Skocz do zawartości

peterek_primosz

Użytkownicy
  • Ilość treści

    374
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez peterek_primosz

  1. Studźcie mnie, studźcie ! bardzo dobrze kastorr, ja to wiesz taki lekki wariat, jestem zakręcony na punkcie różnych rzeczy :)wiem że nie powinno się patrzeć na przynależność danej firmy do kraju a na jakość i użyteczność danego produktu ja jednak kastorr "amerykańca" nie kupię ponieważ nie jestem za USA, nie lubię tego kraju, wiem wiem że może to wyglądać dziwnie ale ja lubię wspierać firmy tych krajów które albo są mi obojętne politycznie albo z takimi którymi sympatyzuje :)

  2. Temat jest otwarty moi drodzy, nie jestem uparty na to pióro, może cos tańszego ale równie dobrego doradzicie:

    1. Lubię solidne wyroby, odporne (w miarę możliwości) na uszkodzenia

    2. Lubię pióra które będą służyły na lata

    3. Lubię ładne wyroby (błyszczące, ebonitowe, z duszą, złota stalówka, duża stalówka, kolorowy korpus może być też czarny)

    Myślę też o Montblancu i Graf von Faber Castell

  3. Dzięki atuzi oglądałem prawie wszystkie twoje wideo recenzję piór w tym też Nakayi, oraz film z targów piór w Katowicach, Katowice są niedaleko mojego miasta. Alveryn dzięki ci za dokładne opisanie właściwości stalówki tych piór (pióra), ty chyba masz te pióro które ja sobie chcę kupić czyli Heki-tamenuri, decapod, twist? Muszę się nauczyć co znaczą te określenia nib creep czy sekcja :P

  4. Pisze się mniej więcej tak, jak piórem za około 500 zł.

    Mhm rozumiem, cenna uwaga :)

    Nakaya to pióra robione "ręcznie", płaci się głównie za indywidualne podejście do każdego egzemplarza, trwający od lat światowy szał na punkcie Japonii i lakier urushi. Modne lubi drożeć. Platinum to maszynówka w japońskim wydaniu, więc jakość powyżej przeciętnej, ale niższa cena.

    Ja akurat nie ulegam szałowi na punkcie Japonii, mnie zwyczajnie przyciąga wygląd tych piór, są inne od pozostałych i bardzo ładne :) po prostu w moim stylu.
  5. Nie wiem czemu tak, wydaję mi się że ma zagiętą stalówkę, to pióro w zasadzie dla dzieci kupiłem jak szedłem do pierwszej klasy LO, ale jeśli znasz sposób na naprawienie tego drapania, będę wdzięczny. A z tym atramentem to sam nie wiem, zatankuję je i po trzech dniach pisania i to małej ilości tekstu już brakuje "paliwa", nie wiem czy to tłok jest mało pojemny czy coś innego się z nim dzieje?

  6. Pelikanem Go! stalówka w rozmiarze F :P rok produkcji 1998 ale jeszcze pisze :D choć mam problemy z tym piórem bo strasznie drapie po papierze i co chwilę trzeba tankować to pióro. Teraz jestem na etapie składania kasy na pióro z prawdziwego zdarzenia.

  7. Dzięki Endoor, tak to prawda pisanie jako takie na papierze już abstrahując od epistolografii jest w zaniku, już niedługo pojawi się tzw. "papier elektroniczny" a pisanie jakichkolwiek tekstów na zwykłym papierze będzie przejawem ekstrawagancji, ale ja tego nie porzucę bo po pierwsze pisanie nie na elektronicznej maszynie jest bardziej bezpieczne (praktycznie nikt poza adresatem nie ma wglądu w tekst) a po drugie to jest sztuka ładnie coś napisać zwykłym piórem.

×
×
  • Utwórz nowe...