Lamka - a może Faber-Castell?

[mzobeniak]

Powoli rozglądam się i przymierzam się do wyboru piórka na prezent pod choinkę, w związku z czym mam pytanie. Który model z tych dwóch marek polecilibyście  na upominek dla kobiety, w granicach do  200-250 złotych? 

Zastanawiam się m.in. nad FC Neo Slim, FC Essentio, z Lamy - Linea, ST lub CP1. Co o nich powiecie? Może jakieś inne sugestie?

[Topaz]

Osobiście polecam Faber Castell, ze względu na perfekcyjne stalówki i ogólną wysoką jakość. Essentio miałem okazję trzymać, bardzo wygodne pióro do każdej dłoni.

[Machinist]

O FC Neo Slim chyba jest najmniej informacji w internacie więc jak ktoś coś wie więcej to też z chęcią poczytam 😅

[Gość]

U mnie jedna znajoma ma CP1 nie może się nachwalić. Nosi w torebce, bez futerału. Pióro trzyma się jak nowe. Zatrzask skuwki po roku jak nowy. Sam się niedawno do tego pióra przymierzałem. A tu kupisz za niecałe 32 euro z wysyłką: https://www.amazon.de/Lamy-1203870-Füllfederhalter-56-EF/dp/B001HG36UM/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1541928419&sr=8-2&keywords=lamy+cp1

[refal]

Sorry za offtop, ale kiedy FC wprowadził te dwie serie (a właściwie to jedną, bo to Essentio to chyba dawny Basic)?

[mzobeniak]

30 minut temu, refal napisał:

Sorry za offtop, ale kiedy FC wprowadził te dwie serie (a właściwie to jedną, bo to Essentio to chyba dawny Basic)?

 

Tak, Essentio jest dostępne od niedawna. To "Basic po liftingu".

 

45 minut temu, Franek napisał:

U mnie jedna znajoma ma CP1 nie może się nachwalić. Nosi w torebce, bez futerału. Pióro trzyma się jak nowe. Zatrzask skuwki po roku jak nowy. Sam się niedawno do tego pióra przymierzałem. A tu kupisz za niecałe 32 euro z wysyłką: https://www.amazon.de/Lamy-1203870-Füllfederhalter-56-EF/dp/B001HG36UM/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1541928419&sr=8-2&keywords=lamy+cp1

 

Kusząco to wygląda, no i dostępna stalka EF. ❤️

[derywat]

@mzobeniak Z amazonu może przyjść w takim bardziej podstawowym, szarym pudełku - na prezent to pudełko tak średnio się nadaje. Jeśli dodatkowo poczta skompresuje przesyłkę, pudełko może być mało estetyczne.

[mzobeniak]

2 minuty temu, derywat napisał:

@mzobeniak Z amazonu może przyjść w takim bardziej podstawowym, szarym pudełku - na prezent to pudełko tak średnio się nadaje. Jeśli dodatkowo poczta skompresuje przesyłkę, pudełko może być mało estetyczne.

No dobrze, a gdybym miała kupić gdzie indziej - dobry wybór? czy jednak poleciłbyś coś innego?

[derywat]

Przed chwilą, mzobeniak napisał:

No dobrze, a gdybym miała kupić gdzie indziej - dobry wybór? czy jednak poleciłbyś coś innego?

Nie wiem. Nie używałem żadnego z tych piór. W podobnym stylu też nie bardzo mam co polecić.

[Gość]

14 minut temu, derywat napisał:

Z amazonu może przyjść w takim bardziej podstawowym, szarym pudełku - na prezent to pudełko tak średnio się nadaje. Jeśli dodatkowo poczta skompresuje przesyłkę, pudełko może być mało estetyczne.

@derywat kolega ma rację odnośnie opakowania. Ale jeśli chodzi o stan przesyłki to spoko wodza  Wszystkie paki, bo sprowadzam też duże gabaryty dochodzą do mnie bez uszkodzeń. Przecież to z Niemiec idzie. Będzie dobrze.

[derywat]

6 minut temu, Franek napisał:

Przecież to z Niemiec idzie.

U mnie Pelikan Pura szedł z Poznania, a Lamy Aion ze Szczecina. W obu przypadkach tylko w tekturowej kopercie bez wypełnienia.

Edytowano Listopad 14, 2018 przez derywat
literówka

[Gość]

Szukałem informacji na temat F-C Neo Slim, pióro bardzo pomijane, każde zapytanie o to pióro odbija się głuchym echem. Znalazłem kilka powtarzających się wypowiedzi że pióro wizualnie bardzo ładne, dobrze wykonane ale pod względem właściwości piśmienniczych tragiczne. Problemy ze startem, pióro bardzo suche, autorzy tych wypowiedzi pisali że rezygnowali z tego pióra, zwracali lub wymieniali na inny model. Jedna z osób zwracała uwagę na jakość lakieru, Neo Slim ma korpus stalowy, malowany proszkowo, występuje w 9 wersjach kolorystycznych. Lakier matowy ma tendencję do łuszczenia się lub odpryskiwania. Tak wyglądają opinie o tym piórze, jest ich kilka i powtarzają się

[hatszepsut01]

Nie mam do tej pory pióra od F-C, więc swego czasu zainteresowałam się Neo Slim, ale cały mój entuzjazm uleciał gdy czytając opis trafiłam na "malowany proszkowo". Obawa przed odpryskami wygrała, a sama skłaniam się raczej w kierunku Lamy Linea. Nie znalazłam wielu recenzji, ale bardzo spodobał mi się wzór herringbone na korpusie. Dodatkowo możliwość swobodnej podmiany stalówek. Nie jest to pióro, które muszę mieć na już, ale jest na liście do zakupu jako "coś innego". 

