Skocz do zawartości

peterek_primosz

Użytkownicy
  • Ilość treści

    429
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez peterek_primosz

  1. Nie ja nie mówię Alveryn o niezniszczalności ale o kunszcie, druga sprawa to marka firmy, albo firma będzie o nią dbała albo nie. Ale chyba nie jest tak źle z tymi nowymi piórami aczkolwiek ja używam nowego pióra trochę ponad rok i nie wiem czy mogę się w tej kwestii wypowiadać bo to stanowczo za krótko ale wczoraj miałem tego przykład jak pióro mi na beton upadło i myślałem że po zawodach a tu okazało się że jeszcze lepiej zaczęło pisać nie wiem jak to możliwe ale naprawdę tak się stało no i ani śladu zadrapania :P   :lol:

  2. Dobrze, masz rację pogorszyła się, ale jakoś wcześniej było inaczej i nagle to przestało się opłacać? trochę dziwne bo jakość długopisów czy innych rzeczy też się pogorszyła nie mówiąc już że wszystkiego od pralek po jedzenie. Zobacz ja wydając np. 1500 zł na pióro robię to z tą nadzieją że ono będzie na lata, kto tak nie robi? no chyba tylko próżny bogacz, którego stać na zmienianie piór jak miejsc zamieszkania, ale jednak dużą grupę klientów stanowią ludzie przeciętnie bogaci, idźmy dalej tym tropem, jeśli klient zauważy że jakoś takiego pióra się pogorszyła to już nigdy nie kupi drogiego pióra, bo nie będzie mu się ten zakup opłacał, to samo z ludźmi którzy się o tym do wiedzą a nie kupili jeszcze tak drogiego pióra. Mówiąc krótko jest to zła polityka, przynajmniej ja tak uważam, nastawiona tylko i wyłącznie na kupowanie i kupowanie ciągłe, a nie na profesjonalizm i niezawodność jak kiedyś. Reasumując uważam ze nie opłaca się firmą wykonywać drogich piór na krótki użytek bo po pierwsze tracą one na swym wizerunku a po drugie odchodzą od nich klienci. 

  3. Ano z prostej przyczyny Romii, pelikan 1000 jest bardziej wypasiony w sensie że jest większy, ma większą stalówe a MB146 jest droższy i mniejszy, poza tym z tego co widzę przekroczył by twój limit 2000 zł budżetu na pióro, no chyba że znasz miejsce gdzie można go wyrwać za mniej niż 2200zł.Podsumowując wybierając pelikana masz 300zł w kieszeni i wypasa pióro w dłoni

  4. No jeśli pelikan najbliżej to:

    Wypasione duże pióro pelikan M1000 miałem okazję pisać nim i nie przejmuj się jesli ci powiedzą że jest zbyt duże ja mam małe dłonie i leżało mi jak ulał 

     

    pelikan_m1000.jpg

     

    lub ductus coś dla miłośników stylu piór pelikana

     

    ductus.jpg

     

     

     

    lub mniej popularne lizard M101N

     

    $(KGrHqR,!qIFCC(ci5YNBQw,vgv7C!~~60_35.J

     

     

     

    Osobiście mnie najbardziej podoba się M1000 to wypasione pióro z dużą stalówkom po prostu klasyka mnie urzeka

×
×
  • Utwórz nowe...