Skocz do zawartości

Adrian Marek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    68
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adrian Marek

  1. Sytuacja wyglada tak: Chcialbym wstawic do Pilota Kakuno stalowke F - i najpewniej skonczy sie nabyciem Pilota Plumix oraz wykorzystaniem go jako dawce narzadow (AFAIK, te elementy sa przekladalne), jednak wpadlo mi teraz do glowy, ze moze da sie gdzies w Polsce kupic sama stalowke? Teoretycznie powinno chyba byc taniej i bez zbednego marnotrastwa... Szybkie rozejrzenie sie w Sieci sugeruje, ze takie rzeczy chyba nie sa sprzedawane, ale moze jednak gdzies ktos widzial?
  2. Pewnie sie troche powtorze, ale skoro nie wiesz czego oczekujesz, to nie wydawaj jednak od razu 600 PLN na jedno pioro, bo wg mnie jest niemala szansa, ze sie rozczarujesz. Zamiast tego, spraw sobie na poczatek kilka niedrogich modeli (Pilot Kakuno, Platinum Preppy, jakies Hero i Zenitha w supermarkecie) dla testow. Z caloscia chyba zmiescisz sie w kilkudziesieciu zlotych - a zobaczysz jak naprawde pisza rozne stalowki (japonskie sa dosc powtarzalne), i za 2-3tygodni znacznie bardziej swiadomie bedziesz wiedzial, co chcesz dostac za pozostale 500 PLN. No a "piora testowe" rozdasz wsrod znajomych, czy ich dzieci. Lekkosc to jedna sprawa, bo zawsze mozna teoretycznie wkleic odrobine olowiu 😉 - ale Pelikany linii 200 sa zaskakujaco male... (Przynajmniej mnie zadziwil ich rozmiar, gdy pierwszy raz zobaczylem na zywo). To oczywiscie kwestia gustu, ale ja po wyprobowaniu z 10 atramentow (wiem, ze na tym forum to zatrwazajaco malo), coraz chetniej wracam do Hero Blue-Black - rozumiem ze jest dyskwalifikujaco tani, ale zdecydowanie podoba mi sie, jak z czasem zmienia kolor i "nabiera patyny" na papierze.
  3. No to na pewno nie bylo to budzetowe pioro. Na poczatku trzeciej dekady XX w., 4 USD to bylo 1/5 uncji zlota - dzis byloby to ponad 1700 PLN.
  4. Natknalem sie na taka oferte: https://allegro.pl/oferta/616-duzy-czarny-styl-autentyczna-jakosc-hero-lassi-13084212335 Ktos z Was moze wyjasnic o co moze w niej chodzic? Przeciez, AFAIR, wystawienie przedmiotu w serwisie aukcyjnym cos kosztuje, teoretycznie ktos to nawet kupil - a cena wydaje sie absurdalna, bo za ulamek tej kwoty mozna to pioro kupic nawet w Polsce, nie mowiac juz o Chinach. Czy ktos moze podrabia piora Hero - i akurat tutaj jest oryginalny oryginal? Ta aukcja jest dla mnie spora zagadka.
  5. O! Ten Bydgoszcz! Tez tak od zawsze uwazalem (vide Radogoszcz, proboszcz, moszcz) - jakiez bylo moje zaskoczenie, gdy sie dowiedzialem, ze Bydgoszcz to jednak ona ;-)
  6. No mnie sie wydaje, ze to jednak prawdziwa fotografia, bez modyfikacji - zreszta zobacz oryginalny plik, z ktorego wykadrowalem wklejony fragment.
  7. Trafilem na nieoczywiste zdjecie - bo wydaje mi sie, ze wiekszosc zdjec tego papieza gdy pisze, to uzywajac dlugopisu badz olowka. A to tutaj wyglada raczej na pioro (a moze jednak dlugopis?) - marka oczywista, ale nie mialem z Montblanc jeszcze do czynienia, wiec modelu nie rozpoznam. Swoja droga, albo pioro zadziwiajaco duze, albo Benedykt mial raczej niewielkie dlonie.