[mzobeniak]

16 minut temu, hatszepsut01 napisał:

Nie mam do tej pory pióra od F-C, więc swego czasu zainteresowałam się Neo Slim, ale cały mój entuzjazm uleciał gdy czytając opis trafiłam na "malowany proszkowo". Obawa przed odpryskami wygrała, a sama skłaniam się raczej w kierunku Lamy Linea. Nie znalazłam wielu recenzji, ale bardzo spodobał mi się wzór herringbone na korpusie. Dodatkowo możliwość swobodnej podmiany stalówek. Nie jest to pióro, które muszę mieć na już, ale jest na liście do zakupu jako "coś innego". 

 

@hatszepsut01, ładne jest, ale przy 49 g zastanawiam się, czy nie troszkę przyciężkie? Studio moje waży 25 g ze skuwką.

Edytowano Listopad 14, 2018 przez mzobeniak

[hatszepsut01]

Właśnie ciężkie - to działa na niekorzyść, ale ja pisze piórem bez założonej skuwki. Nie miałam go w ręce i dlatego poczekam na jaką recenzję lub możliwość zapoznania sie z nim osobiście przed zakupiem. Chyba że trafi mi się jakaś mega okazja. 

Edytowano Listopad 14, 2018 przez hatszepsut01

[mzobeniak]

6 minut temu, hatszepsut01 napisał:

Właśnie ciężkie - to działa na niekorzyść, ale ja pisze piórem bez założonej skuwki. 

@hatszepsut01, chyba trzeba by jednak wziąć do ręki. Wzór, owszem, ładny, a lżejsze CP1 chyba też lakierowane proszkowo - przynajmniej na ile się nie mylę.

[Gość]

Lamy Linea to leciutkie pióro, waży 18g, pióro jest aluminiowe

[hatszepsut01]

Toć wspaniała wiadomość @Michał76. Zawsze kojarzyłam Lamy z lekkimi piórami, ale gdzieś mi migło, że ciękie w recenzji. Zawsze przed konkretnymi zakupami robię lepszy research, chociaż na to pióro już w ubiegłym roku spoglądałam nieśmiało. Jeszcze nie pora na nie, ale szukac okazji będę. Cóż ja na swojej liście mam, myślę że prezent fajny (wg mojego gustu)  

[mzobeniak]

8 minut temu, Michał76 napisał:

Lamy Linea to leciutkie pióro, waży 18g, pióro jest aluminiowe

 

https://www.twojepioro.pl/pl/p/Pioro-wieczne-Lamy-Linea-jodelka/3846 - tu jest napisane, że 49.

https://fontoplumo.nl/shop/en/discontinued/1329-lamy-linea-fountain-pen-herringbone.html - tu, że 17.

Edytowano Listopad 14, 2018 przez mzobeniak

[Gość]

To jest błąd, podana waga na niektórych naszych stronach sklepów jest pomyłkowo przepisana z angielsko-języcznych stron, te 49 to nie gramy a funty, waga pióra razem z opakowaniem, co w przeliczeniu wychodzi 22g. Pióro waży 18g ociupinkę więcej jak Lamy Safari

[hatszepsut01]

Przydałby się właściciel takiej Lamy do weryfikacji i podzielenia się wrażeniami z użytkowania. 

 

[mzobeniak]

1 minutę temu, hatszepsut01 napisał:

Przydałby się właściciel takiej Lamy do weryfikacji i podzielenia się wrażeniami z użytkowania. 

 

O, to, to! A jodełka przykuwa oko - może bardziej niż lakierowane CP1?

[Gość]

Miałem to pióro krótki czas, też zamierzałem kupić, wspominałaś o wersji herringbone czyli jodełka, ja miąłem w kratkę. Piórko wybierane dla żony, ogólnie bardzo fajne pióro, lekkie, stalowy klips, walory piśmiennicze jak to w Lamy, takie Safari tylko w normalnym wyglądzie. Pióra w końcu  nie kupiłem, później kupiłem coś podobnego i tańszego, Lamy Logo

[hatszepsut01]

3 minuty temu, mzobeniak napisał:

O, to, to! A jodełka przykuwa oko - może bardziej niż lakierowane CP1?

Moim zdaniem jodełka bardziej przykuwa wzrok, ale CP black też jest ok. Z tych dwóch (ja dla siebie) wzięłabym Lineę i cóż robicie mi na nią coraz większy apetyt. 

[mzobeniak]

2 minuty temu, hatszepsut01 napisał:

Moim zdaniem jodełka bardziej przykuwa wzrok, ale CP black też jest ok. Z tych dwóch (ja dla siebie) wzięłabym Lineę i cóż robicie mi na nią coraz większy apetyt. 

@hatszepsut01 Cóż, przywilej pióromaniaków - wzajemne robienie sobie apetytów. Strach myśleć, że sama jestem dopiero na początku tej drogi. 😄