Czołem

[tom_ek]

Czołem, Tomek mi na imię, od jakiegoś czasu piszę piórami (w czasie studiów też pisałem, ale to Hero były (i kolony klonów Hero), tankowane atramentami... Hero, od święta zielonym Pelikanem).

Obecnie na stanie mam nieznacznie lepsze pióra, choć bez cudów. Ale, jak sądzę, nie cena czyni pisadło. Założyłem sobie, że więcej jak 400 za nie nie dam, no, może kiedyś, jakieś szczególnie z obrazków umilone (marzy mi się MB 22 i, rzecz jasna, Majstersztyk).

Z "klasowymi" piórami nie mam żadnych doświadczeń, mam za to wrażenie (może niesłuszne), że z nimi jest jak z innymi produktami z wyższej półki, różnica w cenie nijak się ma do różnicy w jakości działania, bo pierwsza to przepaść, druga to pikuś. Jak np. z głośnikami, no chyba że ktoś ma słuch doskonały. Ja nie mam. A ręce też trochę takie nieczułe.

Bardziej mnie obecnie pociąga próbowanie atramentów (ale też nie jakichś Iroshizoku, które mi się jakoś blado jawią).

Do tego pióroza nie jest główną moja chorobą, bardziej mnie zajmuje (i więcej kosztuje) uprawa kaktusów, tam to dopiero jest w czym przebierać

[Karwak]

Cześć

[dawid.w]

Cześć Tomek (właściwie to już się witaliśmy w rozmowie, ale lepiej się dwa razy witać niż raz żegnać).

[empi]

Witam i pozdrawiam

[kerad]

Ahoj