  8. To chyba bedzie miejsce najbardziej odpowiednie na taka kwestie. Ostatnio mocno spodobal mi sie zamaszysty ksztalt litery "d", ktory widac na gornym obrazku (J. Slowacki i M. Sklodowska-Curie), i probuje praktykowac takie pisanie. Ale niestety, jako ze uczono mnie standardowego pisania, wiec gdy pisze wolno i swiadomie, pamietajac, aby uwazac, to jeszcze jako tako. Ale gdy tylko zaczynam szybciej / "naturalnie", to bardzo czesto jednak zapominam, i konczy sie jak dolny przypadek - czyli niby tak, ale jednak nie (akurat przyklad znalezione w Sieci. "does" i "wonderful" sa jak trzeba, ale "afford" juz inne). Chetnie rowniez zmienilbym tez swoj ksztalt litery "z", na taki z dolnym zawijasem, jak na drugim obrazku. I moje pytanie - ktos z Was probowal moze zauwazalnie zmienic swoje pismo w doroslym wieku? Udalo sie? A jesli tak, to jak intensywnie trzeba sie bylo tym zajmowac, i ile mniej wiecej czasu zajmuje taka zmiana wieloletnich, gleboko wrytych w podswiadomosc przyzwyczajen?
  9. Nie wiem, czy to odpowiednie miejsce, ale lepszego nie znalazlem. Ogladajac niedawno ten dokument: https://www.youtube.com/watch?v=u7isC7nwZmw natknalem sie na kadr, ktory tu widac, i ktory mnie odrobine zaskoczyl (biorac pod uwage, ze niemala liczba pior bywa humorzasta), bo raczej nie spodziewalem sie, ze wspolczesnie, na co dzien piora uzywa oficer w czynnej sluzbie. Chcac miec mniej klopotow i niezawodnosc, w wojsku oczekiwalbym jednak jakiegos żelopisu 😉 Przypuszczam, ze ktos bardziej opatrzony z roznymi markami i modelami, moglby chyba nawet zidentyfikowac, jakie to konkretne pioro. (Edytowane, bo pierwsze proba wstawienia zdjecia jednak byla nieudana).
  10. Kurcze, jesli wyglad jest Ci mniej wiecej obojetny, to wg mnie nie podales tutaj najwazniejszej informacji - a mianowicie, grubosc stalowki. Inni, bardziej doswiadczeni piszacy na pewno zasugeruja Ci wiele innych propozycji, ale mnie subiektywnie wydaje mi sie, ze Platinum w Twoim przypadku daloby rade, no i madrosc ludowa glosi, ze ich stalowki sa przyzwoitej jakosci, oraz powtarzalne. Moze w ramach testow kup sobie jakies "przeterminowane" Preppy (z poprzedniej kolekcji, sa teraz za ok. 25 PLN), i jesli spodobaloby Ci sie jak pisze ich stalowka, to pozniej poszukalbys estetyczniejszego modelu tego samego producenta? Preppy nie jest zakrecane, i zasadniczo nie zasycha - na papierze ksero stalowka F pisze bez problemu, a przypuszczam ze M, to moglby juz byc niemalze flamaster.
  11. Wstrzyknalem odrobine wody, jakiejs rewolucyjnej zmiany nie ma, ale mozliwe, ze faktycznie jest troche lepiej - o ile nie dziala tu efekt placebo 😉 Mialem w tym piorze inne atramenty, mniej fikusne, i wczesniej takich problemow z zasychaniem raczej nie pamietam. Z ciekawostek, w recenzjach tego atramentu podawana jest informacja "dobry przeplyw", a w praktyce wychodzi, ze to chyba jednak niezupelnie prawda? Nie jestem pewien (jeszcze nie czyscilem po nim piora / naboju), ale wydaje mi sie, ze on moze miec tendencje do wytracania / pozostawiania osadu na sciankach - albo to moze kwestia wieku, moja buteleczka byla wyprodukowana w 2020.
  12. Nie wiem, czy ktos z Was kojarzy atrament z tematu, ostatnio czesto go uzywam - i mam wrazenie, ze nadzwyczaj szybko "zasycha na stalowce" (pioro odlozone na 3-5 sekund, i juz ma wyraznie mniejsza ochote na pisanie). Uzywam Platinum Preppy EF, czyli pioro same z siebie chyba suche, no i z wyraznie cienka kreska. Zastanawiam sie, czy to kwestia samego atramentu, czy tez kumulacja atramentu oraz piora, i ze tutaj jednak na serio zalecana bylaby grubsza stalowka?
