Problem z Jinhao 992

[szalasnikov]

Witam, wczoraj przyszło do mnie 992 z zakrytą stalówką i EFką, oraz 2 braci, reszta pisze niesamowicie, lecz to jedno... Zatankowane nie chce wyśpiewać ani wyrazu, linia o długości max. 1 cm i stop, muszę pukać w kartkę, żeby wycisnąć z niego kolejną króciutką linię. Jest jakiś sposób na to?

[Kleks]

Jak, z zakrytą stalówką? Jinhao 992?  A umyłeś przed zatankowaniem?

[szalasnikov]

Nie myłem, wyślę zdjęcia, poczekaj.

[p71]

Pojawiła się taka wersja, to jest taka stalówka jak w Jinhao 599 EF. 

np.: https://www.ebay.com/itm/Jinhao-992-Transparent-green-School-Stationery-office-busines-Fountain-Pens-New/132421612543?hash=item1ed4f173ff:g:WP8AAOSwDEtaJD3C

 

[szalasnikov]

Eh, nie mam jak zdjęc wysłać, ale p71 pokazał, że właśnie takie mam.

[Kleks]

No bo... Nawet jest gdzieś wątek o "źle piszącym, przerywającym piórze". Ja też nie myłem, ale zacząłem. Nowe pióra, zwłaszcza chińskie, często są brudne zanieczyszczeniami poprodukcyjnymi. Smarami, opiłkami itd. Czasami nie trzeba, ale z reguły przed pierwszym użyciem lepiej wyjąć stalówkę ze spływakiem i całość umyć, wysuszyć. Dopiero zatankować. Poszukaj tego wątku. Ciekawa rzecz.

[szalasnikov]

Ale reszta wystartowała, poza tym, postaram się pokazać, jak wygląda wyjęta stalka.

[szalasnikov]

[Kleks]

Ooo... I nie da się tego jeszcze bardziej rozebrać? Oczywiście ostrożnie, żeby niczego nie połamać...

[szalasnikov]

Hah, zrobiłem zakraplacz (nie używając niczego oprócz atramentu) i jakoś działa 

[Kleks]

No, ja też mam kilka (dokładnie w tej chwili 3) jako zakraplacze, ale jeśli to wersja transparentna, to radzę uważać. Moje nie pękły (jeszcze), ale pękają. Gdy jest nabój (albo konwerter), to nic się nie stanie. Ale jak zakraplacz pęknie w plecaku, torbie, albo w kieszeni...

Zakładam, że czytałeś TEN WĄTEK. Na szóstej stronie, tak pod koniec, zaczyna się dyskusja na temat pękania 992. Polecam.