"Chińczyk" niezwykle elegancki

[Thay]

To pióro zachwyciło mnie swoją urodą, precyzją wykonania, jakością użytych materiałów i... systemem napełniania.

To klasyczny, typowy vacumatic. W dodatku działa rewelacyjnie. Stalówka złota, pisząca dosyć cienko.

No i to wspaniałe okienko podglądu .

Chińczyk potrafi! :wink:

[Pan_Q]

To pióro zachwyciło mnie swoją urodą, precyzją wykonania, jakością użytych materiałów i... systemem napełniania.

To klasyczny, typowy vacumatic. W dodatku działa rewelacyjnie. Stalówka złota, pisząca dosyć cienko.

No i to wspaniałe okienko podglądu .

Chińczyk potrafi! :wink:

Thay i sam zacząłeś od wyglądu

[Thay]

No tak, bo to właśnie wygląd jest nietypowy dla pióra chińskiego, wyróżnia go z masowej, chińskiej produkcji.

Ale i tak nie piszę nim na co dzień. Są lepsze pióra.

[Pan_Q]

I przyznajesz, że gdyby nie ten wygląd to nie byłbyś jego posiadaczem

[Thay]

Pewnie, że nie. Ale ja chyba bardziej zbieram pióra niż nimi piszę.

Do pisania używam obecnie Sheaffera budzącego powszechne obrzydzenie, niechęć, przerażenie, niedowierzanie i wstręt. W dowolnej kolejnosci.

Ale za to jak to pióro pisze...

[Pan_Q]

Intrigue, hmmm, jak budzi takie emocje to już mi się podoba

[Pingwin]

Kto jest producentem tego pióra?

(Chińczyka, nie Intrigue)

Edytowano Grudzień 25, 2011 przez Pingwin

[Thay]

Dobre pytanie.

Made in China, a po drugiej stronie krzaczki estetyczne niezwykle.

Jak zacznę kurs chińskiego to będzie moje pierwsze pytanie do lektorki.

[Pingwin]

Czyli producent się nie przyznaje. Szkoda.

[Thay]

No, pewnie się przyznaje. Tylko co z tego...

[Pingwin]

... skoro przyznaje się po Chińsku. Głupia sprawa. Mieć fajne pióro a nie wiedzieć nawet jak się nazywa.

Edytowano Grudzień 25, 2011 przez Pingwin

[Thay]

Obawiam się, że w świecie piór to bardzo częsta sytuacja.

[Pan_Q]

Ha, potwierdzam

[Pingwin]

Niestety... Chcesz kupić kolejne i nie wiesz czego właściwie szukasz, a pierwsze kupiłeś u sprzedawcy który już tego nie ma i nie wie, skąd miał... I co wtedy?

[Thay]

W przypadku piór vintage (a takim jest ten chińczyk) to prawie standard.

[Pan_Q]

Bawisz sie dalej

[Pingwin]

[Alveryn]

Bawisz sie dalej

Od dłuższego czasu szukam jednego, konkretnego wariantu Sheaffera Imperial. Jak się okazało, dość rzadkiego. Wiem nawet, jakie części musiałbym upolować w podobnych modelach "z epoki", żeby sobie takiego złożyć z kilku różnych. Póki co - polowanie bez sukcesu. Ale kolekcja Imperiali rośnie...

Edytowano Grudzień 26, 2011 przez Alveryn

[Pan_Q]

No i właśnie o to chodzi, również

[Pingwin]

A jaki to Imperial? Wyróżnia się czymś?

[Alveryn]

Model VI, niebieski z zakrytym spływakiem, touchdown. W zasadzie potrzebna mi tylko sekcja (+stalówka+spływak w środku), bo mam wszystkie pozostałe części i skuwkę. Zakryty spływak objawia się losowo w różnych wersjach, do tej pory trafiłem tylko w czarnym Lifetime na naboje.

Miałem kiedyś jeden egzemplarz, ale nie pisał, bo miał pogiętą stalówkę (jest nieprostowalna). Zrobiłem przeszczep stalówki, zaczął pisać, ale nieciekawie wygląda i czasem mu się zdarza przerwać. Poluję na niego, bo posłużył jako ilustracja jakiegoś tekstu na temat Sheaffera i mi się zakodował jako Imperial bardziej imperialowy od przeciętnego Imperiala. Dziwnie się czasami człowiekowi we łbie ubzdura.

Edytowano Grudzień 27, 2011 przez Alveryn

[Pingwin]

Życzę szczęścia w polowaniu. A jak już go dorwiesz - pochwal się na forum.

Edytowano Grudzień 27, 2011 przez Pingwin

[kuk]

Efekty?