peterek_primosz

Tsyrawe, naprawdę jedno z najładniejszych piór jakie widziałem na naszym forum. Gratuluję wyboru !

https://dl.dropboxusercontent.com/u/42549855/Pens/Pilot%20Maki-e.jpg

No to pióro... jest boskie ! zasługuje na wyróżnienie. W ogóle japońskie pióra są piękne na dodatek Piloty Sailor i Platinum można kupić za rozsądną cenę. Uważam że żona się zachwyci, ja bym oszalał z radości z takiego prezentu !

Rittel szkoda że nie czytałeś jakieś parę stron wcześniej mojego wpisu, ostrzegałem przed tymi piórami !

Nie nie, piszę naprawdę bardzo delikatnie, pióro płynie po papierze, obrócę w bok stalówkę i jest inna grubość linii, linia jest cieńsza, trochę przycisnę na prosto i linia jest grubsza, nie jakoś tam dużo grubsza troszkę tylko. Pióro jest fleksujące

Ja piszę GVFC intuition i zależy jak przycisnę i jak obrócę stalówkę taka grubość kreski uzyskuję, ale piszę się przemiło, właśnie kończę pisać list do dziewczyny.

Odkąd zawitały pod nasze strzechy komputery odtąd epoka pisania ręcznego zaczyna zanikać, takie mam refleksje na ten temat, zresztą tak samo jest z książkami papierowymi zaczynają je zastępować audiobook i ebook tak samo jest z samochodami ręcznie sterowanymi powoli zaczynają wprowadzać samochody sterowane elektronicznie a nie przez człowieka i z innymi rzeczami, jednym słowem elektronika jest wszędzie.

No wiesz mój dziadek jak był w moim wieku czyli jakieś 70 lat temu dopiero co dowiadywał się co to jest telewizja a o komputerze nawet nie słyszał, w ciągu tych 70 lat pojawiła się telewizja, komputery, telefony komórkowe, satelity, człowiek stanął na księżycu, więc nie zdziwię się jak za 70 lat w hutach będą tylko roboty a my miłośnicy piór będziemy troszkę ludźmi z innej epoki nazywanymi ekscentrykami zanurzonymi w XIX i XX wieku 

No tak, już są plany zastąpienia w szkołach zeszytów papierowych tabletami a długopisów czy piór rysikami, nie mówię już o papierze elektronicznym, który jest jeszcze krokiem dalej bo to ekran który można zwijać rozwijać, ultra cienki jak kartka papieru. Nie wierze że nie słyszeliście o tych rzeczach.

Rozumiem że temat żartobliwy lub inaczej z przymrużeniem oka bo nawet długopisy się dzisiaj trzęsą w posadach i uciekają na widok tebletów  z rysikami i jeszcze nowszych wynalazków.

Witaj Hastil, nie potrafię tego pióra ocenić bo przesłałeś miniaturki i nie widać dokładnie wyglądu pióra, nie można tych zdjęć powiększyć

I jak się piszę tym piórem? Gustujesz w stalówkach o grubości M?

W nocy wydaję się fioletowawy a przy dziennym świetle ciemno niebieski, woda w małej ilości nie jest w stanie go rozmyć tak że litery staną się nie do odczytania.

Kolorystycznie te pióro jest przepiękne a jaka stalówka jest w tym piórze konis?

Zdjęcie ładne nie masz czym się przejmować tylko stalówy nie pokazałeś nam. a bardzo chcemy ją zobaczyć

Doszedł mi atrament Iroshizuku asa-gao. Pióro to Graf von Faber Castell intuition,  może nie najlepsza jakość zdjęć ale kiepski ze mnie fotograf

No i jak Alveryn piszę się tą Nakayą? Przesyłam miłośnikom piór Nakaya filmik -

http://www.youtube.com/watch?v=9rD19uo_EPI

Dobra skoro już o Pelikanach. Pelikan to na pewno jest dobre pióro ALE ! nie kupujcie pelikanów za grosze ! dlaczego? zaczęło się od pelikan pelikano w 1997 roku kupiłem sobie go jeszcze do pisania w podstawówce po 2 latach poszedł korpus na gwincie go rozsadziło, później jeszcze 3 razy popełniłem ten błąd - kupiłem dwa pelikano i jedno pelikano junior no i stało się z nim dokładanie to samo poszedł korpus na gwincie, w 1998 roku kupiłem sobie jeszcze pelikana GO! (bardzo ładne pióro) ale tłok się zepsuł (nie pompował wystarczająco atramentu) i stalówka mi po roku strasznie zaczęła drapać. Natomiast co do pelikanów za 200zł 500 zł czy nawet 1500zł powiem tyle skoro dajesz tyle papieru za pióro to na 99% producent się postarał.

Ciekawe czy ktoś z forumowiczów też ma to pióro.

Haha jeszcze niedawno chorowałem na pióra Nakayi ale cenowo mnie przerosły i to bardzo, no i nie czytałem specjalnie ich historii, dzięki za uświadomienie mnie Marwis 

Raczej wczoraj,... bo już po północy, małe co nie co, czyli Platinum Century #3776 czerwień burgunda, mój pierwszy japoniec w dodatku EF,… Słyszę, że podskrobuje, ale jakoś nie jest to uciążliwe...

W rękach miałem także Sailora ze stalówką Sai-Bi Togi podobną najcieńszą jaka jest możliwa i trochę się jej obawiałem, więc... jest EF Platinum…

 

Bardzo ładne pióro, nawet nie za korpus chociaż też jest ładny ale szczególnie za stalówkę, która przypomina mi do złudzenia stalówki z Nakayi to wielki plus bo to szlachetne stalówy.

Zamówiłem już Pilot Iroshizuku asa-gao jutro będę miał go, bardzo ciekawi mnie ten atrament !

No nie od każdego chodziło mi o pelikana go haha

Sorki za jakość zdjęcia

Piórem piszę się fenomenalnie, orgazm totalny nie ma najmniejszego porównania do mojego starego pelikana, po kartce się płynie. Pióro jest ciężkie, masywne i wydaję się bardzo solidnie zrobione. Proszę polećcie mi jakiś fajny atrament do tego pióra, myślałem o asa-gao.

Dziękuję , fotki z czasem się pojawią

Właśnie odpieczętowałem moje nowe pióro w sumie to zrobiłem sobie prezent na urodziny bo mam je w tej chwili. Pióro Graf von Faber Castell Intuition czarne, stalówa M

Jak to jest że pióro za 30 czy 20 zł może tak cieszyć, piszę odnośnie tego Jinhao. CIESZMY SIĘ MAŁYMI RZECZAMI !!! niestety ja poległem z piórami za 20 zł 30 zł wszystkie się rozsypały po paru latach zostało jedynie pelikano GO z 1998 roku które kupiłem bodajże za  30 zł. Tak czy inaczej życzę ci Jacku abyś się nimi cieszył jak najdłużej.