Hero 100 - wymiana stalówki

[zami]

Znacie jakiś patent, żeby w Hero 100 wymienić stalówkę?

W Hero 329-2 da się ją spokojnie wyciągnąć z sekcji, bez specjalnego wysiłku. Przy okazji dowiedziałem się, że w tym piórze stalówka ma nie 18,5mm długości, tylko 21,5mm. Kilkanaście stalówek zakupionych na ali nominalnie do piór Hero mogę komuś podarować 😊

Ale mam też trzy Hero 100, z których jedno ma całkiem zdartą stalówkę. Pomyślałem, że przymierzę do niego nabyte stalki, ale niestety w "setce" otworek w sekcji na stalówkę i część spływaka jest za mały, żeby ją wyciągnąć. Na naszym forum znalezłem jedynie ten temat:

A w czeluściach internetów niestety nie popadłem na nic 😒

[Klerk]

Najpierw odniosę się do zamienności stalówki 18,5 a 21,5mm, jest możliwe pod warunkiem zgodności średnicy 3.3zewn./3.0 wewnątrz. Skąd to wiem? Bo nie wytrzymałem  i ufleksowiłem 😉 stalówkę w Jinhao 911, nie lubię gwoździ chociażby były najsprawniejszymi szpileczkami.  Wyjęłem bez trudności do przodu (bez rozkręcania sekcji), po szlifowaniu już nie włożyłem na pełną głębokość bo stalówka nie mogła efektywnie się uginać, a więc wystaje więcej o ok. 3mm, to na spływaku taka różnica jakby fabrycznie zbyt krótka. To się udało: atrament podaje w sam raz, wariacja linii od 0.25... nawet do 1mm. Nadal dość twarda, wrażenie jak pisanie z lat szkolnych. Wtedy wszystkie stalówki fleksowały, a więc takie określenie, jako zbędne, nie było stosowane😀😃😁.     Wracając do Hero 100, z opisów wynika, że nie można rozebrać sekcji bez specjalnego kluczyka, a to jest konieczne do wymiany stalówki ponieważ jest "zatrzaśnięta" na spływaku. Samo odkręcenie osłony woreczka to dopiero połowa drogi. Znalazłem w Internecie, jest pełen opis po angielsku, krzaczki tylko na foto😆:

https://www.fountainpennetwork.com/forum/topic/196734-hero-100-disassembly/

[zami]

Dzieki! 🙏

No z lektury niestety wynika, że Hero 100 to nie jest zbyt udane pióro. Jedno udało mi się na trwałe zepsuć. Za mocno podszedłem do oszlifowania stalówki i później nie było już czego poprawiać. Sama stalówka na Ali kosztuje ponad 200 zł, tak, że dziękuję 😡 W drugim lekko rozgiąłem skrzydełka, to wysycha po godzinie, trzeba najpierw namoczyć, później rozpisywać. Ale fajnie, że zwróciłeś też uwagę, że Jinhao 911 można trochę ucywilizować. A że mam kilka 911, to nie będę teraz walczył z Hero, tylko doszykuję Jinhao. Jakoś mam duży sentyment do tego typu piór, ale atrament do którego ma być przeznaczone jest strasznie wrażliwy na mokrą kreskę.

Co szlifowałeś w 911? Przecież tam ziarno taka malizna! Osemki robiłeś, żeby kapcia zrobić? Bo faktycznie pisze się nim jak gwoździem. Jeśli jest wysunięta, to nie wpada pod lekkim naciskiem? W 329-2 włożyłem stalówkę o 3 mm za krótką, to nie mogłem jej wyjąć, tak głęboko weszła w sekcję i to bez specjalnego nacisku, po prostu została włożona opuszkami palców.

[Klerk]

W Jinhao 911 stalówka jest prawdopodobnie osadzona tą cylindryczną częścią w otworze żebrowanej tulei, średn. 3.3mm. Wewnętrzny spływak jest praktycznie luźny. @zami możesz to sprawdzić wysuwając stalówkę (szczypcami przez tekturkę) i ponownie wsuwając niezupełnie do końca. Powinno być łatwo i bez szkody dla stalówki. Robiłem wielokrotne przymiarki. Samo ufleksowienie opiszę w temacie:  Robimy stalówkę flex do pióra wiecznego.   Teraz tylko powiem, że ziarenku nie robimy żadnej krzywdy, natomiast drastycznie odchudzamy skrzydełka i głęboko rozcinamy. 

48 minut temu, zami napisał:

...W drugim lekko rozgiąłem skrzydełka, to wysycha po godzinie, trzeba najpierw namoczyć, później rozpisywać...

