Znalazłem wywiad z Tym Panem. Mocno się namęczył, żeby zrobić pierwsze pióro - dwa lata.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,8418437,Znikanie_pior.html?as=1
Jak tak czytam, to jakbym widział siebie. Ile trzeba się naszukać, nakombinować, żeby coś wyszło,
Techniki, poznać obróbki odpowiednich materiałów, nauczyc się z nimi pracować...
I nie chodzi mi tylko o pióra, tak jest z każdym nowym tematem.
Wprawdzie widzę na razie tylko dwa modele piór, ale za to jakie ładne.