bosa Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 Pelikan Edelstein Garnet został wybrany na króla całej serii w roku 2014 i okrągłe 365 dni nosił koronę z dumną plakietką "Ink of the Year". Po bardzo udanej Turmalinie i całkiem przyzwitym Amber miał wysoko postawioną poprzeczkę. Tym razem padło na ciemną czerwień. Tu moje rozkochane we wszelkich bordach serce fiknęło entuzjastycznego kozła. Kiedy przyszła zaś próbeczka natychmiast w radosnych pląsach napełniłam pierwsze z brzegu dostępne pióro i jęłam rozpisywać. I ze stalówki lekko z początku przerywanym strumieniem popłynęła bardzo przyjemna czerwień. Suche męskie fakty: Schnięcie: przeciętnePrzepływ: nieco skokowy. Czasem przerywa, a czasem leje się zbyt obfitym strumieniem. Płynie, inkaust płynie po polskiej krainie.Startowanie: potrzebuje kilku liter rozruchu, potem następuje opóźniony zapłon – są dużo ciemniejsze i jaśnieją z każdym kolejnym słowem.Wypełzanie na stalówkę: Na początek wspólnej przygody zapaskudził mi całą stalówkę razem z sekcją. Później wpółpraca zaczęła przebiegać spokojniej.Nasycenie: średnie ze skłonnością do dużegoCieniowanie: przeciętneStrzępienie: nie odnotowano Próbeczka pisma: Podsumowywiwując? Znam wielu przedstawicieli tego, okołoczerwonobordowego gatunku atramentów na czele z najpiękniejszymi Dajamajnami. Te jednak nie słyną z wybitnych właściwości, więc Pelikan Edelstein Garnet wydaje się być znośną alternatywą. Jednak, choć jest edelsztajnowo jednym z ładniejszych kolorystycznie, nie wiem, czy utytułowałabym go inkaustem roku. Nie do mnie jednak należy wybór, takżeten. Dzięki za uwagę Bosa Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robson Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 To nie jest mój ulubiony kolor , ale nawet gdyby był, to ta czerwień jest jak na mój gust trochę zbyt "brudna". Dzięki za jego zrecenzowanie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigo31 Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 Fajnie napisane. Dzięki za recenzje. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wąsaty Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 Bardzo ładny kolorek. Przypomina mi Morindę R&K. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Solar Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 Ładny, ale bez szału...A recenzja świetna, jak zawsze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosa Napisano Styczeń 16, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 To nie jest mój ulubiony kolor , ale nawet gdyby był, to ta czerwień jest jak na mój gust trochę zbyt "brudna". Dzięki za jego zrecenzowanie. Mój też nie Jeden z mniej udanych Edelsteinowców. Fajnie napisane. Dzięki za recenzje. Cieszę się, że Ci się podobało Bardzo ładny kolorek. Przypomina mi Morindę R&K. Morinda jest dużo jaśniejsza, taka bardziej jaskrawa. Ładny, ale bez szału...A recenzja świetna, jak zawsze Dzięki Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 Mnie nie przekonał. Edelsteiny są przereklamowane :/ Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 Mnie nie przekonał. Edelsteiny są przereklamowane :/ Zgadzam się z przedmówcą. Jak dotychczas żaden mnie nie powalił Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endoor Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 @Wąsaty, Może ze zdjęć odniosłeś mylne wrażenie, ale w rzeczywistości Morinda z Edelstein Garnet nie ma wiele wspólnego. Ciekawe byłoby porównanie Edelstein garnet z GvFC Garnet Red. Wygląda na to, że oba atramenty mogą uchodzić za dość 'suche' i to jest dość ciekawe. Podziękowania za fajną mini recenzję, ja "garnety" wszelkiego rodzaju chyba sobie odpuszczę na jakiś czas. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irczysko Napisano Styczeń 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2016 Czy ten ogryzek to lokowanie produktu? Wszak nikt jeszcze nie wymyślił smartpena. Chyba...? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wąsaty Napisano Styczeń 17, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 17, 2016 @Wąsaty, Może ze zdjęć odniosłeś mylne wrażenie, ale w rzeczywistości Morinda z Edelstein Garnet nie ma wiele wspólnego. Ciekawe byłoby porównanie Edelstein garnet z GvFC Garnet Red. Wygląda na to, że oba atramenty mogą uchodzić za dość 'suche' i to jest dość ciekawe. Podziękowania za fajną mini recenzję, ja "garnety" wszelkiego rodzaju chyba sobie odpuszczę na jakiś czas. To prawda z tą różnicą - to dwa różne odcienie. Porównałem dwa zdjęcia obok siebie i wtedy wyraźnie widać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosa Napisano Styczeń 17, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Styczeń 17, 2016 To prawda z tą różnicą - to dwa różne odcienie. Porównałem dwa zdjęcia obok siebie i wtedy wyraźnie widać. Na żywo jeszcze bardziej. Czy ten ogryzek to lokowanie produktu? Wszak nikt jeszcze nie wymyślił smartpena. Chyba...? O, nienienie. To ma związek tylko z inspirującym kolorem atramentu i moim awatarem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.