Akrylowe pióro wieczne do 200 zł

[Inkyfingers]

Witam,

poszukuję pióra wiecznego, ale tym razem kupuję pióro dla kogoś, a nie dla siebie, dlatego muszę być bardziej utwierdzony w wyborze poprzez większą grupę osób.

Jakie ma być?

• Do 200 zł
• Z akrylu lub żywicy (z naciskiem na to pierwsze)
• Nie być demonstratorem/transparentne
• Nie pochodzić z ChRL (tamtejsze pióra potrafią być całkiem, całkiem, ale wiadomo- prezent)
• Być osiągalne w Polsce
• Mieć porządną stalówkę
• Być zakręcane na gwint

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[ink diver]

...nie pochodzić z ChRL... - zdaje się, że właśnie wykluczyłeś z gry paru renomowanych producentów piór kojarzonych zwykle z zachodnią Europą czy USA-:)

...do 200 zł...   ...być osiągalne w Polsce...   proszę bardzo - Conclin Duragraph!  Przecież nie pisałeś, że to w PL ma kosztować poniżej 200 PLN

A serio: w PL jest oferowane w granicach 280 PLN, ale pewnie mozna cos poszukac, ponegocjować albo zwiększyć zakładany budżet, na eBay spokojnie się zmiescisz poniżej 50$, z Europy czy np. Izraela.  Ciekaw jestem, czy znajdziesz coś lepszego od Conclina co będzie spełniało wyznaczone kryteria.

BTW Jak to jest, ze oplaca się sprzedać pióro za 50$  firmie ze Stanów,  EU czy Izraela, a nie opłaca się firmie polskiej. Może mamy zbyt wysokie  płace w porównaniu do wspomnianych krajów i to one ciągną koszty i ceny w górę?

 

[linuxp]

W F-pen.pl Conkliny są chyba najtańsze w PL, bo 236 PLN.

Mozna rozważyć jeszcze Noodler’s Ahab bądź Konrad. Chyba na stronie luxpen można kupić, ja sprowadziłem sobie z Anglii to dostałem normalna nie flexujaca stalówkę w gratisie, nie wiem jak to wyglada w przypadku luxpenu.

[Inkyfingers]

Konrad mi się osobiście podoba, zauważyłem tam też pióro Retro 51 Tornado z czarnego akrylu- takie bardziej stonowane, klasyczne. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi piórami?

Z tego co się dowiedziałem to amerykańska firma, a stalówki to niemiecki Schmidt.

[visvamitra]

Conklin będzie najlepszy. Miałem kiedys pomarańczową wersję i prezentowała się bardzo ładnie. To całkiem spore pióro, ale jest lekkie i wygodne.

[zutka]

7 godzin temu, visvamitra napisał:

Conklin będzie najlepszy. Miałem kiedys pomarańczową wersję i prezentowała się bardzo ładnie. To całkiem spore pióro, ale jest lekkie i wygodne.

Potwierdzam

[Inkyfingers]

Zakupiłem dwa różne pióra- Conklina dla siebie (miałem sobie go kupić później, ale nie mogłem się oprzeć) i Retro 51 na prezent, bo wolałem takie bardziej stonowane i nie wiem jakie ta osoba preferuje kolory. Teraz tylko czekać...

[visvamitra]

Dobry wybór.

[ink diver]

Jak już odbierzesz Retro to napisz - prośba -  jak się prezentuje na żywo. Na foto wygląda ciekawie, cena też nie jakaś kosmiczna, może to być bardzo fajne pióro. Problemem może być tylko - przy zakupie na prezent - nierozpoznawalność marki.

[Inkyfingers]

Właśnie chodzi o to, że niszowe, amerykańskie (choć ponoć w samym USA firma jest znana).

[linuxp]

Mam długopis Retro Tornado, dobrze wykonany i fajnie pisze. Na pudełku był napis „Life się too short to write with an ugly pen”  

[Robbi]

Używam długopisów/piór kulkowych Retro od 25 lat. Ta firma produkuje tylko korpusy, najpierw były aluminiowe, potem doszedł akryl. Bardzo ładne wzornictwo wiele serii specjalnych, pełny wybór tylko w USA. Stalówki, wkłady głównie niemiecki Schmidt, ale rozmiary standardowe (Parker). Piór nie używam bo były dostępne tylko w rozmiarze M i to pełnym europejskim i to dla mnie za grube. Plusem są również bardzo ładne opakowania (coś w rodzaju tuby do cygara) idealnie pasujące na prezenty. Materiały bardzo wysokiej jakości.

[lejdipik]

12 godzin temu, linuxp napisał:

Na pudełku był napis „Life się too short to write with an ugly pen”  

a wiesz że podobnego hasła używa Orbea? -życie jest zbyt krótkie by jeździć na kiepskich rowerach

[Inkyfingers]

@Robbi Teraz mają też inne rozmiary stalówek- ja zamówiłem F-kę.

@lejdipik Może te firmy są jakoś powiązane? 

[Inkyfingers]

Dnia 29.12.2017 o 13:22, ink diver napisał:

Jak już odbierzesz Retro to napisz - prośba -  jak się prezentuje na żywo. Na foto wygląda ciekawie, cena też nie jakaś kosmiczna, może to być bardzo fajne pióro. Problemem może być tylko - przy zakupie na prezent - nierozpoznawalność marki.

Mam chwilę czasu więc podzielę się spostrzeżeniami:

Pióro przyszło (pomijając oczywiście zewnętrzne opakowanie) zapakowane w dość ładną tubę z ciekawym nadrukiem. Ową tubę pokrywała ściśle plastikowa koszulka... I jak zobaczyć pióro nie otwierając pudełka? Ale wiedziałem, że się nie oprę (co to forum robi z ludźmi...)- zerwałem plastik. Mym oczom ukazało się ono- ładne, eleganckie, nic przekombinowanego. W tubie był też konwerter. Wziąłem, obmacałem. Czuć, że jest całkiem porządnie wykonane- ma swoją wagę, elementy metalowe wyglądają bardzo dobrze, nie ma niedoróbek. Odkręciłem skuwkę (jest na gwint), ujrzałem i się zaskoczyłem (niemniej pozytywnie). Stalówka na żywo wygląda na dużo większą niż sobie ją wyobrażałem. Niestety nie powiem jak się nią piszę, bo to już byłaby przesada , pióro na prezent powinno być przecież nieużywane. Musiałem obejść się jedynie sferą wizualną... Zetknięcie się z tym piórem doprowadziło do dopisania kolejnej pozycji do listy moich okołopiórowych wydatków. Chętnie przygarnąłbym to pióro jako takie do codziennego pisania. Zwłaszcza, że Sheaffer Prelude, którego obecnie używam już lekko się starzeje, a jego plastikowa sekcja z tymi "ergonomicznymi wklęsłościami" mi totalnie nie odpowiada- w tym piórze mamy sekcję też z jakiegoś tworzywa, ale jest bez wcięć, matowa/chropowata i w ogóle jakaś taka mniej plastikowa, no i stalówka jest okazalsza...

A wy co myślicie o tym piórze?