odpowiedzi

Poszukuję atramentu o odcieniu super bardzo intensywnym niebieskim
Strasznie mi zależy na tym żeby odcień był mocny, bo nie ukrywajmy taki szafirowy kolor wygląda pięknie
Miałam już Quink'a Blue od Parkera, ale cena za nabój w okolicznych sklepach mnie dobijała 
Ktoś zna coś niekoniecznie wyczyszczającego portfel, a o efekcie w miarę podobnym?
Byłabym niezmiernie wdzięczna 

Pozdrawiam

P.S. jak tylko odzyskam zeszyt, dołączę zdjęcia z interesującym mnie kolorem

Cześć,
też piszę Vectorem i miałam podobny problem zakup tłoczka był najlepszym rozwiązaniem w moim wypadku, bo nie ukrywajmy że naboje od parkera swoje kosztują a przy moim pisaniu to jeden wystarczał na max tydzień