Bardziej gęsty/suchy niż Waterman Blue

[Inekane]

Witam

Poszukuję atramentu który w różnych piórach będzie dawał bardziej suchą kreskę niż Waterman Serenity Blue. Obecnie regularnie piszę tylko Pelikanem M200 oraz Watermanem 515 (flex). Chociaż i pióro i atrament są od Watermana widać musieli spaprać sprawę na przestrzeni lat bo pisze się tym co prawda bez problemów ale ilość atramentu przy szerokiej kresce równa się Amazonce! Za to gdy piszę już na oparach nagle zamiast B-BBB mam kreskę F/M-BBB ale po każdym następnym napełnieniu... dramat. Również z wysychaniem, papier Oxford po prostu nie wchodzi w grę. Satysfakcjonujący czas wysychania i grubość kreski osiąga przy papierze akwarelowym. Pelikan radzi sobie lepiej ale wolałabym żeby dawał cieńszą kreskę więc może inny atrament będzie mu służył. Może w innym piórze z Serenity Blue się przeprosimy ale na razie chcę z niego zrezygnować.

 

Kolory jakie mnie interesują to czarny maksymalnie nasycony, ciemnogranatowy (raczej blue niż blue-black) oraz brązowy.

Rozważam np. Iroshizuku oraz Diamine. Zastanawia mnie również jaką kreskę będzie dawał atrament pelikana w pelikanie...

[Rittel]

Flex na oxfordzie zawsze będzie długo wysychał, taki papier. Jedyny atrament, który wysychał mi na nim prędko jednocześnie strzępił i przebijał na drugą stronę, więc to słaba wymiana.

[Inekane]

Co innego kiedy atrament wysycha długo, co innego kiedy wieczność. Pióro dotarło do mnie z jakimś dziwnym fioletowym atramentem i na większości papierów było OK (Oxford, paperblanks, jakiś z biedronki). Teraz jest o wiele gorzej. Nie mam pojęcia co to był za atrament a i kolor średnio mi leżał więc szukam innego. Ponieważ atramenty Watermana są popularne to może ktoś ma/miał podobny dylemat i może coś doradzić.

Iroshizuku są piękne ale i drogie, za drogie żeby kupić buteleczkę na próbę. W większości recenzji przepływ był opisany jako dobry ale w tym przypadku niewiele to mówi...

[kerad]

Spróbuj może właśnie atrament Pelikana, jest gęsszy i ma wolmiejszy przepływ. Podobnie Scheaffer BB lub czarny. Schną normalnie. W piórach gdzie miałem Scheaffera czy Pelikana i pisały kiepsko zasychając i przerywając; Waterman czy Parker sobie radziły bardzo dobrze, czyli miałem problem odwrotny.

Edytowano Wrzesień 29, 2013 przez kerad

[Inekane]

Już jakiś trop. Chodzi o "zwykłe" atramenty Pelikana czy Edelstein?

[Ann_gd]

manuscript sepia jako brąz, wysychanie ma spoko, poszukaj recenzji Akszugora, może coś więcej tam miłego napisał

[Gość nilfein]

Zwykłe Pelikany. Edelstein ma nieco lepszy przepływ, więc dla Ciebie będzie gorszy.

[Inekane]

Już trochę czasu minęło ale chciałabym podziękować za polecenie Pelikanów. Same w sobie nie są rewelacyjne, szczególnie kolory ale po małej domieszce śmigają jak trzeba. Nareszcie mogę uzyskać XF w Watermanie    

[Gość nilfein]

To nie dziękuj, tylko podziel się wynikami Jakieś foty, skany, takie tam...

[kerad]

A co domieszałeś?

[Inekane]

Jest to mix dwóch atramentów z minimalną ilością gliceryny. Akurat jutro przyjadą nowe atramenty więc piórko od wczoraj się płucze i suszy ale jak już się nacieszę to zaprezentuję ten mój. Akurat jest zielony (na bazie Pelikana właśnie) i zastanawiam się czy może nie podesłać próbki do visvamitra jeśli byłby zainteresowany.