-
Ilość treści
170 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez Cardassia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
-
-
Pióro forumowe w analogii do reklamowego długopisiku to jakoś mi się nie widzi...
Za to widziałaby mi się płócienna torba na ramię - no, ale panowie [w takich] zakupów nie noszą...
Kubek - jak najbardziej, najlepiej metalowy, żeby "się nie potłukł"
A może wizytownik? Komponuje się elegancko...
-
Zdjęcie poglądowe, niestety nie moje
Źródła brakuje....
-
1. #1
2. #5
3. #12
Gdyby tak te numerki przy odpowiednich pracach poumieszczać, łatwiej by było wybierać...
-
Spokojnie, w polskich biurach ponoć najczęściej giną łyżeczki
-
Malwy... Piwonie... Goździki... Floksy... Poczciwe rumianki... Maki... Oj, krzywdzisz piękną grupę roślin... Ale ok, już się nie czepiam!
A powąchałabym chętnie!
-
woń [...] pylącej w pełnym słońcu byliny
Arielu, chyba bylicy...?
Swoją drogą, ja ten zapach uwielbiam...
-
Jeśli się nie mylę, Graf von Faber-Castell to nazwa kolekcji "narzędzi pisarskich" firmy Faber-Castell.
-
Eskimosi?
Mało prawdopodobne, ich obszary występowania się nie pokrywają
Pingwinie, nie martw się, nie pożerają calkowicie... pióra na pewno zostawią... w kolekcji...
-
-
Kiedyś używało się do pisania gęsich piór ciekawe czy ktos uzywał piór pingwina
Uchatki
-
Ładne.
Pamiątka?
Nie... Prezent od kogoś bardzo bliskiego
-
Gładki byłby bardziej elegancki...?
-
Milki urocze, prawda? A w serii są jeszcze pióro, roller i ołówek - ale chyba każdy do kupienia osobno, z tego co się zorientowałam.
-
Z wielką nieśmiałością dołączam do Szacownej Galerii z moim długopisem...
Skoro już się pojawił przy okazji torebki...
Michel Jordi - to nazwisko kojarzące się przede wszystkim z zegarkami (a jakże, Szwajcaria przecież
), jednak można też odnaleźć sygnowane tą marką przybory piśmiennicze. Mój długopis to - pochodzący z serii Ethno Pens - Spirit od Switzerland.
-
Taaa... Emocje... Zwlaszcza, kiedy nie dochodzą na czas... Albo w ogóle nie dochodzą... Albo z różnych powodów nie da się ich przeczytać...
Żartuję oczywiście. Tak sobie właśnie myślę, że ilość napisanych przeze mnie w życiu listów idzie w tysiące, więc jakakolwiek krytyka epistolografii z mojej strony byłaby czystą hipokryzją.
-
mnie nie zawiadamiali zeby mnie nie denerwowac
Pokochać można taki sklep!
A teraz - aby do recenzji!
-
-
Aaa, no, skoro MB, to czekamy cierpliwie!
-
Witamy kolejnego "nawróconego"
-
Powoli mija tydzień, a ArielN trzyma nas w niepewności...
-
Ciekawie się prezentuje... Jak duża jest odległość między linijkami, bo wygląda optymistycznie - na niewielką?
-
Rewelacja! Trudno oczy oderwać...
-
Oj, to musiało być bardzo nieudane wrażenie... Ja ze względu na rozbieżność godzin otwarcia/przebywania w okolicy miałam okazję obejrzeć jedynie jego warsztat od strony zewnętrznej.
-
Wzbudzasz we mnie wyrzuty sumienia, bo kilka listów już strrrasznie długo czeka, aż je wreszcie napiszę... Na klasycznej, pięknej papeterii oczywiście - bo gdyby były przewidziane "do wydruku", pewnie już dawno byłyby gotowe... Wcale mnie przy tym nie pociesza, że wpisuję się w trend ogólno... komputerocywilizacyjny. Swoją drogą, firmy papiernicze też już chyba trochę odchodzą od produkcji klasycznych papeterii; przeglądałam niedawno ofertę jednej z firm amerykańskich i papeterii tam jak na lekarstwo homeopatyczne (dokładnie: jedna), a w asortymencie głównie szeroko pojęte karnety okolicznościowe...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
Jaki kolor atramentu dla profesjonalisty?
w Atramenty
Napisano
...albowiem konis rację ma i kolor zależy od profesji!
Piękna ta zieleń, swoją drogą.