Skocz do zawartości

Parker Sonnet plami


efeb

Polecane posty

Dzień dobry.....Mam od dwóch dekad, parkera sonneta ze złotą stalówką. Dałem przeszło tys.zł. Żyję intensywnie więc może mi i gdzieś upadł, i być może z tego powodu,  plami mi palce, od lat.Próbowałem naprawiać w różnych firmach, bez skutku. Dać sobie spokój, odstawić do lamusa jako miły ale zbędny gadżet czy dalej drążyć i szukać odpowiedniego....naprawcy(?)Lubię pisanie piórem wiecznym i jednocześnie mam sentyment do tego pióra, ergo poradźcie co robić dalej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, efeb napisał:

Chyba nie przy stalówce. Raczej przy korpusie, wymieniany był tłok, i nic z tego...zawsze, po kilku chwilach pisania, całe  palce mam w atramencie...

Mozesz potrząsać a przy tym obłożyć pióro chusteczką higieniczną - inkaust powinien pojawić się tam gdzie cieknie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze,stalówka mówisz...Atrament wypełza na stalówkę i brudzi, czy raczej gdzieś z obrzeża? Bo jeżeli z obrzeża to raczej coś kiepsko spasowane, tak myślę. Trochę, troszeczkę tam może się pojawiać, ale nie tyle, żeby brudziło. No i nie bardzo mam pomysła co z tym fantem zrobić...

Słuchaj, a może spróbuj zmienić atrament? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...