Skocz do zawartości

Pilot Capless/Vanishing Point


Polecane posty

Witam,

 

śledzę forum już od jakiegoś czasu i zbiór pisadeł ciągle rośnie, jednak mimo wielu prób nadal nie trafiłam na to idealne (pewnie jak każdy uzależniony od kupowania piór będę sobie wmawiać do końca życia że zawsze może być lepiej :D). Mam bardzo drobne pismo więc celuję w europejskie stalówki EF, japońskie F. Obecnie pod celownik trafił Pilot Capless ze stalówką F i tu pojawia się problem, stalówka "alloy" u Engeiki kusi ceną (zawsze to nowy atrament jeśli chodzi o różnicę cenową :D), ale znalazłam w recenzjach informacje że może pisać nieprzyjemnie sucho co przy japońskim F raczej źle wróży. Znalazłąm oczywiście wcześniejsze tematy dotyczące zbyt suchej F-ki i zbyt mokrej M-ki, temat z linkiem do dostępnych stalówek, ale nie wyjaśniły one wszystkich moich wątpliwości. Stąd moje pytanie-czy ktoś ma porównanie między komfortem użytkowania stalówek dostępnych z tym modelem?

Wszelkie głosy przeciwko Caplessowi również mile widziane, zwłaszcza jeśli ktoś ma do polecenia inny model nadający się na pióro idealne ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilot Capless ze stalówka alloy i F-ką jest wg mnie w tej cenie najlepszym piórem i moim ulubionym. U mnie po prostu zawsze pisze nawet jak się odłoży na jakiś otwarte i zaschnie to wystarczy włączyć i wyłączyć i już jest gotowe do pisania.

Stalówka F jest oczywiście bardzo sucha (tak jak i w innych 'japończykach) - bym powiedział przypomina długopis ale jednocześnie nigdy nie przerywa i pisze leciutko. Do pióra jest dosyć niewielki konwerter ale w związku z tym, że pióro pisze dosyć sucho i cieniutko (F-ka) spokojnie nie trzeba się martwić cały czas atramentem - starcza go na długo. I pomimo tej suchości piszę idealnie atramentami gęstymi (suchymi) jak i wodnistymi - gdzie np. Justus u mnie na suchym atramencie potrafi zastrajkować.

Noszę te pióro wrzucone luzem do plecaka i nigdy nic nie wyciekło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, skradł moje serce już dawno temu, ale logika jeszcze próbowała walczyć ;) jak nie będzie tym piszącym idealnie to będzie tym prezentującym się ciekawie/zabawnie, ale biorąc pod uwagę że lubię japońskie fki (m.in. Pilot 78G często jest w użytku) to są spore szanse na zadowolenie z zakupu :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciwko nie, za tak ;-)

Też się długo broniłem, jest to jednak tak praktyczne (dla mnie) pióro że korzystam z niego codziennie. M-ka jest dosyć mokra (przynajmniej w moim egzemplarzu), bliższa europejskim M niż japońskiemu. Przy drobnym piśmie wziąłbym zdecydowanie F i najwyżej dobierał atrament.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to jest fajne w tym piórze, że F-ka sprawdza się na każdym atramencie - zawsze wychodzi taka sama idealna linia. Chociaż dziwnie na początku przez pierwszy tydzień słabo pisało na suchym atramencie a potem ni z tego ni z owego zaczęło pisać idealnie. I teraz nie ważne czy zalewam wodnisty czy suchy odczucia przy pisaniu takie same - lekkie skrobanie.

Też jest to moje pióro, do codziennego użytku można je w kieszenie nosić bez obaw. W plecaku u mnie rzucone już tak przez parę miesięcy noszone i żadnych rysek nie widzę na korpusie.

Pewnie jak kiedyś mnie jeszcze najdzie to sobie dokupie 'matową czerń', bo też ma coś w sobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam Vanishing Pointa, który wtedy nazywał się Capless od 1987 roku, i mam tylko pozytywne doświadczenia. Przy bardzo drobnym piśmie ze stalówką F ale z 14k złota sprawuje się idealnie, kreska w miarę mokra i idealna do notatek, szkiców itp. Używane 2 egzemplarze zawsze napełniane Parkerem Quinkiem (niebieski permanent i czarny). Stalówka 14 k jest nieco miększa i przyjemniejsza w pisaniu niż te ze stopu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 egzemplarze capeless-a o takie,...

 

ySDDnyx.jpg

 

NWsywpb.jpg

 

ja osobiście wolę tak fabrycznego stuba jak i B przerobione na Italikę...

 

dla mnie F jest cienka,... ciut za cienka,...

 

ale nie nazwałbym jej suchą jak widać na zdjęciu potrafi pod koniec litery podać więcej atramentu,

 

co nie zmienia faktu, że w stosunku do F-ek innych producentów jest to raczej suche F, suchsze F-ki mam tylko z Kaweco i TWSBI...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...