Guest Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Mój ebayowy Parker Duofold Junior negatywnie mnie zaskakuje:(Wizualnie, jakościowo itp. jest naprawdę taki, jak chciałbym. Cóż z tego, skoro pisze się nim dość niewygodnie. Pisze cieniutko, ale stawia spory opór, podaje mało atramentu, o szybkim pisaniu można zapomnieć. Czy to norma w tych piórach, czy też można coś z tym robić..? Jak to może wyglądać np. w Seniorze, czy Maximie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an-j Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Z duofoldem do czynienia nie miałem, ale ogólnie parkerom czasem na to zmiana atramentu pomaga. Może coś WM poradzi lub z czasem się rozpisze tak jak to w moim parkerze było (choć I.M. to zupełnie inna półka). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Parker Duofold Junior absolutnie nie powinien tak pisać. Umyć, oczyścić, wysuszyć, sprawdzić . Znieniana atramentu też może być pożyteczna.Np. na parkera właśnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Umyto, oczyszczono, wymoczono, oczyszczono, osuszono zalano parkerem. Bez zmian. Postaram się zrobić zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 A nie ugrzęzło coś w kanale przepływu? Rozbierałeś pióro? Jak leży stalówka na spływaku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Atrament Parker Quink Blue-Black. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamon Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Nie upierałbym się koniecznie przy atramencie Parkera. A jeśli pióro źle pisze, to niestety trzeba będzie wyjąć stalówkę ze spływakiem, oczyścić dokładnie i złożyć z powrotem. A trzeba też pamiętać, że ilość podawanego atramentu będzie zależała od sposobu złożenia całości. Niestety, z piórami vintage kupowanymi na aukcjach może tak się zdarzyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Wyjąć? To jest wyjmowalne?? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamon Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Owszem. Stalówkę wraz ze spływakiem wyciąga się z sekcji (uwaga: w spływak wetknięta jest cienka rurka - tzw. oddychająca). Niestety nie jest to czynność prosta, ponieważ spływak ze stalówką trzymają się w sekcji bardzo mocno. Trzeba tylko uważać, żeby nie zniszczyć stalówki i spływaka. Wg poradnika "Pen Repair" Jim Marshalla i Laurence Oldfielda, demontażowi i montażowi spływaka ze stalówką musi towarzyszyć podgrzanie sekcji (zasada pierścienia). Wskazane byłoby przy tym mieć trochę doświadczenia. Najprostsze to nie jest, ale da się wykonać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilien Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Wszystko jest wyjmowalne, jesli się odpowiednio pociagnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 No dobrze, a ktoś z forumowiczów z doświadczeniem podjąłby się zerknięcia na Juniora i ew. pogrzebania przy nim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rot&Baum Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 (edited) Umyto, oczyszczono, wymoczono, oczyszczono, osuszono zalano parkerem. Bez zmian. Postaram się zrobić zdjęcia. janykiel, ja zrobiłem z moim wołem roboczym Lamy Safari jak następuje i jakbym wyjął świeżaka z pudełka - 24 godzinna kąpiel sekcji w 100 ml wody z solidną kroplą detergentu - 10 minutowe intensywne płukanie w bieżącej wodzie - 1 godzina leżakowania w roztworze 1:5 10% octu i wody - 10 minutowe płukanie w bieżącej letniej wodzie - kilkukrotne przepłukanie w wodzie demineralizowanej - suszenie grawitacyjne - zalanie pióra: in-out, in-out - oczyszczenie po napełnianiu - nocna warta w pozycji pionowej (głową w dół) - poranna próba i...? R E W E L A C J A Edited December 13, 2011 by Rot&Baum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 popróbuję tej procedury, może pomoże, dzięki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rot&Baum Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 (edited) popróbuję tej procedury, może pomoże, dzięki:) Trzymam kciuki (za Ciebie a nie za niego ) i daj znać czy to i jemu pomoże. A czy opór nie jest spowodowany samą stalówką? Kupiłeś nówkę czy używane? Jeśli używane to może być już troszkę ścięta inną ręką a jeśli nówkę to może coś jest nie tak ze stalówką? Ja do takich rzeczy używam coś takiego: http://allegro.pl/sk...1979685422.html Rewelacja! I to za jaką cenę. Z jej pomocą możesz zebrać bakterie do pudełka jak Ci się rozbiegną po stole Edited December 13, 2011 by Rot&Baum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Jaka to jest krotność powiększenia, wiesz może? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rot&Baum Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Jaka to jest krotność powiększenia, wiesz może? Kliknij link, kliknij przedmioty sprzedającego, wpisz w okienko: lupy i voila! Do wyboru, do koloru w różnych mocach. Polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Piórko używane, po ewidentnym zadbaniu, tzn. wyczyszczeniu. No, ale może powierzchownym. Zobaczymy, co będzie po zastosowaniu Twojego SPA (Szczegółowej Procedury Aktywizacyjnej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 (edited) Thx Edited December 13, 2011 by Pan_Q Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rot&Baum Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 Ku chwale ojczyzny! Zwarty i gotowy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rot&Baum Posted December 13, 2011 Report Share Posted December 13, 2011 SPA (Szczegółowej Procedury Aktywizacyjnej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted December 16, 2011 Report Share Posted December 16, 2011 Wygląda na to, że procedura działa:) Dzięki! Do tego przeniosłem pisaninę na papier Oxforda i teraz to jest mniód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamon Posted December 16, 2011 Report Share Posted December 16, 2011 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulus Posted October 7, 2013 Report Share Posted October 7, 2013 Odświeżę temat. Mam problem z kupionym ponad miesiąc temu Angielskim Parkerem Duofoldem. Problem jest trochę bardziej złożony niż u @janykiela. Pióro czasami pisze dość sucho (w szczególności przy startach) i potrzebuje chwili na rozpisanie, innym razem podaje tak dużo atramentu, że aż zbiera się między żeberkami spływaka. Pióro było kilku/kilkunastokrotnie płukane i odmaczane (mimo to gumka wciąż jest fioletowawa) i testowane z 3 różnymi atramentami (Diamine Sargasso Sea i Oxblood oraz WM Absolut Brown). Próbowałem je rozłożyć, ale mimo podgrzewania stalówka ze spływakiem nie chcą wyjść. Boję się użyć więcej siły, ponieważ kompletnie nie mam doświadczenia. Czy ktoś ma jakikolwiek pomysł, albo mógłby pomóc mi w przywróceniu do życia tego staruszka? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted October 9, 2013 Report Share Posted October 9, 2013 Robię własnie suchego Vacumatica. Czytałem gdzieś, że przypadłość pojawia się czasem w piórach z ebonitowym spływakiem, w których kanał spływowy zwęża się w kierunku czubka. W tych przypadkach rozstaw połowek ziarna był częściowo korygowany przez nacisk na spływak. Przez lata spływak odkształcił się w dół i stalówka się zacisnęła. Można kombinować z dogięciem spływaka na ciepło (bardzo ryzykowne) albo rozgięciem czubka stalówki (umiarkowanie ryzykowne). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.