  13. Nigdy tego nie robilem, a jak rosyjska madrosc ludowa glosi, "pierwyj blin komom" - niemal na pewno zniszczylbym aktualna stalowke, a eksperymentowanie na kolejnych 3-5 kolejnych egzemplarzach, aby wreszcie nabrac koniecznych umiejetnosci chyba mnie nie ekscytuje 😉
  14. O! Nie wiedzialem ze takie istnieja! Jakos na poczatku powrotu do pisania piorem kupilem Kukuno, ale nie mialem wtedy pojecia, ze istnieja rozne grubosci stalowka, no i domyslna tam stalowka M okazala sie dla mnie bardzo za gruba. Wydaje mi sie, ze pare lat temu wersja z EF nie byly dostepne (a moze do Europy sprowadzano tylko M?). Srobowalem chwile szukac, no i zdecydowanie malo jest ofert z taka stalowka - ewentualnie daleko i sprowadzenie byloby odrobine uciazliwe. A wiesz moze, czy stalowki Pilota sa "przekladalne" / wymienialne, miedzy roznymi modelami (bo ponoc np. Platinum ma w wielu modelach takie same stalowki)? Bo wiedze, ze w Polsce stosunkowo latwo dostepny jest niedrogi Pilot Plumix wlasnie ze stalowka EF, i zastanawiam sie, czy da sie moze latwo przelozyc ja do korpusu Kukuno? Jakis czas, chcac wlasnie uzyskac cienkie i gladkie pisanie, rozwazalem kupienie oliwkowego Pelikana 205 (spodobal mi sie wizualnie) ze stalowka EF - ale w Sieci znalazlem niestety sporo wpisow, ze aktualne stalowki Pelikana to czesto loteria. Bo wydac 500 PLN, aby okazalo sie, ze kolejne pioro znow jest problematyczne? A przechodzac do rozwazan okolofilozoficznych - nie bez powodu pisanie piorem stalo sie niszowe, i kto dzis sie na to decyduje, nie kieruje sie racjonalnoscja uzytkowania. Nowoczesne zelopisy i podobne wynalazki, pomijajac juz latwosc i bezpieczenstwo obslugi, to jednak sa znacznie bardziej przewidywalne, i z reguly daja takie pismo, jakie producent obiecuje.
  15. Masz taka myjke tylko hobbistycznie do pior, czy tez zawodowo jest Ci potrzebna? Bo Preppy to raczej nie jest droga rzecz, nabywanie urzadzenia za 400 PLN aby wyczyscic takie pioro, wydaje mi sie malo sensowne. Szukalbym wlasnie miejsca, gdzie moglbym ewentualnie jednorazowo kupic taka usluge mycia ultradzwiekowego. Co to "przedgon"? Da sie to gdzies kupic? Sprobuje jeszcze raz zamoczyc po wyjeciu stalowki.
  16. Mam kilkuletnie Platinum Preppy, ktorego przez pare m-cy nie uzywalem - przed odlozeniem wydawalo mi sie, ze dosc sumiennie je przeplukalem, ale chyba bylo to bledne zalozenie. Pare dni temu wlozylem tam nowy atrament, no i niestety nie chce pisac. Wrzucilem sekcje ze stalowka na ponad dobe do wody z plynem do mycia naczyc, ale nic to nie pomoglo, cos wciaz blokuje przeplyw atramentu. Gdybajac, jak mozna by to oczyscic i przypomnialem sobie przeczytany gdzies tekst o myciu ultradzwiekami. I tu moje pytanie - czy ktos z Was uzywal moze czyscil pioro czyms takim? Ma to jakis sens, uzyskam oczekiwany efekt (piszace pioro), czy jednak tak je traktujac, zniszcze pioro? No i kwestia - kto moze uzywac takich myjek ultradzwiekowych? Myslalem, ze moze apteki przygotowujace leki / masci, maja na zapleczu cos takiego, ale okazalo sie, ze nikt nigdy o czyms takim nie slyszal... A moze znacie jakis inny sposob uzyskania przeplywu atramentu, skoro "standardowe namaczanie" nie pomoglo?
  17. A to ja moze sprobuje sie podpiac do tego watku. Mam Preppy ze stalowka EF, no i w grubosc linii zdecydowanie mi odpowiada (stalowka F jest juz za gruba), ale to szuranie po papierze odrobine przestalo mnie ekscytowac. Mozecie ewentualnie zasugerowac pioro piszace rownie cienko, ale ktore jednoczesnie pisaloby gladko? To w ogole mozliwe, czy jednak stalowka EF wyklucza dobry poslizg na papierze?
×
×
  • Utwórz nowe...