Szczerze mówiąc, sama nie bardzo ogarniam czym jest ten BuJo, wg tych wszystkich "blogerek". Jednakże czytając ich wpisy i wybierając z nich cokolwiek, wyodrębniłam obraz tego "notesu"(nie chce się powtarzać pisząc co chwile BuJo, a pełna nazwa jest za długa )jako taki swoisty misz masz. W moim BuJo znajduje się kalendarz całego roku, później jakieś rzeczy w stylu "cele miesiąca" czyli na cały miesiąc wymienione jakieś cele, które chciałabym osiągnąć np.Nie kłócić się. I w danym dniu jeśli mi się to uda to zaznaczam sobie w okienku
Ciężko jednak określić tak jakoś szczegółowo co to jest, bo to sprawa indywidualna, kto co w nim ma Jedni mogą mieć np Listy zakupów tam wypisane, a inni ciekawe filmy. Ogólnie po prostu chodzi o prowadzenie notesu "elastycznego", jednakże w pewien sposób uporządkowanego(w czym pomaga umieszczony na początku dzienniczka INDEX.