-
Ilość treści
735 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez namiki
-
-
Oto stalówka:
Angielska czy włoska? oto jest pytanie
włoska oro znaczy po włosku złoto
-
proszę! Tak, rzeczywiście, takie pióro jest na naszym rynku rzadkością Włoskie pióra bezpieczne mają to do siebie, że często prezentują naprawdę bardzo wyrafinowaną sztukę jubilerską. To już coś więcej niż pióro...
-
aoirghe, dziękuję za zakup Ode mnie kupiłaś to piórko Mam nadzieje, że się dobrze sprawdza!
-
Krótka video-recenzja pióra Namiki... Warto zobaczyć.
-
1. no więc wiesz
2. więc no
3. także ten
4. no i ten
5. no i tego
6. no i tak
7. no więc ten
8. no więc tego
9. no więc tak
10. i tak to jest...
11. Nie? No..
12. No tak, że tak powiem, ten tego ten.
14. No i tak to właśnie wygląda
15. ta...
16. tak...
17. no tak...
18. nom...
-
jeszcze trzeba rozbudować listę!
-
Jestem za! kocham konkursy!
ale nowy wątek czy tu spamujemy?
1. no więc wiesz
2. więc no
3. także ten
1. no więc wiesz
2. więc no
3. także ten
4. no i ten
5. no i tego
6. no i tak
7. no więc ten
8. no więc tego
9. no więc tak
-
Pingwinie Ty jednak żyjesz !
-
Cześć
-
-
a nie, jednak jedno pióro ją przebija
-
a o ile się nie mylę, to jest najdroższe pióro świata?
-
1 milion euro + VAT i dostarczam Ci je w jedwabnym szlafroku...
haha, ale ja chciałem na firmę!
Dzięki za wrzucenie katalogu
-
biorę Diamante Chociaż najbardziej podoba mi się klasyczna 88 w wersji czarno-srebrnej.
-
Co mi się nie podoba: spływak. Karbowany byłby chyba ciekawszy. I czy tylko mi się wydaje, ze na zdjęciach reklamowych spływak jest krzywo zamontowany? :-)
Co mi się podoba umiarkowanie: rozmiar stalówki.
Co mi się podoba: cała reszta :-)
Myślę, że karbowany nie mógłby być tutaj użyty, ponieważ chodziło o przyozdobienie spływaka laką. Rozmiar stalówki chyba faktycznie przesadzony...
-
Nie znam się wcale na atramentach i przyznam, że jestem zaskoczony, że uzyskuje się w nich również miłe zapachy Po Twojej recenzji kusi mnie coś takiego!
-
Namiki, określone na stronie jako prototyp. Prezentuje najbardziej skomplikowane zdobienie maki-e jakie istnieje. Całe spektrum technik, które ukazuje smoki jako płaskorzeźbę.
-
Bardzo ładne wydanie, gratuluję.
-
Cieszę się niezwykle, że wreszcie na forum pojawił się autentyczny autorytet, wyrocznia w sprawach gustu i poprawności, wzór niedościgniony, który wie wszystko i którego zdania są niepodważalne. Wreszcie ktoś nam powie, czym mamy się interesować, jak się odzywać i co jest ładne, a co nie. Wreszcie ktoś nam powie dlaczego to, co my zbieramy i czym się interesujemy, jest nic nie warte, jeśli nie uzyska aprobaty najwyższego autorytetu. W końcu zapewne usłyszymy (przepraszam, trzeba być precyzyjnym - przeczytamy), kto ma prawo w ogóle się odzywać (sorry - pisać) na forum.
Gratuluję dobrego samopoczucia.
no tak, jak zwykle rzeczowa wypowiedź. Kolejna z resztą.
Już w tej jednej wypowiedzi używasz złośliwej ironii, sprowadzasz do absurdu, insynuujesz.... Rzeczywiście cywilizowany sposób rozmowy. W sumie nie dziwi mnie to. Taki jest powszechny wzorzec "dyskusji", kiedy brakuje argumentów.
-
Na razie to tylko widać, że umiesz korzystać ze słownika, ale nadal ani czubek, ani denko, ani szczyt, ani żaden z przytoczonych wyrazów nie oddaje sensu słowa captop.
A niby dlaczego nie mam oczekiwać na polskim forum poszanowania dla języka ojczystego? Dlaczego błędy ortograficzne, składniowe, interpunkcyjne są na polskim forum dopuszczalne, a sporadyczne użycie angielskiego słowa budzi tak gwałtowne reakcje i obrzydzenie? Mnie bardziej rażą błędy i nowotwory językowe (np. zlatka), niż captop.
no właśnie, może warto się nad tym zastanowić dlaczego tak jest? Przeczytać kilka postów wyżej na ten temat? Jak widzisz nie jest to jedynie moje odczucie. Błędy interpunkcyjne, brak używania polskich znaków mimo, że nie są czymś dobrym, to jednak nie brzmią i nie wyglądają tak fatalnie, jak jakieś polskie zdania, w których nagle pojawia się słowo żywcem wyjęte z innego języka.
Nie prawię żadnych złośliwości, piszę jasno i staram się jak najbardziej rzeczowo. Z resztą nie chce mi się już o tym dyskutować. Zwróciłem uwagę na problem, przedstawiłem go w kilku postach, tyle z mojej strony. Cieszę się, że nie tylko ja go zauważam.
-
Pióro przepiękne. Ciekawie wygląda skuwka, to jakby taki 'szeroki kaptur', stylistycznie charakterystyczny dla piór japońskich. No i kaczuszka opczywiście ładny ptaszek.
Faktycznie. W sumie nawet na kształt skuwki nie zwróciłem uwagi. Rzeczywiście jest oryginalny. Na to pióro można patrzeć i patrzeć... tak bardzo jest przyozdobione laką. Nie ma na forum jakiegoś konkursu, żeby je wygrać?
-
a ja ją widziałem na Kępie Potockiej
-
Mandarynka, czyli oczywiście chodzi o ptaka - kaczkę. Możemy ją spotkać czasem w naszych polskich stawach. Z tego co wyczytałem na wikipedii to zimuje w Japonii i Chinach...
oto ona:
Tutaj zaś Namiki "Mandarynka", pochodzące z cesarskiej serii. Charakteryzuje się imponującym zdobieniem, które prezentuje cały szereg technik maki-e.
-
Dokładnie. Sprowadzanie do absurdu jest jednym z najbardziej banalnych środków w dyskusji. Oczekuję, że w polskim zdaniu, na polskim forum nie będę czytał słów na siłę wywalonych z innego języka, bo to jest niestosowne.
captop - jest to wierzchołek skuwki. Tak się to tłumaczy.
kilka innych polskich określeń, dzięki słownikowi synonimów:
captop: czubek, dekiel, dekielek, denko, góra, górna część, kołpak, nakrętka, nakrycie, nakrywka, szczyt, wieczko, wieko, wierzchołek, zakrycie.
Tak, język polski jest opisowy i istnieje bardzo wiele słów, żeby opisać wszystkie elementy pióra.
Safety pen
w Historia piór wiecznych
Napisano
dokładnie tak!