To dziwne zachowanie, ponieważ w tych piórach stalówka jest stale zalana atramentem aż pod gardło🤢, to znaczy aż do krawędzi otworu sekcji, jak to może wyschnąć??

[zami]

Ano, wysycha. Pisało mi sucho, to rozchyliłem skrzydełka. Taka uroda zakrytych stalówek, że znikomy dostęp utrudnia precyzyjną robotę. Próbujesz kilka razy i zawsze wraca do poprzedniego położenia, to zwiększasz siłe, aż możesz w końcu przegiąć 😒

Tylko wrócić do mniejszego rozchylenia jest trudniej niż rozchylić.

[Syrius]

@zamiCześć. Kolejny temat rzeka. Na forum wielokrotnie poruszano różne kwestie na temat stalówek "hooded nib" i nie jest to wdzięczny typ stalówek do wszelkiej maści poprawek itp. Wszystko da się zrobić z tymi stalówkami tylko wymaga to dużej wprawy, po prostu trzeba być już na wyższym etapie w tzw.robótkach ręcznych. Przeszkodą stanowi głownie wielkość tych stalówek i forma(kształt). Praktycznie to niemal zegarmistrzowska robota, trzeba posiadać lupy zegarmistrzowskie, ogólnie obróbka tych stalówek to skala ""makro"".

Temat Hero 100, z tymi piórami różnie bywa(jak to z Chińczykami) tym bardziej dzisiaj gdy w obrocie mamy dzisiejsze wynalazki a i stare wersje też bywały różne. Oryginalne Hero 100 to jeden z najlepszych modeli Hero, oczywiście jak to z "chińczykami" bywa, jest Hero 100 i "" Hero 100""(mam na myśli podróbki). Jak pisałeś by wymienić stalówkę w Hero 100 trzeba najpierw rozłożyć sekcję a do tego potrzebny jest kluczyk

Na zdjęciu ww.kluczyk i stalówka.

Na kolejnych zdjęciach widok wnętrza sekcji na przykładzie podróbki Hero 100 która technicznie jest taka sama jak oryginał ale jakość wykonania to drugi sort

Stalówki nie da się wyciągnąć bez rozkręcania sekcji, ta różni się od standardowej stalówki Hero.

I tu wkraczamy w następny temat, standardowe stalówki Hero "hooded nib". Jak opisałeś mamy różne długości tych stalówek, w większości modeli używane są te krótsze

Na kolejnym zdjęciu mamy przykład dwóch wariacji piór z tego typu stalówkami, stare rozwiązanie z gumką i obecne na naboje/konwerter

Stalówki niezależnie od długości i średnicy można dopasować do niemal każdego pióra tego typu. Pomijam odmiany w których zastosowano większe stalówki i spływaki. Różnica będzie taka że te krótsze będą mniej wystawać z kaptura. Stalówka nie musi głęboko wchodzić w spływak, w niektórych piórach na spływaku wystaje taki garb który pasuje do tego wcięcia w stalówce. Garb ten głównie służy do blokowania stalówki na spływaku. Czasami jest za mały i nie zablokuje stalówki, ta obraca się na spływaku i przesuwa głębiej. W większości przypadków nie ma go wcale. Z reguły te pióra nie służą do zabawy w kreślenie finezyjnych liter/cyfr, to tzw.gwoździe, dociskanie stalówki w celu zmiany rozmiaru stawianych znaków w tych piórach nie jest w zasadzie brane pod uwagę. Te stalówki mają pisać możliwie cienko jak się da i gładko.

Parę słów na tematy które poruszył kolega @Klerk By "flexować" tymi stalówkami trzeba je "odchudzić" uelastycznić. Kolega ma na to patent i on najlepiej opisze w czym rzecz. Stalówki te to sztywna konstrukcja z dość grubej blachy jak na swoje wymiary. Skrzydełka należy przeszlifować, odchudzić/zmniejszyć ich grubość, zwiększyć nacięcie. Szlifowanie ziarna nic tu nie da w tej kwestii, należy zmusić te sztywną konstrukcje/formę by łatwiej poddawała się przy nacisku. Tu ciekawostka związana z niedawno opisywanymi piórami Parker 21. W tym modelu zastosowano większą stalówkę i spływak, stalówka jest bardziej elastyczna niż w modelu P51. Chodzi o wielkość stalówki, spływaka, materiału z jakiego jest wykonana stalówka. Parkerem 21 można sobie "flexować" i to bez użycia większej siły. Oczywiście zakres jest bardzo niski ale to rzeczywiście daje takie możliwości.

[zami]

Zamówiłem taki kluczyk na Ali. Pióro i tak spisane na straty, będzie na czym poćwiczyć.