Spotkanie sie odbyło dwuosobowo. Było sympatycznie i mocno piórowo. Była degustacja atramentów, obmacywanie piórek, bazgranie w zeszycie. Prócz przesympatycznej osobowości RiA duże wrażenie na mnie zrobiły jej Parkery, oraz piórko piszące tak cieniutko, że mozna pisac mikroskopijnymi literkami...
Urodziła sie wstepna idea zorganizowanie kiedys warsztatów w Krakowie. RiA ma ciekawe miejsce do zaproponowania w okolicach..
Jak będa nowsze wiadomości co do miejsca popytamy was o termin i dezyderaty....
Pozdrowienia dla wszystkich, podziękowania dla RiA