Moje panny przerobiły temat praktycznie i mogę się wypowiedzieć:
1. Odradzam pelikano. Są lekkie i poręczne, ale plastikowa skuwka szybko się kruszy i łamie. Pisze dość grubo, jeśli dziecko ma drobne pismo, tekst będzie się zlewać.
2. Dobrze sprawdza się scribolino FC. Lekkie, poręczne, stalówka nieco cieńsza niż w pelikano. Moja niespełna 9-latka jest zadowolona.
3. Dziecku w tym wieku nie polecam ww pilota. Pióro jest ładne, dobrze pisze, ale przy tym jest stosunkowo ciężkie. U nas odpadł w przedbiegach, podobnie jak inne metalowe pióra.
4. Bezwzględny faworyt - stary, chyba nieprodukowany już pelikan go!. Lekki, niezawodny. Myślę, że warto rozważyć zakup właśnie plastikowego pióra, ale dobrej marki; szkolnego, ale dla nieco starszych dzieci. Maluchy naprawdę męczą się podczas długiego pisania.