Pingwin

Reformy tak mają. Ja zwiększyłem przepływ przez rozchylenie skrzydełek stalówki.

To ty nie wiesz, że na Antarktydzie istnieje kwitnąca cywilizacja pingwinów?

Co do pogody, u mnie wszystko jest przedobrzone. Albo upał, że się mózg uszami wylewa, albo burze, że pola wyglądają jakby statki kosmicznie lądowały. Makabra.

DZIEŃ DOBRY. Też tak myślimy.

Ja prawdziwie jesienne szarugi mam już teraz...

Wprost przeciwnie: ten, którego nie mam.

Tamten konkurs był bardziej nastawiony na ilość. Ten - na jakość. Co nie zmienia faktu, że wspomniani przez D@dika autorzy piszą bardzo dobrze.

Nie znam się na Montblankach, ale radzę: nie kupuj ich na Allegro. Tam roi się od podróbek, często bardzo trudnych do odróżnienia od oryginałów.

Mam jeszcze drugą, w podobnym guście. Jest praktycznie gotowa, ale z zamieszczeniem poczekam. Nigdy nic nie wiadomo.

Ktoś musi zacząć. Pelikan m200 – no bunny review (bo obiecałem Thayowi) Tytułem wstępu Pelikany zawsze bardzo mi się podobały. Uważałem jednak, że nie jestem dość bogaty, żeby je kupować. Choroba jednak zwyciężyła rozsądek i ptaszysko przyfrunęło do mnie. Upierzenie Czarna skuwka, czarna sekcja i pokrętło. Korpus zielony, w niektórych miejscach bardzo ładnie iskrzy, daje wrażenie głębi. Do tego pozłacana stalówka i pierścienie. Klasyczny wygląd, niewymuszona prostota i elegancja. W skali od 1 do 10 za wygląd daję 11. Sposób odżywiania Za napełnianie odpowiada klasyczny piston filler. Pojemny, łatwy w obsłudze czy ewentualnej naprawie. Dzióbek Sercem (czy tez dziobem) pióra jest pozłacana stalówka ze stali (powtarzam się) nierdzewnej. Pisze się nią bardzo dobrze, choć ja musiałem zdobyć pewną wprawę, by się nią posługiwać. Trudno opisać jej charakter. Tego po prostu trzeba spróbować. Wyryto na niej symbol grubości – w tym przypadku F – oraz logo firmowe. I tu spotkało mnie zaskoczenie – na szczycie skuwki umieszczone jest nowe logo (pelikan w gnieździe z jednym pisklęciem), natomiast na stalówce pisklaki są dwa. Posiadacze emdwusetek, też tak macie? Promyczki Röntgena, czyli widoki w trzewiach Pomiędzy korpusem a sekcją jest okienko, przez które można zobaczyć, czy aby atrament nam się nie kończy. Jest ono jednak na tyle nieprzezroczyste, że oglądać je trzeba pod światło. Dlaczego tak? Jakość wykonania Bardzo dobra, jedyna zauważoną przeze mnie niedoróbką jest ślad po łączeniu na sekcji. Przy tej cenie nie powinno juz być takich rzeczy… Kilka zdjęć Tutaj są. Przepraszam za ich jakość, po prostu nie mam odpowiedniego sprzętu. Zwierzak Królika miało nie być, więc nie ma. Ale za to jest ptaszek: Mam nadzieję, że jego ad mini nie odstrzelą… Cena/jakość Na Pelikana m200 trzeba wysupłać ok. 250 zł, czyli ani mało, ani tez tak strasznie dużo. Cena jest według mnie adekwatna do jakości materiałów i wykonania. Podsumowanie Polecam gorąco wszystkim, którzy rozpoczynają przygodę z piórami, a także starym wygom. To naprawdę świetne pisadło.

Trójkątura koła. Gdyby było normalne, okrągłe, to nawet by mi się podobało.

No i wkraczamy w anglojęzyczne nazewnictwo... Jeśli się nie mylę, stub to taka jakby spłaszczona kulka,,irydowa'', a italic to już końcówka płaska i wyraźnie scięta. Pewien tego jednak nie jestem. Brałbym italica.

Można, w większości przypadków. Da zdjęcia stalówki, bo sporo zależy od jej kształtu. Ogólnie mówiąc, musisz spiłować końcówkę stalówki, tak, by stała się szersza, ale zachowując kształt kulki. Zalecane jest użycie papieru o coraz drobniejszych ziarnach w celu wygładzenia zadziorów.

Na świeże powietrze wychodzi.

Oblique - skośny. Taki jakby krzywy italic. Czy da się tym normalnie pisać? I tak, i nie. To zależy od Twojego pisma.

Aleksandra - wyrazy szacunku. To jest W.S.P.A.N.I.A.Ł.E.!!!

Ja też. Widzisz, Thay? Królika nie wstawiłem.

Będą.

A kilka recenzji różnych piór? Dwie już mam w zapasie.

Może jeszcze go znajdziesz. Powinien mieć flaszę ze z logo w postaci dziwnego ''P'' (a nie ze strzałą w owalu). EDIT: Thay, dodałeś posta równocześnie ze mną.

Adminie kochany, specjalnie dla ciebie zrobię jedną recenzję BEZ ŻADNEGO KRÓLIKA! Ale będzie tam inne zwierzątko.

BEZ KRÓLIKÓW?!

Quink BB zmienił się jakiś czas temu. Teraz ma nieco inny kolor. Musiałabyś dorwać stara flaszkę.

Za to tez jutro się wezmę.